Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Autor Wiadomość
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2017-09-24, 19:58   

Znaleźliśmy dziś z K. psa, przepiękny kundel w typie trochę labradora, biszkoptowo-rudy, cudny, energiczny, przyjazny. Chcieliśmy go przygarnąć, ale okazało się, że źle reaguje na koty... A nie mogę pozwolić, żeby kotom coś się stało, nie mogę ryzykować ich krzywdą. Pies musiał wrócić na ulicę. Szukamy mu właściciela, ale jest ciężko, nikt psa nie chce...



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Leo 



Wiek: 25
Dołączyła: 10 Paź 2018
Posty: 88
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2017-09-27, 17:21   

Poznałam niedawno fajnego chłopaka, byliśmy razem w kinie z 3 dni temu i od tamtej pory się nie odzywa. Przykro mi, bo zdążyłam go już polubić, a nie napiszę pierwsza. Ostatnio ja pisałam pierwsza i nie chcę się narzucać. I dlatego jest mi przykro :/



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Perwers
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-01, 12:27   

Wczoraj po raz pierwszy poruszałem się sam po mieście nocą. Bałem się jak cholera, unikałem wszystkich ciemnych miejsc. Ciągle planowałem jak pójść, którą drogą, nawet jeśli ta droga była dłuższa to musiałem nią pójść ponieważ była oświetlona. Musiałem iść szybko, nerwowo rozglądałem się po bokach. Tak gwałtownie sobie uświadomiłem, że to nie jest już ten niski poziom strachu. Na widok człowieka czy psa ustawiałem się w pozycji bojowej i już myślałem jak go uderzyć, powalić gdyby mnie zaatakował.
To już bardziej wygląda jak stres pourazowy. Ezz...




 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-01, 12:39   

Perwers napisał/a:
Na widok człowieka czy psa ustawiałem się w pozycji bojowej i już myślałem jak go uderzyć, powalić gdyby mnie zaatakował.

Mam tak cały czas.




 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Perwers
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-01, 13:30   

pralka, witaj towarzyszu niedoli.



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
monor 
Nieistotny dysonans.



Wiek: 22
Dołączyła: 05 Cze 2016
Posty: 274
Skąd: Europa

Wysłany: 2017-10-04, 21:47   

Człowiek z klasy w bardzo chamski sposób mnie podsumował mówiąc, że jestem nudna i nie da się ze mną dogadać. Rozmawiałam z nim 2 razy w życiu. Okej, wszędzie zdarzają się idioci. Jestem w stanie to zrozumieć. Tylko dlaczego nikt nie zareagował?



What if I left and it made no sense
And you tell your friends and they hold your hands?
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Porcelaine 
Annie_



Wiek: 23
Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 132
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-10-04, 21:52   

"Ona ma chyba jakiś problem w kontaktach z ludźmi"
Tak, mam. Szkoda, że osoba, która to powiedziała nie miała odwagi powiedzieć tego do mnie tylko musiała szeptać do osoby obok.




It's not your fault.
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
noir 



Dołączyła: 15 Maj 2016
Posty: 1042
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-10-08, 20:46   

Przegrana w karnych/ :deszcz:



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Hades 
Persona non grata.



Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 236
Skąd: podlaskie

Wysłany: 2017-10-09, 17:29   

Czyjeś perfidne zakłamanie. :|



I am not in danger.
I am the danger.
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-10-09, 18:11   

Usunięcie z bazy DKMS.



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
monor 
Nieistotny dysonans.



Wiek: 22
Dołączyła: 05 Cze 2016
Posty: 274
Skąd: Europa

Wysłany: 2017-10-10, 20:29   

Jego reakcja... Znowu mi wraca to poczucie beznadziei i znowu obarczam tym innych. Mam pewne oczekiwania wobec ludzi, ale nigdy nie jestem w stanie ich głośno powiedzieć... A potem czuje się przez to tak jak teraz i błędne koło się zatacza. Ugh, jak z tego wyjść...



What if I left and it made no sense
And you tell your friends and they hold your hands?
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
poetka 



Wiek: 25
Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 401
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2017-10-14, 02:54   

To, że Ona kolejny dzień nie zadzwoniła, nie znalazła czasu, aby zadzwonić chociaż na minutę, w trakcie pisania, nawet nie zająknęła się słowem, że zadzwoni jutro, lub że przeprasza, bo nie miała czasu, nie powiedziała nic, aby nie było mi przykro.



Nie czuję,że żyję, lecz czuję, że umieram.
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Sudi 
F O R G I V E M E



Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 783
Skąd: Europa

Wysłany: 2017-10-16, 21:22   

Wiadomość od byłej...



MISERABLE LIFE
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Buber
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-19, 22:48   

Potrącenie rowerzysty



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Perwers
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-20, 10:57   

Znowu mój umysł zbuntował moje ciało, tak jak każdego dnia. Już wolałbym mieć problemy z oddychaniem ze stresu jak kiedyś, niż użerać się z tym dziadostwem każdego ranka. Znowu nie podjąłem walki.



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 11