Należę do grupy, która zrezygnowała z udziału w wyborach. Wierzcie mi, że zastanawiałam się, na kogo oddać głos, przejrzałam profile kandydatów na Mam Prawo Wiedzieć i studiowałam deklaracje partii. Niestety, nie wybrałam nikogo, nie było tam nawet mniejszego zła. Są dwie partie, na które mogłabym zagłosować, ale nie startowały z mojego okręgu. Dlatego olałam.
Nie mogę wybrać na swojego reprezentanta kogoś, kto mnie nie docenia lub wyśmiewa ani kogoś, kto już był u władzy i zrobił większy burdel, niż mam w pokoju. Nie chcę też kogoś, kto będzie mi obiecywał jak to mi się nie zacznie nagle dobrze żyć. Skąd pomysł, że będę szczęśliwa, jeśli zjem wędzoną szynkę i mniej zapłacę za gaz.
Mam oczywiście na myśli konkretne partie, ale wybaczcie, nie podam które.
Korwin nie jest taki zły. Często jego wypowiedzi są cytowane bez kontekstu, w jakim zostały wypowiedziane. Często są do nich dopisywane komentarze, które są sprzeczne z tym, o co tak naprawdę chodziło Korwinowi. Później takie rzeczy są powielane przez ludzi i media.
Mnie się podoba to, że mówi to, co myśli - dobrze to o nim świadczy. Większość polityków tak bardzo uważa na swoje słowa, by przypadkiem nie powiedzieć czegoś, co tak naprawdę myślą, co jest często sprzeczne z tym, co mówią publicznie. A Korwin wykłada kawę na ławę.
Odnośnie niepełnosprawnych, nie słyszałem całej wypowiedzi Korwina na ten temat, tylko komentarze medialne. Pragnę zauważyć jednak, że Korwin w 2007 r. stworzył Fundację Indywidualnego Kształcenia, która zajmuje się pomocą w rozwoju intelektualnym ludziom upośledzonym fizycznie. Promuje sporty umysłowe, tj. szachy, czy brydż.
Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
PanFoster, no i tutaj nie ma żadnej sprzeczności - według JKM osoby niepełnosprawne fizycznie powinny grać w szachy, a nie w koszykówkę czy pływać.
Zależy jak rozumiemy słowo powinny. Jego fundacja zaleca taki rozwój, ale nie zabrania rozwoju fizycznego.
Ja osobiście w większości poglądów nie zgadzam się z JKM, jego poglądy są populistyczne i podchodzące pod lekką anarchię. Jednak jego wizerunek jest przez media negatywnie kreowany i chciałem wprowadzić trochę obiektywizmu.
Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2014-05-28, 19:58
PanFoster napisał/a:
Cierpiałeś na korwinizm?
Nie do końca Szukałem partii liberalnej gospodarczo i był taki moment, że rozważałem głosowanie na partię Korwina. Jenakże skrajny kapitalizm (taki w wersji libertariańskiej), to nie jest coś z czym się zgadzam i nie wierzę w zapewnienia libertarian, że świat praktycznie bez państwa będzie się doskonale samoregulował, a po drugie jego poglądy w wielu innych kwestiach, go dla mnie dyskwalifikują.
Ja osobiście w większości poglądów nie zgadzam się z JKM, jego poglądy są populistyczne i podchodzące pod lekką anarchię.
Na pewno nie pod anarchię. Mikke jest wrogiem demokracji i zwolennikiem monarchii. A czy jego poglądy są populistyczne? Chyba nie, to samo mówił 10 i 20 lat temu. On wierzy w to, jest ideowcem. Przynajmniej nie jest pieprzoną chorągiewką na wietrze.
We are not your kind of people
...
We are extraordinary people
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2014-05-28, 20:40
PanFoster,
Skrajni libertarianie (nie skarajni zakładają istnienie szczątkowych rządów) twierdzą, że rządzenie można zlecac prywatnym firmą... Nie wiem, jak by to miało działac, jak dla mnie, to by prowadziło szybko do powstania silnej, zinstytucjonalizowanej, władzy państwowej, w formie dykatatury.
.
Szukałem partii liberalnej gospodarczo i był taki moment, że rozważałem głosowanie na partię Korwina. Jenakże skrajny kapitalizm (taki w wersji libertariańskiej), to nie jest coś z czym się zgadzam i nie wierzę w zapewnienia libertarian, że świat praktycznie bez państwa będzie się doskonale samoregulował, a po drugie jego poglądy w wielu innych kwestiach, go dla mnie dyskwalifikują.
