Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Autor |
Wiadomość |
Smutasny
Wiek: 23 Dołączył: 19 Lut 2016 Posty: 126 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2016-02-26, 16:36
|
|
|
Ja tam mam wszystko starannie schowane w telefonie (folder z zapiskami wsadziłem gdzieś międzyplikami systemowymi, pod nazwą podobną do jakichś danych a w środku 4 foldery z różną zawartością i tylko jeden zawiera to, co ważne), więc nie muszę tego niszczyć.
|
Tak bardzo chciałbym zasnąć... |
Ostatnio zmieniony przez Fenoloftaleina 2016-02-26, 16:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Kappa
Kappa
Wiek: 18 Dołączył: 31 Gru 2014 Posty: 996 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2016-09-14, 23:16
|
|
|
Mam zapisaną całą historię swojego życia. Wszystko, całkowicie wszystko. Pisana przez łzy. Ale jest wszystko, każda ważna chwila, ciężka - trudna, łatwa - przyjemna. Wszystko tam jest. Wszystko co pamiętam, każde wydarzenie, które zostało w mojej głowie.
|
They say we die twice,
Once when the breath leaves our body and once, When the last person we know says our name |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
szary
Dołączył: 27 Cze 2015 Posty: 21 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2016-09-18, 02:15
|
|
|
Chciałbym, żebyś o tym opowiedział, nie odchodził.
|
Ostatnio zmieniony przez Morcades 2016-10-26, 00:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
nożowniczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-10-26, 00:39
|
|
|
Ja zostawię tylko list pożegnalny raz już pisałam jak byłam w KN na Sobieskiego więc wiem co w nim napiszę i zostawię na łóżku razem z nożem.
<<< Dodano: 2016-11-03, 00:00 >>>
Idę spać dobranoc kolorowych snów .
|
Ostatnio zmieniony przez Morcades 2016-10-26, 00:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Malia
Wodna Panda
Wiek: 27 Dołączyła: 10 Lis 2016 Posty: 72 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2016-11-12, 19:20
|
|
|
Prowadzę coś w rodzaju pamiętnika pomieszanego z Art Journal. W chwilach totalnego załamania to mnie niesamowicie uspokaja jednak moje emocje wpływają na to co tworzę, więc ostateczna forma jest dość ponura i smutna.
Reszta to zapiski w sieci. Czasami opisanie czegoś mi pomaga, stanowi formę oczyszczenia. Zdarzyło się też, że po czasie, gdy ochłonęłam, mogłam spojrzeć na sytuacje inaczej i porównać to z szaleństwami pod wpływem emocji. Co z tym zrobię? Papierowa wersja na pewno zostanie, jest jakby zaszyfrowana i nic nie jest wprost napisane. Poza tym sporo się nad tym napracowałam, nad każdą stroną. Jeśli chodzi o blog - być może upublicznię jednak postaram się to ukryć, nie chciałabym aby moi bliscy dowiedzieli się jak bardzo mnie nie znają.
|
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
niewidzialna_
Wiek: 26 Dołączyła: 06 Lis 2016 Posty: 21 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2016-11-13, 16:40
|
|
|
Pamiętnik pisze od dość dawna, ale od niedługiego czasu opisuje swoje stany. Stany, które mnie nachodzą albo uczucia, które mną władają. Teraz kiedy znalazłam się w bardzo trudnej sytuacji zaczęłam pisać tak jakby listy. Listy, które zawierają wszystko to co chciałabym powiedzieć bardzo ważnej osobie, ale on nie chce tego słuchać. Myślałam nawet czy by nie wydrukować tego i mu nie wysłać, ale nie wiem wciąż się wacham. Jestem strasznie wrażliwa i mam bardzo filozoficzną dusze dlatego wszystkie te listy zamianają się potem w wiersze, piosenki, albo krótkie poematy. Nie wiem czy kiedyś tego wszystkiego nie zniszczę, bo w gruncie rzeczy nie chce żeby moja rodzina dowiedziała się o tym co przechodzę. Czasem jak sama to czytam to boje się siebie, swoich myśli i czynów. Nie wiem gdzie szukać pomocy, nie wiem czy ona w ogóle istnieje. Boje się życia, chyba mnie przerasta
|
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
szary
Dołączył: 27 Cze 2015 Posty: 21 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2016-11-18, 08:27
|
|
|
Czy ktoś tu, z niedoszłych samobójców, wyobrażał sobie własny pogrzeb? Jestem ciekaw, chociaż nie liczę na szczerą odpowiedź.
|
Ostatnio zmieniony przez Morcades 2016-11-18, 09:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Nightmare [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-11-18, 09:18
|
|
|
szary, czasami, ale moimi obsesyjnymi myślami były wyobrażenia samobójcze. Nie wyobrażałam sobie co będzie dalej...
|
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
MPC
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2016 Posty: 12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2016-12-24, 20:52 Re: Pamiętnik przyszłego samobójcy
|
|
|
Cirnellé napisał/a: | Ostatnio zastanawiam się, co by zrobić z pamiętnikami i rzeczami które mają nie ujrzeć światła dziennego (przez bliskich) kiedy będę chciała popełnić samobójstwo. Po prostu nie chcę, żeby ktokolwiek zobaczył moje pamiętniki (aż 4!) i nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Co wy byście zrobili z waszymi pamiętnikami? |
Wy*** je, problem rozwiązany.
[ Komentarz dodany przez: Scarlet Halo: 2016-12-24, 20:59 ]
Poza wskazanymi tematami na forum obowiązuje zakaz przeklinania. Regulamin V.11
|
Pierdolone wyjce i ich emocjonalne bagno |
Ostatnio zmieniony przez 2016-12-24, 20:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
chiroptera
bezmiar
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Gru 2016 Posty: 3492 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2016-12-26, 18:43
|
|
|
szary napisał/a: | Czy ktoś tu, z niedoszłych samobójców, wyobrażał sobie własny pogrzeb? |
Agghh, no powiedzmy. Może. Tak. Nawet wiersz o tym napisałam. Ale nie lubię myśleć o tym, co byłoby później.
A co do pamiętników... Nie martwiłam się tym wcześniej, ale rzeczywiście nie byłoby za dobrze, jakby ktoś je znalazł. Za mojego życia czy po nim. A jednak nie mam serca ich wyrzucić.
|
– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful. |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Justyna1234
Dołączyła: 14 Wrz 2016 Posty: 128 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2016-12-28, 16:28
|
|
|
szary, ja często wyobrażam sobie co będzie jak odejdę, nie tyle co samą ceremonię, ale moich znajomych i bliskich. Zastanawiam się kto i w jaki sposób by to przeżywał...
|
Justyna |
Ostatnio zmieniony przez Hedum 2016-12-28, 19:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2017-07-29, 10:40
|
|
|
Nie mam co prawda pamiętników ale mam ponad 50 zeszytów z opowiadaniami. Kiedyś planowałam je utopić. Tylko czy da się utopić papier?
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
zdrapka
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Lip 2017 Posty: 20 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2017-08-03, 11:18
|
|
|
Spal go. Karta po kartce pojedynczo podpalając każdą kartę bólu... Ja swój spaliłam właśnie w ten sposób, chciałam zacząć nowy rozdział, taki lepszy nie zapisując go na papierze. Ale coś nie wyszło
|
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
Cirnellé
Odruch wymiotny
Wiek: 23 Dołączyła: 23 Mar 2014 Posty: 547 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2017-08-06, 11:31
|
|
|
Samara, Tak, kartki namokną a to co jest na nich napisane wcześniej czy później się ''rozpłynie''. Zrobi się niewyraźne albo całkiem zniknie.
|
Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie. |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
QuinnNightmare
Dołączyła: 06 Wrz 2017 Posty: 90 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2017-09-06, 20:33
|
|
|
Powinnam cię tak naprawdę zachęcić do życia, wytknąć decyzję bez pokrycia i jakiejkolwiek wiedzy na temat śmierci, uczuć rodziny po twoim odejściu i innych takich, ale nie mam na to sił...okropna ostatnio jestem
W każdym razie, ja na twoim miejscu kupiłabym skrzyknę (choćby w empiku), wpakowała tam wszystkie zeszyty/pamiętniki i schowała lub zakopała. Nikt ich nie znajdzie, a jeżeli się rozmyślisz, to wciąż będą całe, z dala od wścibskich oczu.
|
Poddanie się nigdy nie było opcją! |
|
|
|
Pamiętnik przyszłego samobójcy |
|