Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Wolontariat
Autor Wiadomość
Rainbow 



Wiek: 25
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-01-10, 09:50   

łoś napisał/a:
cieszycie sie ?

No pewnie. Wośp zawsze kojarzy mi się z czymś przyjemnym. Chodzenie z przyjaciółmi, śmiech, zabawa, radość kiedy ktoś wrzuci coś do puszki. Tylko to, że muszę wstać po 7 mnie przeraża.




Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Wolontariat
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2015-01-10, 13:42   

łoś, też odebrałam już swój pakiet, zostałam przydzielona do patrolu. Na szczęście u nas wolontariusze sami wybierają rejon i godziny "pracy" więc nie powinno być żadnych trudności. :>



Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Wolontariat
łoś 



Dołączył: 06 Gru 2014
Posty: 120
Skąd: śląskie

Wysłany: 2015-01-10, 14:00   

Axxie, Do patrolu czyli ? Co sie tam robi ?



Jesteś uwięzioną duszą w głębokim zaprzeczeniu dotyczącym Twojej przeszłości. Chcesz się poprawić i naprawdę próbujesz, ale po prostu coś Cię powstrzymuje. Dopóki nie weźmiesz odpowiedzialności za Twoje czyny, będziesz zgubiony. :łoś:
 
 
 
Wolontariat
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2015-01-10, 16:19   

łoś, po prostu jest to grupa wolontariuszy z opiekunem (na jego nazwisko braliśmy przydział puszek itd). Jest też pokojowy patrol, ale tutaj mamy już inną bajkę. :>



Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Wolontariat
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2015-01-11, 18:39   

I jak tam dzisiejsze zbieranie pieniędzy, forumowi wolontariusze WOŚPu? Jesteście zadowoleni? Dużo udało Wam się zebrać? :)



 
 
Wolontariat
Rainbow 



Wiek: 25
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-01-11, 21:02   

1051,14. Najwiecej z całego sztabu wolontariuszy z mojego miasta(liceum i gimnazjum) :) . Było całkiem miło :)



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Wolontariat
Hathor 
Hati



Wiek: 30
Dołączyła: 15 Lut 2014
Posty: 1748
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-01-11, 21:07   

Rainbow, super. Brawo. :brawo:



 
 
Wolontariat
Motyl 
talitha kum



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 1733
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-01-13, 23:24   

Należę do wolontariatu. Pomagam dzieciom o lekcjach, bawię się z nimi, czasem gdzieś wyjdziemy. Ale najważniejsze jest to, żeby z nimi być. Jest to grupka dzieci z klas podstawowych 1-3.
Każe z nich ma na barkach problemy w domu, różnego rodzaju. Wiadomo, nawet jeżeli rodzice walczą to i tak pewne sprawy odbiją się na dzieciach...
To takie miłe, gdy ktoś uśmiecha się na twój widok i biegnie cię przytulić...

Wcześniej byłam przydzielona do pani chorej na stwardzenie rozsiane. Chodziłam do niej, robiłam zakupy, pomagałam, gdy mogłam się na coś przydać.

Wolontariat to naprawdę fajna sprawa. Zachęcam każdego. :-)




Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
 
 
Wolontariat
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-14, 15:58   

Motyl napisał/a:
To takie miłe, gdy ktoś uśmiecha się na twój widok i biegnie cię przytulić...

Tak. Najpiękniejsze uczucie, jakie można sobie wyobrazić. :love:

Motyl, należysz do wolontariatu z jakiejś fundacji, ze szkoły, czy... jak?




 
 
Wolontariat
Bezbarwna 
weltschmerz



Wiek: 26
Dołączyła: 01 Kwi 2013
Posty: 682
Skąd: śląskie

Wysłany: 2015-01-14, 23:03   

Pamiętam jak na swoje 16 urodziny chciałam zapisać się na wolontariat w schronisku na obrzeżach miasta ale oczywiście z moimi zdolnościami poruszania się w plenerze nie trafiłam a nie miał mnie kto podwieźć więc zrezygnowałam. Teraz w ramach projektu z ekonomii organizuje charytatywną zbiórkę żywności dla zwierząt a potem razem z moim chłopakiem i grupką ludzi z klasy nagrywam reportaż na temat warunków życia w schronisku (jak pojawi się na YouTube to może pochwale się nim w moim temacie :D ). Mam nadzieję, że w końcu uda mi się dostarczyć papiery i chociaż to półtorej roku przed studiami zaopiekować się troszkę tymi biedakami.



"Ja i tak przecież nie zmienię się
Choćbym nie wiem naprawdę jak chciał" :wiewiór:
 
 
 
Wolontariat
Motyl 
talitha kum



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 1733
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-01-15, 11:23   

Arya napisał/a:
Motyl, należysz do wolontariatu z jakiejś fundacji, ze szkoły, czy... jak?

W duszpasterstwie mamy wolontariat. Stamtąd trafiłam do dzieci.
Jest podział na kategorie wiekowe, klasy 1-3, 4-6, no i liceum i gimnazjum...
Wiadomo, ci najstarsi najwięcej przeżyli... Jak na razie nie odważyłabym się z nimi pracować. No i przywiązałam się do maluchów. :)

Arya napisał/a:
Tak. Najpiękniejsze uczucie, jakie można sobie wyobrazić.

Należałaś/należysz do jakiegoś wolontariatu? :)




Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
 
 
Wolontariat
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-15, 16:12   

Motyl napisał/a:
Należałaś/należysz do jakiegoś wolontariatu?

Tak, też pracuję z dziećmi... Chyba pisałam już o tym wyżej. ;)




 
 
Wolontariat
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2015-09-23, 23:47   

Kolejny rok działam w wolontariacie z harcerstwa. Codziennie jakieś dwie osoby z drużyny jadą na 2-3 godzinki zająć się chorą umysłowo Jagodą. Ma około 23 lat (nawet nie pamiętam dokladnie), ale nie jest w stanie nic sama zrobić. Jej mama sama się nią opiekuje, wiec jest bardzo wdzięczna za taką pomoc. Czytamy Jagodzie książki, wychodzimy na spacery, karmimy, ćwiczymy. Z naszej strony to drobny gest, jedno popołudnie w tygodniu, a czasem rzadziej, jak jest dużo osób, a dla nich to znaczy wiele. Takie doświadczenie dużo uczy, oprócz tego, że sama się przy tym spełniam, bardzo miło jest patrzeć na młodsze dziewczyny, 12-13 lat, które z zapałem zgłaszają się na te służbę.
Od zawsze działam w jakimś wolontariacie i daje mi to ogromna satysfakcję.




She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Wolontariat
przebisnieg 



Dołączyła: 26 Sty 2016
Posty: 60
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-02-01, 18:11   

Myślę o wolontariacie w internecie w fundacji



 
 
Wolontariat
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2016-02-01, 18:30   

przebisnieg, w jakiej fundacji? Napiszesz coś więcej? :)



She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Wolontariat
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12