Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Aborcja
Autor Wiadomość
Tracy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-17, 19:40   

na poprzednim forum nasza dzielna drużyna napisał/a:
Inesse:
Ja też przeciw.
Tylko jeden jedyny wyjątek - jeśli matka tego chcę, ponieważ jest zagrożone jej życie.
Jeśli kobieta zgwałcona zachodzi w ciążę - powinna urodzić. Jeśli nie chce dziecka, może je oddać, choćby w tych przyszpitalnych kołyskach. I nie musi się ujawniać.

Evanesce:
Jestem za zalegalizowaniem aborcji w Polsce.
Aborcje będzie przeprowadzana, czy będzie ona legalna, czy też nie. Więc dlaczego nie robić jej legalnie? Oczywiście odpłatnie itd, ale legalnie, w normalnym szpitalu, sterylnych warunkach?

kokosowa:
Inesse napisał/a:
Jeśli nie chce dziecka, może je oddać, choćby w tych przyszpitalnych kołyskach. I nie musi się ujawniać.


Inesse, chciałabyś nosić w sobie, przez dziewięć miesięcy, owoc gwałtu ? cząstkę człowieka, który zrujnował tobie życie ? chciałabyś dbać o siebie, czekając na rozwiązanie ? dla mnie takie mówienie to totalna abstrakcja. strasznie dziwi mnie fakt, iż wszyscy rozczulają się nad zlepkiem komórek, nie zauważając ogromu cierpienia osoby zgwałconej. ciąża to wyjątkowy okres w życiu każdej kobiety. zmuszanie jej do urodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałtu jest, moim zdaniem, profanacją.

Kaszana of Destruction:
Evanesce napisał/a:
JWięc dlaczego nie robić jej legalnie? Oczywiście odpłatnie itd, ale legalnie, w normalnym szpitalu, sterylnych warunkach?

z tego samego powodu z jakiego nie możesz legalnie i w sterylnych warunkach zabić sąsiada - nie można zabijać ludzi. aborcja to morderstwo z premedytacją.

Overrated:
Ja jestem za aborcją, ale jedynie w przypadku jeśli istnienie zagrożenie życia matki oraz kiedy dziecku grozi trwałe kalectwo, upośledzenie. Chociaż zazwyczaj w drugim przypadku, kiedy takie nieprawdłowości zostaną wykryte dziecko jest już za duże.

Z drugiej strony jednak ja sama nie potrafiłabym tego zrobić. Akceptuję ten zabieg w w/w przypadkach, ale ja jednak ne potrafiłabym tego zrobić.

Inesse:
Overrated napisał/a:
sama nie potrafiłabym tego zrobić. Akceptuję ten zabieg w w/w przypadkach, ale ja jednak ne potrafiłabym tego zrobić

Dokładnie też tak uważam :)
Ale znając życie nie mogę powiedzieć coby było gdyby...

Tracy:
Jak juz mówiłam:

ZA: Zagrożenie życia matki, płód z ewidentnymi wadami (bez rąk, nóg, dwie głowy - rozumiecie o co chodzi), jeśli dziecko jest owocem gwałtu

Evicka:
Evanesce napisał/a:
Jestem za zalegalizowaniem aborcji w Polsce.
Aborcje będzie przeprowadzana, czy będzie ona legalna, czy też nie. Więc dlaczego nie robić jej legalnie? Oczywiście odpłatnie itd, ale legalnie, w normalnym szpitalu, sterylnych warunkach?


Zgadzam się.
Zresztą dlaczego w tej sprawie mamy demokrację, nie pojmuję tego?
Kiedyś gdzieś przeczytałam takie hasło propagujące aborcję: "Moje ciało, moja decyzja" albo zdjęcie, na którym widniał brzuch kobiety i czarną farbą było napisane "Teren prywatny".
Uważam, że każda kobieta powinna mieć prawo wyboru i prawo do wykonania tego zabiegu.
Nie jesteśmy od oceniania moralności innych. Chcą, to niech robią.
I tak będą to robić.
My nie chcemy to nie robimy.
Proste.

Kaszana of Destruction:
Cytat:
wykonania tego zabiegu


nie zabiegu lecz morderstwa
jakie to łatwe gdy zamiast dziecka mówimy plód lub zarodek, zaś zamiast morderstwo aborcja - zabieg. Zmiana słów a tyle zmienia, zmazuje winę dzieciobójstwa, zmywa krew z rąk. Lecz nie zmienia to faktu iż godząc się na aborcję godzimy się na ludobójstwo, legalne dzieciobójstwo.

Evicka:
Kaszana of Destruction napisał/a:
nie zabiegu lecz morderstwa
jakie to łatwe gdy zamiast dziecka mówimy plód lub zarodek, zaś zamiast morderstwo aborcja - zabieg. Zmiana słów a tyle zmienia, zmazuje winę dzieciobójstwa, zmywa krew z rąk. Lecz nie zmienia to faktu iż godząc się na aborcję godzimy się na ludobójstwo, legalne dzieciobójstwo.


To nie jest zmiana słów, tylko nazwanie rzeczy po imieniu, a to, co Ty robisz to jest właśnie moim zdaniem przesadyzm.
Pogrupujmy pewne fakty.
1.Morderstwo to umyślne zabicie człowieka. Ten zlepek komórek ciężko nazwać człowiekiem.
2.Bo to jest płód lub zarodek. Dziecko to jest jak się urodzi. Gdyby taki płód urodził się w takim np. 3 miesiącu, nie miałby żadnych szans na przeżycie. A więc nie można go nazwać dzieckiem.
3.Do jakiegoś 4 miesiąca, nie można tego nazwać inaczej jak zabieg.

Nie lepiej zabić coś takiego w zarodku, gdy to maleńkie coś nic kompletnie nie czuje, niż ma się później męczyć w życiu, bo jest kompletnie niechciane?
Czemu tyle dzieci jest w domu dziecka? Czemu tyle dzieci popełnia samobójstwa? Czemu tyle maleńkich dzieci jest katowane przez własnych rodziców? Czemu tyle noworodków zostaje zabitych zaraz po urodzeniu? Czemu słyszy się, że podrzucono gdzieś noworodka? Czemu dzieci nie mają nawet czasem co zjeść, a oglądają tylko pijane mordy rodziców? Pytam się - CZEMU.

Kaszana of Destruction:
Evicka napisał/a:


To nie jest zmiana słów, tylko nazwanie rzeczy po imieniu, a to, co Ty robisz to jest właśnie moim zdaniem przesadyzm.
Pogrupujmy pewne fakty.
1.Morderstwo to umyślne zabicie człowieka. Ten zlepek komórek ciężko nazwać człowiekiem.


Ten zlepek komórek, czesto ma ją rączki i nózki, wykształcony układ nerwowy. I ucieka przed rurką która za chwile rozerwie je na kawałki. Zlepek mamy wówczas gdy panna nie wie jeszcze o istnieniu ciąży. Istota u której rozwijają się już organy wewnętrzne jest takim samym "zlepkiem" co Ty, tyle że mniejszym. Co powiesz by Twój zlepek zaborcjonować?

Evicka napisał/a:
2.Bo to jest płód lub zarodek. Dziecko to jest jak się urodzi. Gdyby taki płód urodził się w takim np. 3 miesiącu, nie miałby żadnych szans na przeżycie. A więc nie można go nazwać dzieckiem.


czyli kryterium człowieczeństwa jest zdolność samodzielnego przeżycia? ok. Ale wówczas i noworodek, który umrze bez opieki dorosłych nie będzie w pełni człowiekiem, ani człowiek który umrze szybko bez opieki medycznej, np chory na mukowiscydozę. Czy i ich można bezkarnie mordować?

Evicka napisał/a:
3.Do jakiegoś 4 miesiąca, nie można tego nazwać inaczej jak zabieg.


naziści tez dokonywali takich zabiegów na "nie w pełni ludzkich istotach", oni ich nazywali podludźmi, ty nazywasz to "zlepkiem komórek". Wszystko to kwestia słów i definicji. A i jedno i drugie jest zwykłym mordem.

Evicka napisał/a:
Nie lepiej zabić coś takiego w zarodku, gdy to maleńkie coś nic kompletnie nie czuje, niż ma się później męczyć w życiu, bo jest kompletnie niechciane?
Czemu tyle dzieci jest w domu dziecka? Czemu tyle dzieci popełnia samobójstwa? Czemu tyle maleńkich dzieci jest katowane przez własnych rodziców? Czemu tyle noworodków zostaje zabitych zaraz po urodzeniu? Czemu słyszy się, że podrzucono gdzieś noworodka? Czemu dzieci nie mają nawet czasem co zjeść, a oglądają tylko pijane mordy rodziców? Pytam się - CZEMU.


ponieważ ludzie to dążące do braku odpowiedzialności egoistyczne kreatury. Aborcja nie jest rozwiązaniem, gdyz jedynie zaspokaja chęć braku odpowiedzialności.

aga_myszka:
Zgadzam się z KoDem. Aborcja nie powinna być legalna. Skąd wiadomo, czy dziecko w łonie matki nic nie czuje? Już wtedy jest ono nowym życiem, któremu należy pomóc w rozwoju, a nie zabijać. Nawet, jeśli jest ono wynikiem gwałtu.

Zaq:
Kaszana, a zażycie postinoru to też morderstwo?

A co jeżeli nieprzeprowadzenie aborcji przyczyni sie do uszczerbku zdrowia matki lub zagraża wręcz jej życiu?

TracyL
Kaszana of Destruction napisał/a:
Ten zlepek komórek, czesto ma ją rączki i nózki, wykształcony układ nerwowy.


Wtedy nikt nie zrobi a przynajmniej nie powinien absolutnie robić aborcji. O legalnej nie ma mowy.

Do 8-ego tygodnia około. Potem - mówi się trudno. Wbrew pozorom nie jest tak trudno zauważyć objawy ciąży do tego czasu.

czuczi:
Evicka, gdyby mi ktoś w czwartym miesiącu powiedział, że mogę jeszcze usunąć ciążę, bo to tylko 'zlepek komórek' - chyba bym oczy wydrapała... nie rozumiem stwierdzenia, że jeśli jest jeszcze w łonie matki - nie jest jeszcze dzieckiem...?? nie rozumiem...?
Będąc w czwartym miesiącu czułam już ruchy mojego Maleństwa, mówiłam do niej... czyli czułam ruchy 'zlepka komórek' ?? i do nich też mówiłam??
Wiesz co, kiedy czujesz jak takie Maleństwo się w Tobie porusza, reaguje na głos, światło, i temperaturę - nie możesz myśleć inaczej niż w kategorii DZIECKO.


Zaq
to jest bardzo sporny temat, ponieważ do zapłodnienia nie zachodzi od razu po stosunku, ale też nie można powiedzieć, że po 12h też jeszcze nie doszło. Granica jest tak naprawdę nie do określenia, więc decydując sie na zażycie, trzeba być świadomym tego... Osobiście - nigdy bym nie zażyła tej 'cudownej pigułki'... Idąc do łóżka, trzeba być świadom możliwych konsekwencji... albo - cholernie ostrożnym.

Ale to Tylko moje zdanie....

Inesse:
Ja mam takie zdanie jakie mam, ale sama nigdy w zyciu bym tego nie zrobila. Wiem co to znaczy miec malenstwo pod sercem, a noz w kieszeni mi sie otwiera jak czytam takie cos, ze w 1 tyg ciazy to zarodek. W google mozna znalesc zdjecia takich dzieci, przykry widok. I dziecko jak ma miesiac tak samo nie potrafi mowic itd. tak samo w brzuszku. Nie zappominajmy, ze dzieci zawsze potrzebuja nas jako rodzicow. Czy ma miesiac, 2 lata czy 30 lat.




 
 
Aborcja
gosc
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-22, 22:25   

Moim zdaniem aborcja powinna być dozwolona tylko w przypadku zagrożenia życia matki bądź gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.
Gwałt jest dla kobiety czymś strasznym, i na ciele, i psychice - która z Was by chciała mieć do tego wszystkiego jeszcze dziecko? Trzeba się wczuć. Życie życiem, ale nie kosztem psychiki kobiety i psychiki dziecka, które się narodzi - bo zapewne czeka je dom dziecka.




 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-28, 19:33   

Ja uważam, że aborcja powinna być legalna i wykonywana na życzenie kobiety. Do ustalenia jest jedynie maksymalny wiek ciąży. Nie mam pojęcia czy sama kiedykolwiek chciałabym/potrafiłabym usunąć ciążę, ale prawda jest taka, że zarówno podziemie aborcyjne jak i turystyka aborcyjna kwitną, a lepiej takie zabiegi przeprowadzać w przyzwoitych warunkach. No i skarb państwa by na tym zarobił... w końcu mamy kapitalizm, czyli wszystko na sprzedaż.


int. / Temp




Ostatnio zmieniony przez 2010-10-29, 00:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Aborcja
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-10, 18:24   

Jaka jest różnica między zwykłą aborcją, a aborcją terapeutyczną?



Belgia. Odszkodowanie dla dziecka, które nie miało się urodzić
To, że badanie prenatalne nie wykryło choroby ("Kiedy Rukiye miała dwa lata, okazało się jednak, że jest chora."), to znaczy że został popełniony błąd w przeprowadzonym badaniu?




 
 
Aborcja
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-10, 19:20   

Mercy napisał/a:
ekspresja, a możesz mi powiedzieć co to jest aborcja terapeutyczna i na czym ona polega?


Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim terminie jak "aborcja terapeutyczna", a w necie to głównie odnośnik do tego artykułu z odszkodowaniem...

Chociaż...:
Cytat:

(...) W wykładzie moralności Kościoła mówi się zazwyczaj o aborcji pośredniej,zamiast o aborcji terapeutycznej, gdy zachodzi przypadek ciężkiej choroby matki, która zagraża jej życiu, a leczenie może prowadzić do śmierci dziecka - podkreślił ks. Lombardi. Watykan nie potępia aborcji w celach terapeutycznych

Na tym polega aborcja terapeutyczna? i właśnie tym się różni od aborcji dokonywanej w innych przypadkach?

Jakby dodać do tego to wyjaśnienie:

Cytat:
Parlament Ekwadoru postanowił odłożyć w czasie rozpatrywanie projektu nowego prawa, które czyniłoby nielegalnym, dokonywanie tzw. aborcji terapeutycznej, czyli "uzasadnionej" obawami o istnienie ewentualnych wad wrodzonych płodu
http://www.piotrskarga.pl...informacje.html


Wychodzi łagodniejsza, lepsza nazwa aborcji, bardziej dla usprawiedliwienia czynu?




 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-10, 21:00   

Cytat:

Belgia. Odszkodowanie dla dziecka, które nie miało się urodzić

Pojechali po bandzie, nie ma co... w interesie dziecka było umrzeć w trakcie ciąży - ciekawe orzeczenie.




 
 
Aborcja
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-11, 08:26   

Mercy napisał/a:
Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie :P

Tobie, przy okazji, też :P




 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-01-31, 18:42   

Seth napisał/a:
Kiedy jest ten magiczny moment kiedy płód/embrion zmienia się w człowieka? Kiedy przylatuje magiczny dżin, wypowiada "Sim sim sala bim!" i nie-człowiek staje się człowiekiem?

Dla Homo sapiens obecnie przyjmuje się, że jest to 8 tydzień ciąży... aczkolwiek dla mnie ocena przynależności gatunkowej na podstawie możliwości wyodrębnienia typowych cech morfologicznych jest pomysłem co najmniej dziwnym. Jak dla mnie ta granica zmiany nomenklatury istnieje tylko dlatego, że ludzie chcą być za aborcją jednocześnie wmawiając sobie, że człowieka by nigdy nie skrzywdzili.
Seth napisał/a:
Zatem kobieta dajmy na to w Indiach, w rejonie gdzie ma aparatury do zachowania przy życiu wcześniaka, miałaby prawo zabić swoje siedmiomiesięczne czy sześciomiesięczne dziecko?

Nie żyjemy w Indiach i odnoszę się do kultury i cywilizacji, w której żyję. W dawnych czasach, gdy nie było pomocy medycznej 1/3 porodów kończyła się tragicznie albo dla dziecka, albo dla matki albo dla obojga... wobec takich okoliczności byłabym za prawem do aborcji na każdym etapie ciąży, bo uważam, że matka ma większe prawo do życia niż płód... i tak - wartościuję tutaj ludzkie życie przypisując jednemu wyższą wartość niż drugiemu...




 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-01-31, 21:34   

Seth napisał/a:
Czyli zdajesz sobie sprawę, że stawianie dowolnych granic jest nonsensowne i umowne, stąd nazywanie każdej aborcji moderstwem jest zasadne?

Powiem tak... jeżeli ktoś woli patrzeć na tą sprawę inaczej z jakichkolwiek względów to nie sądzę abym miała prawo taką osobę zmuszać do zmiany poglądu. Ja osobiście traktuję aborcję jako dozwolone odebranie życia istocie ludzkiej w okresie kiedy jest bytem pasożytującym.
Seth napisał/a:
Jeśli prawo międzynarowe ma chronić ludzkie życie, jego definicja i wartość musi być jednoznacznie zdefiniowa. Nie jest do zaakceptowania sytuacja gdy w wspomnianych Indiach można udusić dziecko po narodzeniu bo to jeszcze nie człowiek, a to samo dziecko gdyby jego matka przejechała się do Francji, byłoby już człowiekiem z prawem do życia, kilka miesięcy wcześniej.

W obecnym świecie w jednym państwie kobieta może być ukamienowana za picie piwa w innym może chlać do oporu... takie są realia i raczej nie ma fizycznej możliwości tego zmienić... dlatego wprowadzanie jakiekolwiek uniwersalnego prawa jest zwyczajnie niewykonalne... Prawo musi być dostosowane do poziomu cywilizacyjnego i kulturowego społeczeństwa, a ten nie jest na całym świecie identyczny, więc Twój postulat jest utopijny.

Poza tym jedną rzeczą jest popieranie prawa do aborcji inną jest samodzielne podjęcie decyzji o usunięciu ciąży... mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała tej kwestii rozważać, ale na przykład wiem, że jeżeli miałabym kochającego partnera, z którym zdecydowałabym się na dziecko, a w trakcie ciąży wykryto by, że może mnie ona zabić to bym nie usunęła... mimo, że uważam, iż każda kobieta powinna mieć prawo w takiej sytuacji usunąć... moja decyzja jest jednak podyktowana faktem, że nie cenię własnego życia. Ogólnie to ja w ogóle mało cenię ludzkie życie z wyłączeniem ludzi, na których mi zależy ( bo ich życie jest dla mnie wartością nadrzędną)... wyłamuję się tutaj więc z ogólnie przyjętych reguł co do przypisywania wartości życiu, być może dlatego łatwiej mi nazywać pewne sprawy w taki a nie inny sposób.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-01-31, 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-02-01, 19:32   

Seth napisał/a:
Na dobrą sprawę dziecko jest bytem pasożytującym conajmniej do wieku ok 7 lat kiedy mogłoby już z pasożytnictwa na opiekunach przestawić się na byt ścierwojada na ulicy.

Nie mówiłam o pasożytnictwie w ujęciu społecznym, ale biologicznym... a to kończy się z chwilą przecięcia pępowiny.
Seth napisał/a:
Niegdyś Rzymianie narzucali swoje prawo i zasady podbitym ludom, później Europejczycy cywilizując dzikusów. Nie składa się już zbyt wielu ludzi w ofierze na szczytach piramid w Meksyku, co nie?

Hmmm... a to już ciężka sprawa... bo piszesz o czymś mogącym nosić znamiona "wykorzeniania cudzej kultury" przy założeniu jest jest się przedstawicielem jedynej faktycznie cywilizowanej i nobliwej. Myślę, że czasem żal i szkoda, że nie składa się już ludzi w ofierze na szczytach piramid w Meksyku... myślę, że szkoda, że na podobnej zasadzie wykorzeniono z tych ziem wiarę moich pogańskich ojców... To o czym piszesz to grząski grunt, bo w szerzeniu jedynej słusznej moralności łatwo się zapędzić za daleko.
Seth napisał/a:
moje istnienie i istnienie moich bliskich na jakich mi tak bardzo zależy w sporym stopniu zależne jest właśnie od mentalnego i prawnego ugruntowania dogmatu o świętości i nienaruszalności ludzkiego życia.

Tu masz rację, aczkolwiek uważam, że wystarczy aby prawo chroniło ludzkie życie od momentu urodzenia.




 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-03-02, 17:13   

Artykuł, który niedawno ukazał się w prasie naukowej wzbudził falę protestów... Chodzi o koncepcję "aborcji po urodzeniu"... można o tym przeczytać TUTAJ
Właściwie nie dziwi mnie fala sprzeciwów... bo ludzie są leniwi (zbyt leniwi aby przeczytać faktyczny artykuł, o którym mowa - dostępny TUTAJ ) a do tego są hipokrytami. Autorzy tak naprawdę dowodzą tylko jednej rzeczy zawartej we wnioskach:
Cytat:
If criteria such as the costs (social, psychological, economic) for the potential parents are good enough reasons for having an abortion even when the fetus is healthy, if the moral status of the newborn is the same as that of the infant and if neither has any moral value by virtue of being a potential person, then the same reasons which justify abortion should also justify the killing of the potential person when it is at the stage of a newborn.

W moim wolnym tłumaczeniu:
Cytat:
Jeżeli kryteria takie jak koszty (socjalne, psychiczne, ekonomiczne) są dla potencjalnych rodziców wystarczającym powodem aby dokonać aborcji nawet wtedy kiedy płód jest zdrowy, a stasus moralny noworodka jest taki sam jak status moralny płodu i żadnen z nich nie ma wartości poprzez sam fakt, że jest potencjalną osobą, wtedy te same powody, które usprawiedliwiają aborcję powinny także usprawiedliwiać zabicie potencjalnej osoby kiedy jest w stadium noworodka.


Naukowcy dowodzą jedynie, że nie ma moralnej różnicy pomiędzy noworodkiem i płodem - zarówno jeden jak i drugi nie posiada osobowości ani samoświadomości (nie jest w pełni osobą - co bez napotykania na taki spektakularny sprzeciw postulują zwolennicy prawa do aborcji)... jeżeli więc coś usprawiedliwia zabicie płodu powinno także usprawiedliwiać zabicie narodzonego dziecka. Do 2003 w USA nawet w trzecim trymestrze ciąży przeprowadzano zabieg IDX polegający na wyciągnięciu ciała płodu przed kanał rodny kobiety, a następnie odessaniu mózgu płodu aby czaszka się zapadła i dało się ją wyjąć tymże kanałem... więc skoro coś takiego było moralnie akceptowalne to dlaczego moralnie nieakceptowalne miałoby być duszenie noworodków poduszką? I właśnie dlatego uważam, że nie powinno się w dyskusji o aborcji podnosić argumentu, że płód nie jest człowiekiem... bo jest... gatunkowo przynależy do Homo sapiens i żadne hasło "potencjalny człowiek" do mnie nie przemawia. Jedynym zasadnym powodem dla którego powinno istnieć prawo do aborcji w społeczeństwie uznającym życie ludzkie za wartość nadrzędną jest bezwzględnie pasożytnicze funkcjonowanie płodu - jego niezdolność do życia poza organizmem kobiety i uznanie prawa tej kobiety do niezgody na bycie gospodarzem dla pasożyta.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-03-02, 17:26, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-27, 19:16   

Wkurzają mnie ostatnie akcje zwolenników opcji "pro-life" ze zdjęciami dzieci z zespołem Downa:

Takie zdjęcia mają być argumentem za tym, że uszkodzenie płodu nie powinno być uzasadnieniem dla aborcji... trochę zapominają o innych uszkodzeniach płodu jak chociażby zespół Patau:


Z wikipedii: Około 70% dzieci z zespołem Pataua umiera w ciągu pierwszego półrocza życia, do pierwszego roku życia umiera dodatkowo 10%, przypadki dożycia chorego do późnego dzieciństwa są niezwykle rzadkie.
A tutaj przykładowo płód z bezmózgowiem:

Ciekawe czemu takich zdjęć nie zamieszczają zwolennicy "pro-life"?
Ciężko mi zrozumieć ludzi, którzy uznają, że w takim przypadku aborcja jest absolutną zbrodnią. Nie z każdą chorobą warto żyć, a przynajmniej ja z takiego założenia wychodzę.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-10-27, 19:19, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Aborcja
Gość

Wysłany: 2012-10-27, 19:33   

Są możliwe jedynie dwie drogi. Albo wg prawa, o życiu płodu i swoim decyduje kobieta, albo państwo (czyli obcy ludzie). Zresztą w dobie tanich lini lotniczych czy autobusów, każda kobieta w ciąży może się szybciutko przemieścić chociażby do Holandii i całe polskie prawo mieć w du*ie.

Decyzja że nie wolno usunąć płodu przy zagrożoniu życia kobiety - jest wg mnie zła. I sie całkowicie mija z celem. Ja jestem za tym by zostawić w tej kwestii decyzje samej kobiecie. Bo to jej ciało i jej życie.

Cytat:
Nie z każdą chorobą warto żyć, a przynajmniej ja z takiego założenia wychodzę.

To bardziej mi pasuje do dyskusji o eutanazji. Ale taka prawda. Nie każda choroba pozwala na jakiekolwiek godne życie.




 
 
Aborcja
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-27, 19:39   

Nusquam napisał/a:
To bardziej mi pasuje do dyskusji o eutanazji.

Owszem, bo dyskusja o aborcji w przypadku uszkodzenia płodu jest w istocie dyskusją o eutanazji z tą tylko różnicą, że o losie płodu (tak jak i w przypadku leczenia nieletniego) decydują rodzice.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-10-27, 19:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Aborcja
Gość

Wysłany: 2012-10-28, 06:44   

Emaleth napisał/a:
z tą tylko różnicą, że o losie płodu (tak jak i w przypadku leczenia nieletniego) decydują rodzice.


Emaleth, ale prawo w Polsce pozwala rodzicom np. na niezgodzenie się na trasfuzje krwi (patrz: jehowi) tym samym skazując żyjące dziecko na śmierć. A nie pozwala się decydować o aborcji nawet w pierwszym trymestrze ciąży. Więc mamy głupie prawo.




 
 
Aborcja
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12