[selfishbastard]

[lilie]

[Evi]

[lilie]

[isolate]

Ostatnio jestem niesamowicie uzależniona od cukru, najbardziej od czekolady. Potrafię się obżerać, aż jest mi niedobrze, cukier stał się podstawą mojego żywienia, na każdy stres potrzebuję czegoś czekoladowego, to mi pomaga. Ech, tragedia.

[NobodyListening]

Ja uwielbiam do kawy . Bez czegoś słodkiego ani rusz wtedy.

[renu]

Ostatnio wykorzystuje mój blender do mielenia całych tabliczek czekolady i dodawania do wszystkiego.

[Lina Inverse]

A Milka z żelkami i ze strzelającymi drobinkami? Ja nie przepadam za słodyczami, ale ta czekolada poprawia mi nastrój, jakoś tak mi się dzieciństwo przypomina .

A Milka z żelkami i ze strzelającymi drobinkami? Ja nie przepadam za słodyczami, ale ta czekolada poprawia mi nastrój, jakoś tak mi się dzieciństwo przypomina .

[Arya]

[selfishbastard]

[Usagi]

Totalnie i całkowicie nieodwracalnie jestem uzależniona od słodyczy. Nie potrafię się powstrzymać nawet jednego dnia, bo nachodzi mnie głód. Gdyby to ode mnie zależało wcinałabym samą czekoladę. Moja ulubiona to wszystkie odmiany milki. Chyba kocham wszystko co czekoladowe, a w domu słoik nutelli uchowa się może przez dwa dni. Swojego czasu na Wielką Chandrę kupowałam trzy opakowania ciastek-piegusków Milki, wielki słój Nutelli i M&Msy. Nakaładałam na ciacha nutellę, a na to mmsy. Niebo w gębie. Od czytania tego wątku znowu bym zjadła coś słodkiego.

[Kruk]

Czekolada mi nie groźna. Zjem, lubię, ale nie mam jakichś ciągotek.

Czekolada mi nie groźna. Zjem, lubię, ale nie mam jakichś ciągotek.

[Vanilla]

Muszę dodać ten temat do ignorowanych na czas diety...

[Usagi]

Vanilla, powodzenia na diecie! Ale przed dietą spróbuj sobie milki z krakersami, bo jest super ekstra pyszna. Ostatnio z dziwnych smaków jadłam milkę z herbatnikami LU czy coś takiego. Była pyszna, jak to milka.

[Arche]

Vanilla, ja też na diecie, bezcukrowej... Lepiej nie korzystaj z rady Usagi, bo zapewne jak spróbujesz - Twoja dieta padnie :c