Tak, ja często zazdroszczę innym rodziców, a w szczególności ojca. W ogóle moi rodzice mało się mną interesowali, po prostu nie dawali mi umrzeć z głodu i zapewniali mi byt. Ale jakiegoś takiego zaangażowania emocjonalnego i przelewu uczuć nie odebrałam z ich strony. Jest też w tym sporo mojej winy, bo i ja w uczuciach do nich nie byłam nigdy zbyt wylewna. Moja relacja z ojcem wygląda mniej więcej tak: https://www.youtube.com/watch?v=lEYwEUHWkq8, gdzie ja jestem osłem