Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Wolontariat
Autor Wiadomość
nictakiego 



Wiek: 27
Dołączyła: 13 Paź 2015
Posty: 356
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 18:53   

Ja należałam (w zasadzie to według podpisanej umowy nadal należę) do zespołu Szlachetnej Paczki, jedno z najlepszych doświadczeń w moim życiu :)



 
 
Wolontariat
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2016-02-01, 18:59   

nictakiego, od dawna należysz? Czym się tam zajmujesz? :)



She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Wolontariat
Arche 



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 1923
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 19:05   

Od jakiegoś czasu wzięłam się za wolontariat na większą skalę, że tak to można powiedzieć. Skalę pozaszkolną, gdzie brało się udział w takich akcjach ze względu na zachowanie, nie tylko przyjemność pomocy.

Pomagam w wolontariacie podczas różnych półkolonii w ośrodku niedaleko mnie, ponieważ póki co tylko na to mogę sobie pozwolić :) Opiekuję się grupą swoich dzieci, zajmuje im czas, niekiedy rozwiązuję problemy między dzieciakami. Uwielbiam to, nigdy bym sobie nie wyobrażała brać za takie coś w tej chwili pieniędzy. Pomaganie bezinteresowne jest... Piękne. Chyba tylko tyle jestem w stanie w tej chwili powiedzieć na ten temat :)




 
 
Wolontariat
nictakiego 



Wiek: 27
Dołączyła: 13 Paź 2015
Posty: 356
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 20:11   

Fenoloftaleina, Szlachetna Paczka to jeden z projektów Stowarzyszenia Wiosna. Polega na pomocy osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej nie ze swojej winy. Praca wolontariusza polega tam na nawiązaniu kontaktu z potrzebującymi rodzinami, spotkaniu się z nimi w ich miejscu zamieszkania i wypełnieniu dokumentów. Po pierwszym spotkaniu podejmuje się decyzję, czy włączyć rodzinę do projektu. Wtedy jest drugie spotkanie, wpisuje się opis rodziny na stronę internetową, a wolontariusz jest łącznikiem pomiędzy rodziną a darczyńcą :) Finał jest przed świętami Bożego Narodzenia, pewnie widziałaś w TV jakąś reklamę milki promującą całą akcję :P

Oyakaell, zazdroszczę cierpliwosci do dzieci. Moja jest naprawdę niewielka, o ile w ogóle istnieje :(




 
 
Wolontariat
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2016-02-01, 20:13   

nictakiego, tak, ogólnie znam całą akcję i co roku szykuję paczkę dla jakiejś rodziny z mojego miasta, ciekawiło mnie tylko na czym polega praca wolontariusza. Świetne przedsięwzięcie.



She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Wolontariat
Arche 



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 1923
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 20:28   

nictakiego, ja w szlachetnej paczce tylko brałam udział pośrednio. Pakowałam w szkole paczki, przynosiłam coś od siebie, robiliśmy personalizowane prezenty :)

Dziękuję. Też czasem mnie szlag trafia i na nie pokrzycze, ale to zalecane :D




 
 
Wolontariat
przebisnieg 



Dołączyła: 26 Sty 2016
Posty: 60
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-02-01, 20:39   

Fundacja onkologiczna "Nadzieja" - tutaj więcej info: http://www.fundacjaonkolo...org/wolontariat

Napisałam do nich maila i wysłałam cv. Czekam na odp.




 
 
Wolontariat
nictakiego 



Wiek: 27
Dołączyła: 13 Paź 2015
Posty: 356
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 20:42   

Fenoloftaleina, sporo trzeba poświęcić wolnego czasu, ale przyjemnie patrzy się na radość ludzi :) . Każdy wolontariusz jest w parze z drugim i dostaje "swoje" 3 rodziny, a kolejne 3 są rodzinami jego partnera, co daje 6 rodzin, czyli w najlepszym wypadku 12 spotkań :P Zapisałam się do projektu w beznadziejnym momencie mojego życia i bardzo mi pomógł, wszyscy wolontariusze są jak jedna wielka rodzina <3

Oyakaell, u nas przynosili na magazyn już zapakowane, a jak nie to wolontariusze się w to też bawili :P
Tak czy inaczej masz sporo cierpliwości do dzieci xD ja ledwo potrafię z młodszym bratem wytrzymać. Podziwiam!




 
 
Wolontariat
Nina 
bleyt



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lut 2014
Posty: 263
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 21:34   

Noszę się z zamiarem wysłania kwestionariusza w przyszłym tygodniu, kiedy będę już wiedziała jak dokładnie wygląda nowy plan zajęć. Postawiłam sobie warunek, że bezwzględnie moja praca musi być z ludźmi, a nie np. załatwianie spraw organizacyjnych. W moim wypadku to byłaby tylko kolejna ucieczka. Mam nadzieję,że zostanę przyjęta i będę mogła realizować swoją potrzebę opiekowania się innymi. Sprawienie komuś odrobiny radości, to też duża radość dla mnie. Mam nadzieję, że to mnie w pewnym stopniu zahamuje w planowaniu śmierci... :oops:



In the back of my mind, you died
In the back of my mind, I killed you
And I didn't even regret it
 
 
Wolontariat
nictakiego 



Wiek: 27
Dołączyła: 13 Paź 2015
Posty: 356
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-02-01, 21:37   

Nina, wiesz już do jakiego wolontariatu chcesz się zapisać? :)
Nina napisał/a:
Mam nadzieję, że to mnie w pewnym stopniu zahamuje w planowaniu śmierci...
myślę, że wolontariat będzie w tym pomocny, przynajmniej tak było w moim przypadku :)



 
 
Wolontariat
feels3 


Wiek: 28
Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 459
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-03-04, 18:09   

Zaczynam właśnie 3 miesięczną (mam nadzieję) przygodę z wolontariatem. Przy odrobinie szczęścia będę współpracował przy organizacji tegorocznej nocy muzeów.



 
 
 
Wolontariat
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-11, 09:59   

Może kogoś interesuje e-wolontariat.



 
 
Wolontariat
Mamona 



Wiek: 27
Dołączyła: 16 Kwi 2016
Posty: 61
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2016-07-11, 21:05   

Dla wrażliwców z okolic Poznania polecam wolontariat w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Gaju. Ogromna satysfakcja, a spojrzenie psa, który wie, że idzie na spacer bezcenne :)



 
 
Wolontariat
noir 



Dołączyła: 15 Maj 2016
Posty: 1042
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-07-12, 13:53   

Byłam wolontariuszką w pewnej świetlicy gdzie sama za małego też przebywałam. Potem zaczęłam pomagać trenować małe dzieci. Czasem wracam do tej starej świetlicy i pomagam przy paczkach, akcjach itp.



 
 
Wolontariat
Artemisia 



Wiek: 29
Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 711
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-08-06, 18:01   

Ja byłam wolontariuszką w czasach gimnazjum/liceum i jeździłam z dziećmi niepełnosprawnymi na wycieczki. Dzięki temu nauczyłam się trochę języka migowego. :)



"Na całe szczęście wiem jak radę dać bez wiary
I znalazłem wielu, którzy drogę pokazali mi.
Przez całe życie na najwyższej pędzą fali.
Pochmurne niebo im na głowy się nie zwali."
 
 
Wolontariat
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12