Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Autor |
Wiadomość |
Comein
Pokręcona głowa!
Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 377 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2018-05-11, 18:29
|
|
|
Popłakałabym sobie dzisiaj. Tak chociażby na oczyszczenie. Poleżałabym sobie w obcych ramionach i płakała komuś w koszulę, że świat jest zły, że wcale nie chcę źle, ale nie wychodzi mi inaczej. Spadam sobie, jest mi przykro.
|
Be the overflow
Pockets full of stones |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
komarymniepogryzły
Simple Man
Wiek: 29 Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 967 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-05-15, 19:23
|
|
|
Czuję się wykorzystywana.
|
„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową." |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Empiria [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-18, 17:57
|
|
|
Bezradność, bezsilność, uświadomienie sobie tego, że nieustannie ranię ludzi, na których najbardziej mi zależy.
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-19, 18:17
|
|
|
Co słychać? Gdzieś zniknęło, uległo weekendowej presji. Samotnie dzisiaj, bardzo samotnie.
<<< Dodano: 2018-05-31, 14:04 >>>
Już trzeci raz dzisiaj dowiedziałem się, że jestem odpowiedzialny za całe zło istniejącego świata. Dodatkowo, nie mogę sobie nawet spokojnie usiąść na laptopie i zająć sobą, ciągle słyszę tylko kolejne krzyki. Nie słyszę nawet własnych myśli. Mam dość.
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Makaron
Wiek: 29 Dołączył: 03 Lip 2016 Posty: 406 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-06-03, 15:10
|
|
|
Gołębie ukradły mi pianki z grilla - a był to taki piękny dzień :c
|
"Czy pamiętasz płatków róży szept...
Miłość Cię woła, idź za jej głosem,
Nie mów jutro, nie mów zawsze,
Mów i kochaj dzisiaj!" |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Comein
Pokręcona głowa!
Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 377 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2018-06-04, 04:33
|
|
|
Muszę dziś wyjść z domu i iść na zajęcia. Czuję się ekstremalnie źle i przykro mi jak tylko o tym pomyślę. Próbowałam metod radzenia sobie z tymi uczuciami i lękiem, spisałam zadania i w ogóle, ale i tak nic to nie dało. No i wciąż nie mogę popłakać sobie, ulżyć emocjom, jedna wielka bomba zegarowa.
|
Be the overflow
Pockets full of stones |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Zakręcona
Nikt ważny
Dołączyła: 01 Paź 2014 Posty: 629 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-06-04, 10:24
|
|
|
Bo doświadczyłam znowu tego uczucia, że nigdzie nie ma dla miejsca. Nie jest częścią niczego, ani nie pasuje do "wspólnoty rodzinnej" ani do grupy znajomych.
<<< Dodano: 2018-06-07, 21:02 >>>
I doświadczyłam tego, jak ludzie potrafią być świniami/podłymi stworzenia, ale mimo tej ukazanej obłudy będą szli w zaparte, że są w porządku, że to właśnie oni są tymi dobrymi, a ty jesteś tą złą.
|
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz. |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
użytkownik [Usunięty]
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Jednobarwna
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2018-06-26, 07:38
|
|
|
I znowu nic nie jest zrobione a jak się odezwę to opieprz z góry
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Makaron
Wiek: 29 Dołączył: 03 Lip 2016 Posty: 406 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-06-26, 10:10
|
|
|
Jednobarwna, rób swoje i pokazuj, że wszelkie obelgi po Tobie spływają - gdy nie będą widzieć reakcji z Twojej strony, to odpuszczą.
|
"Czy pamiętasz płatków róży szept...
Miłość Cię woła, idź za jej głosem,
Nie mów jutro, nie mów zawsze,
Mów i kochaj dzisiaj!" |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2018-07-07, 18:20
|
|
|
Tylem się nawspinała na górę za jagodami, a ich tyle było co kot napłakał.
Nie będzie pierogów. :<
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
komarymniepogryzły
Simple Man
Wiek: 29 Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 967 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-07-09, 23:40
|
|
|
Brak kontaktu dziś i... brak możliwości odzewu.
|
„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową." |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-07-17, 15:19
|
|
|
Głupie myśli i brak wiary w siebie.
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
Sheldon
Wiek: 32 Dołączył: 17 Maj 2018 Posty: 25 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2018-07-17, 23:55
|
|
|
Rozstałem się z dziewczyną. Zrobiłem to z rozsądku, ale mimo to jest mi momentami bardzo smutno i źle.
|
Find the place inside where there's joy, and the joy will burn out the pain. |
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-07-25, 23:00
|
|
|
Atak paniki i kolejna nieudana próba nawiązania kontaktu. Może w innym świecie, inny ja będzie się zachowywał inaczej i ta historia potoczy się w inny sposób. Obojgu z nich życzę szczęścia w tym innym świecie, na pewno bardzo sobie na nie zasłużyli. Może nawet to szczęście odnajdą znowu w sobie nawzajem? Inny świecie, zaopiekuj się nimi.
|
|
|
|
Co Ci sprawiło smutek/przykrość? |
|