[Fenoloftaleina]

Syriusz, jednym z powodów, dla którego zrezygnowałam z tańca po wielu latach, był brak partnera. A szukałam naprawdę długo i nie tylko w mojej miejscowości.

[Boruta]

Fenoloftaleina, aż tak ci przeszkadzał jego brak, że zostawiłaś lata nauki?

[Fenoloftaleina]

Syriusz, a jak miałam trenować taniec towarzyski bez partnera? Na pewnym etapie to już nie ma sensu.

[Boruta]

Fenoloftaleina, hmm, w sumie racja. Po latach to już nie ma sensu. Z inna dziewczyną można tańczyć ale to na początku.

[spacedementia]

Syriusz, jakbym miała kasę to też bym się zapisała (też jestem z okolic Kato) A jaki taniec najbardziej Ci się podoba?

[Boruta]

spacedementia, Walc ( oba ), foxtrot, samba, rumba ale najbardziej to chyba discofox.

[Fenoloftaleina]

Mój ulubiony taniec ze standardu to walc angielski, a z latynoamerykanskich tez samba lub rumba.

[spacedementia]

Ja walca uczyłam się na w-fie. Też bardzo podoba mi się rumba.

[Boruta]

Nauka poloneza sprawiała wam jakieś trudności?

[Fenoloftaleina]

Syriusz, u siebie w szkole to ja uczyłam poloneza, zarówno w gimnazjum jak i liceum. Jak się trenuje taniec to jest dużo łatwiej wszystko załapać. A polonez nie jest trudnym tańcem, trzeba po prostu załapać rytm.

[Boruta]

Fenoloftaleina, u mnie na próbach w technikum chyba wszyscy faceci byli głusi. Żadem z nich nie potrafił wykonać poprawnie kroków.

[spacedementia]

[Fenoloftaleina]

Syriusz, nie tylko u Ciebie, jest mnóstwo ludzi, którym trudność sprawią nawet kroki polegające na chodzeniu.

[Rainbow]

A ja na wf uczyłam sie krakowiaka
Ale mam straszną ochotę zapisać się na jakąś zumbe albo taniec od jakiegoś czasu. Tylko brakuje mi kogoś kto pójdzie tam ze mną.

[spacedementia]

Rainbow, haha fajnie. Obawiasz się iść sama?