Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Psychotest
Autor Wiadomość
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-03-28, 04:16   

1. Las jest ogromny. Jest zima/późna jesień. Panuje nieprzyjemna atmosfera, w lesie jest półmrok, jakby mgła. Może dopiero zaczyna świtać. Drzewa ogołocone bez liści. Słychać hukanie sowy i dziwne wycie w oddali. Jestem przerażona.

2. Woda w strumyku jest zamarznięta, więc najprawdopodobniej woda jest zimna. Strumyk jest cienki, przeskakuję go bez problemu i większego zastanowienia.

3. Domek jest drewniany, wygląda jak stara chata z lat 20. Wygląda przytulnie, w środku pali się światło, z komina leci dym, widać, że domek jest zadbany i zamieszkany. Przyglądam się mu długo, jednak nie wchodzę do niego.

4. Mur jest z czerwonej cegły. Jest ogromny i sprawia wrażenie, jakby nigdy się nie kończył. Próbuję się jakoś wdrapać na górę, ciągle się ześlizguję, strasznie się męczę, płaczę, brak mi już tchu i sił. Po długich męczarniach, udaje mi się jakoś wdrapać i przeskoczyć go.

5. Dalej ten sam las.

6. Rozbieram się i wchodzę do jeziora. Woda jest chłodna. Sprawdzam czy nadaje się do picia i piję. Siedzę w jeziorze i jestem szczęśliwa.

Ogólnie jestem bardzo zdziwiona tym testem, a interpretacja i prawdziwość tego, jak to się faktycznie przekłada na moje życie jest wręcz zdumiewająca... Mam jednak problem z interpretacją punktu 2... Po prostu wyobraziłam sobie zamarznięty strumyk... Wyobraźnia płata mi figle, ale no od razu taki zobaczyłam i totalnie nie wiem jak to interpretować... Ktoś może mi pomóc?




 
 
 
Psychotest
Surev
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-26, 17:11   

1.Las jest bardzo zielony, stoję na ścieżce, słyszę śpiew ptaków i lekki szum drzew, czuję się tak spokojnie, czuję się zjednoczona z naturą, jest lato,
2. Woda jest bardzo zimna, widze w niej kamienie i odłamki patyków – woda jest czysta i przeźroczysta, rwąca. Wchodzę do niego, czuję zimne rwanie w stopy, nie mam zamiaru go prędko opuszczać.
3. jest to mały domek, z którego leniwie wydobywa się dym, murowany, obok znajduje się podwórko, najprawdopodobniej jest to dom gospodarza, omijam go.
4. Jest to mur z kamienia, bardzo długo i gruby, wyboistości pozwalają mi się na niego wspiąć, więc to robię
5. Dalszą część lasu.
6. upewniam się, że to jest na pewno jezioro, że to nie jest efekt mojej wyobraźni. Leniwie do niego pochodzę, wkładam rękę, próbuję ocenić, czy wypicie mi nie zaszkodzi. Zanurzam w niej twarz, później cała wchodzę.




 
 
Psychotest
garia82 
Czas to ja



Wiek: 41
Dołączyła: 19 Wrz 2014
Posty: 134
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2014-09-27, 20:41   

Przyłączę się, aczkolwiek zinterpretować siebie dokładnie nie potrafię:

1 Widzę las iglasty, stoję na rozstaju dróg- do wyboru mam iść w lewo, prosto lub w prawo. Wybrałam ścieżkę w prawo, idę po piaszczystej ścieżce, pokrytej opadłym suchym igliwiem, gdzieniegdzie dostrzegam szyszkę. Czuję się rozluźniona, ale zarazem poddenerwowana, bo idę tą ścieżką sama, teren zagęszcza się w drzewa, pojawia się mgła. Wczesna jesień, późne popołudnie, a nawet wczesny wieczór.
2 Dostrzegam strumyk, jest płytki, woda w nim płynie spokojnym strumieniem, jest czysta choć dno ma muliste, sięga może do kostki. Schylam się by sprawdzić jej temperaturę- jest zimna, wręcz lodowata. Stoję zastanawiając się czy dam radę przeskoczyć na drugą stronę nie mocząc przy tym butów. Prawie się udało, tylko jedna noga zamoczona.
3 Idę dalej, widzę dużą polanę, nad którą wisi mgła, dostrzegam dom, a raczej drewnianą zaniedbaną chatkę, wygląda jakby nikt w niej już dawno nie mieszkał. Podchodzę bliżej, zaglądam przez okno do środka, widzę jakieś meble. Wchodzę do środka, jest ciemno, dostrzegam jakieś meble, wszystko pokryte grubą warstwą kurzu. Wychodzę…
4 Idę dalej przez las i dostrzegam mur, betonową szarą ścianę wysoką na dwa metry zastanawiam się kto go tu postawił i po co. Nie widzę możliwości przekroczenia tej bariery, dlatego staram się znaleźć początek lub koniec tego muru a zarazem szukam jakiejś furtki, znalazłam metalowe drzwi, wystarczyło tylko nacisnąć klamkę by te drzwi otworzyć.
5 Kiedy otworzyłam szeroko drzwi dostrzegłam ogromną polanę, przestrzeń która mnie zachwyca a zarazem przeraża.
6 Kiedy poczułam piasek i dostrzegłam że moja polana jest pustynią z palącym słońcem i wydmami chciałam się cofnąć za mur, jednak jego już nie ma. Rozglądam się wokół, jest tylko piach. Idę przed siebie i dostrzegam jeziorko, dochodzę do niego i zastanawiam się jakim sposobem ono jest w stanie na tym pustkowiu wypalonym słońcem istnieć.




"Umiera się nie po to, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej"

"Miłość silniejsza jest od śmierci, ale zdarza się, że mizerny nałóg silniejszy jest od miłości."
 
 
 
Psychotest
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11