Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Autor Wiadomość
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-03-15, 18:46   

Rodzeństwo zaplanowało wspólny wypad w miasto, jedyny detal to taki, że nie zostałam zaproszona, chociaż nie zaproszenie dostałam godzinę przed planowanym ich spotkaniem i chyba tylko dlatego, że przypadkiem spotkałam brata.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
komarymniepogryzły 
Simple Man



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 967
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-03-15, 21:02   

Ciągłe przeszkody, na każdym kroku.



„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową."
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
void 
ad absurdum



Wiek: 33
Dołączył: 12 Sty 2019
Posty: 1733
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2019-03-15, 22:12   

Kłótnia ze znajomą, zostanie olanym przez osoby z grupy, z którymi miałem się spotkać.



To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Jeremi 
człowiek hasztag


Wiek: 30
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 657
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2019-03-16, 20:57   

Nie odpisał na SMS... Samotny weekend.



czas czasami przytłacza - mnie też...
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Kab1998 
Kab1998



Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2019
Posty: 76
Skąd: dolnośląskie

Ostrzeżeń:
 4/3/4
Wysłany: 2019-03-19, 08:31   

Łatwiej powiedzieć co nie ^^



A ja królem będę!
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Olapola 


Dołączyła: 27 Mar 2019
Posty: 16
Skąd: świat

Wysłany: 2019-03-28, 23:48   

Naiwność



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
WhiteBlankPage. 
Natalia



Wiek: 33
Dołączyła: 20 Mar 2019
Posty: 2069
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2019-03-29, 18:52   

Ich wspólne zdjęcia na fb. Po co tam w ogóle zaglądałam.



Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
thunderstruckk 



Wiek: 33
Dołączyła: 09 Gru 2010
Posty: 1564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2019-03-30, 02:21   

Wbijanie szpili we własnym domu.



Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
 
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-04-02, 15:43   

Chciałam pomóc, a wyszło na to, że jestem nadgorliwa.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Primrosetta 



Wiek: 18
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 195
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2019-04-08, 17:06   

Wszyscy się rozwijają, a ja stoję w miejscu. Ograniczają mnie rodzice, chciałabym się w sumie nauczyć grać na jakimś instrumencie, ale boję się wspominać o takich rzeczach. Za dzieciaka miałam bardziej słomiany zapał niż mam teraz, ale po prostu rodzice, najbardziej mama, zapewne wyciągałaby wnioski na podstawie tego, co było kiedyś. Cholera, dlaczego jestem takim beztalenciem...



Like a streetlight
In the middle of the lonely night, I still just look bright
In the middle of the lonely night, I try my best to smile
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Commodore 
Biały Smok



Dołączył: 27 Lip 2018
Posty: 836
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-04-13, 22:12   

Sms od osoby, która ma się za mojego przyjaciela



I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy. :dragonek:
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
WhiteBlankPage. 
Natalia



Wiek: 33
Dołączyła: 20 Mar 2019
Posty: 2069
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2019-04-13, 22:24   

Cały dzień. Po prostu.



Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
LuxioS
[Usunięty]

Wysłany: 2019-04-13, 23:04   

Hm... Utwierdzenie się w przekonaniu, iż coraz mniej ludzi na tym świecie myśli o innych oraz w ogóle posiada takie coś jak "empatia". Pomagałem jednej osobie, wysluchiwałem jej, rozmawiałem, a jak ja potrzebowałem o czymś porozmawiać, to otrzymywał tylko "XD", no ale zakończenie tej znajomości raczej na dobre mi wyjdzie. W dodatku kilka ostrzejszych słów od mamy, ale w przyplywie złości, uzasadnione trochę (nie mogłem znaleźć legitymacji przed egzaminem), ja podszedłem do tego luźno, że potem naspokojnie się znajdzie no i poleciał trochę słów, niby nic i przy okazji ja znalazłem, a potem wszystko było okej, ale jednak jakiś ból, kołek w sercu pozostał. :/



 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2019-04-14, 07:15   

Z tym wspieraniem na dwoje babka wróżyła. Może być jak piszesz, że zapatrzeni w czubek swojego nosa, a może są bezradni, nie wiedzą jak pomóc czy choćby wesprzeć i "xd" to jedyne, co im przychodzi na klawiaturę.

Przykrość sprawił mi kaszelek. Wiadomo, jak idzie wolne to chorutka.




 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
L.M. 
bestia



Dołączyła: 12 Lip 2018
Posty: 1284
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-04-14, 15:19   

Obiecał mi wyprawę do ZOO. Cały weekend nawet dupy sprzed komputera nie ruszył. A gdy wczoraj miałam cholernie kiepski dzień i byłam w rozsypce, siedział z kumplami na TS'ie. Dodam tylko, że widujemy się wyłącznie w weekendy. Niby miał "plany" tego wyjścia, ale wiem, że jakbym go wyciągnęła, szedłby, jak na skazanie.



"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha"
 
 
Co Ci sprawiło smutek/przykrość?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 11