[nadia89]

muzyka ktorej sluchamy to soundtrack do naszego zycia

muzyka ktorej sluchamy to soundtrack do naszego zycia

[Sabre]

Osobiście też jestem uzależniony od muzyki, ale czy to jest taki zły nałóg? Owszem niszczy słuch, ale wydaje mi się, że tak jakby dodaje siły , " pomaga " w przetrwaniu dnia? Na mnie muzyka ma niesamowicie ogromny wpływ. Z największej depresji może mnje wyciągnąć i zamienić w zakichanego optymistę Potrafię słuchać całymi dniami, przy każdej czynności, skutki uzależnienia odczuwam dopiero teraz, tak teraz ( patrzeć na godzinę napisania postu ) . Jest 40 minut po północy, a ja nie śpię, mimo, że jestem śpiący, ale wolę słuchać muzyki. Ze słuchawkami w uszach i tak już siedzę od około 8 godzin. I wcale nie mam zamiaru tego zmieniać. Mogę nawet przesłuchać całą noc i to już jest raczej złe. Tylko ja tak mam? Według mnie muzyka to bardzo dobra rzecz, bo pozwala odciąć się od świata, rozładować emocje i poprawia humor. W sumie to chyba nie chcę pozbyć się tego uzależnienia, bo je... Uwielbiam? Co myślicie? Przepraszam, że ta wypowiedź nie ma sensu i jest praktycznie do góry nogi, późno już i nie potrafię niczego sensownego ułożyć ...

Osobiście też jestem uzależniony od muzyki, ale czy to jest taki zły nałóg? Owszem niszczy słuch, ale wydaje mi się, że tak jakby dodaje siły , " pomaga " w przetrwaniu dnia? Na mnie muzyka ma niesamowicie ogromny wpływ. Z największej depresji może mnje wyciągnąć i zamienić w zakichanego optymistę Potrafię słuchać całymi dniami, przy każdej czynności, skutki uzależnienia odczuwam dopiero teraz, tak teraz ( patrzeć na godzinę napisania postu ) . Jest 40 minut po północy, a ja nie śpię, mimo, że jestem śpiący, ale wolę słuchać muzyki. Ze słuchawkami w uszach i tak już siedzę od około 8 godzin. I wcale nie mam zamiaru tego zmieniać. Mogę nawet przesłuchać całą noc i to już jest raczej złe. Tylko ja tak mam? Według mnie muzyka to bardzo dobra rzecz, bo pozwala odciąć się od świata, rozładować emocje i poprawia humor. W sumie to chyba nie chcę pozbyć się tego uzależnienia, bo je... Uwielbiam? Co myślicie? Przepraszam, że ta wypowiedź nie ma sensu i jest praktycznie do góry nogi, późno już i nie potrafię niczego sensownego ułożyć ...

[Euphoriall]

Ostatnio zauważyłam że jestem uzależniona od jednej artystki, mianowicie to Fiona Apple.

Ale to nie tylko od jej muzyki, która dla mnie jest nieziemsko stylowa ale i od niej samej, jaka jest, jak wygląda. No ideał po prostu.

[casadi]

Od muzyki na pewno jestem uzależniona. Nie wyobrażam sobie dnia bez niej.
Często bywała inspiracją, powodem do refleksji i przemyśleń.
W tej chwili chyba uzależniłam się od Tool'a. I od Maynarda

Od muzyki na pewno jestem uzależniona. Nie wyobrażam sobie dnia bez niej.
Często bywała inspiracją, powodem do refleksji i przemyśleń.
W tej chwili chyba uzależniłam się od Tool'a. I od Maynarda

[Zniczek]

Jestem uzależniony od muzyki i tak szczerze to trudno by mi było sobie wyobrażić że wychodzać z domu nie zabrałbym M4,muzyka zajmuje u mnie jedno z ważniejszych miejsc w zyciu,słucham też w domu ale jednak cześciej jednak zakladam słuchawki i to też dlatego że pozwala mi to izolować się od reszty ludzi,słuchając muzyki moge być gdzie indziej.

Jestem uzależniony od muzyki i tak szczerze to trudno by mi było sobie wyobrażić że wychodzać z domu nie zabrałbym M4,muzyka zajmuje u mnie jedno z ważniejszych miejsc w zyciu,słucham też w domu ale jednak cześciej jednak zakladam słuchawki i to też dlatego że pozwala mi to izolować się od reszty ludzi,słuchając muzyki moge być gdzie indziej.

[undertaker]

Ach a teraz wyobraźcie sobie świat bez muzyki.... nagle zrobiło się szaro i smutno

[Zniczek]

[Evi]

Ja już wiele razy usłyszałam, że mam nasrane na punkcie muzyki Zawsze, zawsze musi mi coś grać. Mogę być zmęczona, może mi pękać głowa, mogę nie mieć siły na nic, musi lecieć muzyka w tle.

[undertaker]

No ba. Każde życie ma jakiś soundtrack

[Zniczek]

[Morricorne]

Temat w sam raz dla mnie. Czym jest dla mnie muzyka? Proste całym życiem. Jak nie słyszę muzyki to jestem chory. Ale musi to być coś wybitnego. Nie znoszę tego chłamu co w tv w radiu puszczają. Kaźdą wolną chwilę jaką mam spędzam na jej słuchaniu. Ba nawet zdarza mi się zasnąć ze słuchawkami w uszach. Dobrze ze mój wysłóżony telefon K800i posiada mp3 i mimo codziennej 24 godzinej pracy wciąż się trzyma. Odpukać.
Wszystko to zaczeło się jakoś 4 lata temu. Jak pracowałem za granicą. Muzyka pozwalała mi przeżyć w samotności. I tak zostało do tej pory.

[tup_tuś]

Mam kuzyna w twojej miejscowości

Mam kuzyna w twojej miejscowości

[opcjonalna]

[masochista16]

Ja jestem uzależniony od muzyki,słucham codziennie.Wszystkiego co ma sens lub mi się podoba,ale jednak przekaz musi mieć.To dla mnie ważne,staram się słuchać zawsze gdzie jestem bo uspokaja mnie to.Ma to same dobre strony.

Ja jestem uzależniony od muzyki,słucham codziennie.Wszystkiego co ma sens lub mi się podoba,ale jednak przekaz musi mieć.To dla mnie ważne,staram się słuchać zawsze gdzie jestem bo uspokaja mnie to.Ma to same dobre strony.

[thnks]

Zdecydowanie tak!Jestem uzależniona od muzyki comy, i od samego zespołu.Informacje, gadżety wszystko!Zasypiam ze słuchawkami o uszach