Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Rozmowa sama ze sobą
Autor Wiadomość
Nina 
bleyt



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lut 2014
Posty: 263
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-05-11, 19:15   

Gadam do siebie całkiem często. Smutne, bo po prostu nie mam z kim ani o czym. Nie umiem nauczyć się czegoś, nie mówiąc do siebie. Opowiadam sobie o sobie, mówię też do ścian, ale niestety nigdy nie odpowiadają. Szkoda, ciężko będzie znieść resztę lat swojego życia w głuchej ciszy.



In the back of my mind, you died
In the back of my mind, I killed you
And I didn't even regret it
 
 
Rozmowa sama ze sobą
dorota1877 


Wiek: 36
Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 340
Skąd: sama nie wiem

Wysłany: 2016-05-23, 14:07   

Ja też mówię sama do siebie, bo nikt mnie nie rozumie.



 
 
Rozmowa sama ze sobą
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-23, 14:19   

Też często ze sobą dyskutuję. Dusi się we mnie jakiś ekstrawertyzm i jakoś go trzeba wyzwolić. To chyba całkiem normalne, kiedy nie ma się kompletnie do kogo odezwać. Jak teraz patrzę na te dwa zdania, które spłodziłem to jakoś mi siebie po prostu żal. Smuteczek, ale trzeba z tym żyć.



 
 
Rozmowa sama ze sobą
Teo 



Wiek: 26
Dołączyła: 29 Maj 2016
Posty: 119
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-06-02, 20:30   

Rozmawiam sama ze sobą gdy jestem sama w domu



 
 
Rozmowa sama ze sobą
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-10-17, 12:57   

Oho, wreszcie dokopałam się tematu! Gadanie do siebie i widzę, że nie tylko ja do siebie nawijam. Nawijam o wszystkim, głównie o tym jak się czuję, co we mnie siedzi. Nawijam dosłownie wszędzie ale najbardziej nawijam przed snem.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Rozmowa sama ze sobą
Tokio
[Usunięty]

Wysłany: 2020-10-19, 19:35   

Często rozmawiam sama ze sobą. Chociaż może niekoniecznie sama ze sobą, a ze swoimi głosami w głowie. Przyłapuję się np. na mieście, że dyskutuję głośno z nimi, a ludzie czasem no... dziwnie się patrzą. :P



 
 
Rozmowa sama ze sobą
Krzysiu 
podejrzany



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2020
Posty: 2394
Skąd: zachodniopomorskie

Ostrzeżeń:
 2/3/4
Wysłany: 2020-10-19, 22:07   

Krzysiu ze sobą rozmawia, bo rzadko ma z kim innym, a inni i tak w małym stopniu go rozumieją… Nie, żeby Krzysiu Krzysia rozumiał w dużym stopniu, ale jednak większym od innych.



 
 
Rozmowa sama ze sobą
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-10-20, 09:07   

Czy rozmawianie ze sobą jest złe?



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Rozmowa sama ze sobą
krzywdaurojona
[Usunięty]

Wysłany: 2020-10-21, 17:45   

W pracy lubię pogadać sama do siebie, najczęściej jest to wyklinanie albo powtarzanie sobie jakie skladniki do czego idą, nucenie pod nosem, narzekanie. Ot, takie urozmaicenie pracy. Na tą chwilę nie widzę w tym nic złego, jeśli zaczęłabym gadać do siebie w wolnym czasie w domu np to zaczęłabym sie martwić.



 
 
Rozmowa sama ze sobą
Krzysiu 
podejrzany



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2020
Posty: 2394
Skąd: zachodniopomorskie

Ostrzeżeń:
 2/3/4
Wysłany: 2020-10-21, 18:59   

Krzywdaurojona, warto mieć kotka, wtedy możesz „bezkarnie” nawet w domu, bo przecież z kotkiem rozmawiasz…



 
 
Rozmowa sama ze sobą
Śugestia 
Niegroźna



Wiek: 21
Dołączyła: 31 Sie 2017
Posty: 427
Skąd: śląskie

Wysłany: 2020-10-22, 10:42   

Ja tam mówię do siebie. Do siebie, nie do siebie, bo kieruję słowa do osoby, której nikt poza mną nie widzi. :P Miło jest się dzielić myślami na głos, a w sumie rzadko mam okazję szczerze odezwać się do drugiego człowieka, więc trzeba sobie jakoś radzić.
Niestety dosłownie do siebie mówię tylko wtedy, gdy chcę się trochę powyzywać, a tu już jest raczej złe. :anioł:




 
 
 
Rozmowa sama ze sobą
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2021-02-26, 20:34   

Często nawijam do siebie zwłaszcza przed spaniem. Kiedy nikogo nie ma w domu też mi się zdarza.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Rozmowa sama ze sobą
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2021-03-01, 09:39   

Ja przeprowadzam ze sobą pełnometrażowe konwersacje. Szczególnie w pracy.
Współpracownicy już się do tego przyzwyczaili, chociaż początki były ciekawe.
Nie raz słyszałam tekst: "No tak, czasem z kimś sensownym pogadać trzeba". :D
Teraz już nie zwracają na to uwagi.

A gadanie do przedmiotów się liczy? Bo to, że gadam do komputera, drukarki, skanera to luz, ale zdarza mi się gadać z bankomatem w galerii handlowej.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Rozmowa sama ze sobą
L.M. 
bestia



Dołączyła: 12 Lip 2018
Posty: 1284
Skąd: Polska

Wysłany: 2021-03-01, 17:36   

Hej, ja tam się zaprzyjaźniam z wszelką elektroniką i lubimy sobie ucinać pogawędki. A najzabawniejsze jest to, że ludzie po moim kierunku mają do tego tendencję. I wyobraź sobie, wchodzisz na zajęcia z jakiegoś programu i natykasz się na grupę ludzi, którzy mamrocza coś do komputera lub oscentacyjnie z nimi rozmawiają. Ta, w pracy to wyglada podobnie. Zlot chorych na głowę. Haha

Czy rozmawiam ze sobą? Tak, ale to akurat bardzo dobrze. Tworzę tak plany, układam rzeczy i przedyskutowuję rzeczy, z którymi nie mogę iść do kogoś. A że wewnetrznie nie jestem spójna, mam sobie różne spojrzenia na jedną sytuację i różne zdania.




"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha"
 
 
Rozmowa sama ze sobą
Blutet 



Wiek: 29
Dołączyła: 11 Sie 2013
Posty: 1778
Skąd: Polska

Wysłany: 2021-03-01, 22:20   

Wewnętrzne dialogi to coś naturalnego, wszyscy je przeprowadzamy, mimo, że nie wszyscy się do tego przyznają, bądź po prostu nie uświadamiają sobie tego. Wklejam link do artykułu dotyczącego dialogowości "Ja" - nie jest najświeższy ale wstawiam dla nakreślenia tematu, może kogoś zainteresuje (choć może być trudny).
https://www.kul.pl/files/...2009_art._3.pdf




"Bóg zsyła na każdą górę tyle śniegu, ile ta w stanie jest udźwignąć."
 
 
 
Rozmowa sama ze sobą
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12