Wiek: 32 Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 167 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-10-18, 20:28
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Kiedyś - po prostu matką. Ani szczególnie bliską osobą, ani wrogiem. Teraz - osobą wokół kręci się całe moje życie.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Pod pewnymi względami tak.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Pewne jej cechy, np. umiejętność dążenia do celu, jak najbardziej. Jest też wiele takich których absolutnie naśladować nie powinnam.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Obecnie - od niej wszystko zależy.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Chyba wszystkie jakie można mieć - miłość, wściekłość, żal, współczucie, niechęć.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam...naprawdę nie wiem.
Matka... to dla mnie dosyć ciężki temat. jeśli ktoś mnie kojarzy jeszcze z dawnego forumowania, to może pamięta, jakie ciężkie stosunki panowały między mną, a nią. Jak się żarłyśmy, nienawidziłyśmy, krzywdziłyśmy.
A teraz? Można powiedzieć, że zapanował spokój. Mieszkam z rodzicami dalej. Co jest nadal dla mnie zaskakujące po powrocie z pracy czy z innego miejsca, często siadam z nią w pokoju i rozmawiam. Albo wbijam im do łóżka wieczorem i rozmawiam.
Nie rozmawiamy jednak o tym przez co przechodziłam przez lata z jej winy. Właściwie z jej i mojej. Wydaje mi się, że ten temat jest jeszcze dla nas za ciężki. Oczywiście moja mama wie że było ED, że było cięcie się, że było wiele różnych rzeczy i zaburzeń. Ale nie potrafimy jeszcze porozmawiać o przyczynie. I prawdę mówiąc nie odczuwam potrzeby rozmowy o tym narazie. Chyba na to trzeba jeszcze wiele czasu. Ale idziemy w dobrym kierunku.
Skąd ta zmiana?
Od dłuższego czasu już uczyłyśmy się ze sobą rozmawiać, ale przełom był teraz w styczniu, kiedy moja mama prawie umarła. To był taki szok, wszystko było w porządku, a nagle szpital, Wrocław, operacja... To był trudny czas dla nas obu. Musiałam przewartościować sobie wiele rzeczy, to była taka w sumie próba dla mnie. Czy będę potrafiła się nią zaopiekować. Ona też wiele przemyślała. Choroba ją zmieniła. Chyba doceniła życie i rodzinę.
Kim dla mnie jest matka?
Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Po prostu jest matką - nie jest już wrogiem, a to chyba najważniejsze.
Czy jest dla mnie autorytetem?
Nie bardzo.
Czy jest godna do naśladowania?
Nie mam zielonego pojęcia.
Jaką rolę pełni w moim życiu?
Jest dla mnie ważna. Pomimo wszystkiego nie wyobrażam sobie, żeby jej nie było.
Jakie mam wobec niej uczucia?
Kocham ją, ale chyba mam do niej jednak żal, za to, przez co przeszłam przez nią.
Czy jestem z niej dumna?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-11-05, 22:48
Cytat:
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Jeszcze do niedawna (jakieś 4-5 lat temu) była najukochańszą mamusią świata. Teraz widzę to trochę inaczej. Widzę, jakie błędy popełnia, jak bardzo mnie wkurza. Nie jest tą samą mamą, co kiedyś. Ludzie, nie mieszkający ze mną, mówią "Masz cudowną mamę!" Ja to widzę trochę inaczej. Nie jest taka perfekcyjna, irytuje we wspólnym mieszkaniu, mam dosyć jej rutynowych pytań i tego, że mnie nie słucha. Także ciężka kwestia, kim dla mnie jest. Mamą, ale jak to rozwinąć... Ostatnio jedną z naczelnych osób, które wywołują u mnie, póki co jeszcze kontrolowane napady szału.
Cytat:
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Nie powiedziałabym.
Cytat:
3. Czy jest godna do naśladowania?
Nie do końca. Nie powinno się dziecku mówić, "sama się w to wpakowałaś, ja ci teraz nie pomogę", bez względu na to, co to dziecko zrobiło.
Cytat:
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Wychowuje mnie, mieszka ze mną. Wkurza mnie niemiłosiernie.
Cytat:
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Chyba ją kocham, w sumie nie mam powodów, by nie kochać. Ale irytuje mnie czasami samą obecnością. Denerwuje mnie, że wypytuje, że ma lekceważące podejście do mojego życia uczuciowego (czego?). Lekceważy coś takiego, jak zauroczenie, mówiąc "masz jeszcze czas". Pyta w sumie tylko o szkołę. Po sto razy o to samo, jakby mnie w ogóle nie słuchała. Irytuje mnie.
Cytat:
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
W jakimś stopniu tak, ale to wspomnienia bardziej z dzieciństwa, niż z czasu obecnego. Teraz, wszystko co robi, wydaje mi się nieodpowiednie.
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści.Opowieść Podręcznej M. Atwood 23.10.15r.
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Kimś dzięki komu tu jestem. ;/
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Raczej nie.
3. Czy jest godna do naśladowania?
W niektórych rzeczach może i tak.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Trudno mi to określić, widuję ją może 2-3 dni w miesiącu. Chciałabym mieć z nią lepszy kontakt. No nic, jest po prostu kimś kto żyje gdzieś niedaleko mnie i tyle.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Nie nienawidzę jej, czasem chciałabym żeby była szczęśliwa, ale też nie darze jej jakimś wielkim uczuciem. Najczęściej mam do niej żal.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Nie wiem.
" Teraz mam tam tylko czerwonawe blizny. Pewnie zostana na zawsze choc Goody twierdzi, ze z czasem zbledną.nie wiem, czy chce,zeby zbladly. Pewnie mowie teraz jak rasowy swir, ale nie chce zapomniec, jak sie wtedy czulem, choc bolalo. "
Jest najważniejszą osobą w moim życiu, kimś bez kogo nie wyobrażam sobie świata, za kogo oddałabym życie bez wahania. Tak, wiem, że to chore podejście. Jestem od niej chorobliwie emocjonalnie uzależniona.
Neko napisał/a:
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Hmm... Nie do końca.
Neko napisał/a:
3. Czy jest godna do naśladowania?
Na pewno nie jest godna do naśladowania jej postawa sprzed lat gdy mnie biła i poniżała czy gdy udawała, że nie widzi jak mnie traktuje ojciec. Ale godne naśladowania jest to, że się zmieniła i teraz jest dla mnie dużym oparciem. Żałuje tego jaka kiedyś była. Niewielu ludzi potrafi przejść taką przemianę.
Neko napisał/a:
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Jestem od niej emocjonalnie uzależniona. Ale też jest dla mnie dużym oparciem.
Neko napisał/a:
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Panicznie i chorobliwie boję się, że umrze i że zachoruje na raka. Ten lęk mnie zabija.
Neko napisał/a:
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Tak - z tego, że się zmieniła i z tego, że mnie wspiera.
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
Wiek: 24 Dołączyła: 29 Mar 2015 Posty: 566 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2015-03-29, 23:22
Matka jest dla mnie bardzo ważna osoba..najbliższa, chociaż ostatnio coraz ciężej nam się dogadywać. O wszystko ma pretensje, obraża mnie i krzyczy bez powodu. Dla psa jest milion razy milsza niż dla mnie. Kiedy jej o tym mówię, wyśmiewa mnie, ze niby ona jest nie miła?! Jest na prawdę okropna, kiedyś była inna, a ostatnio... nie mam pojęcia co jej się stało. jak jej przetłumaczyć żeby zrozumiała ze przez nią cierpię?
"Wiesz dlaczego żółw jest taki twardy? Bo jest taki miękki..."
1. Kim dla Ciebie jest matka? Nie powiem, że uważam ją za wroga, aczkolwiek nasze obecne relacje sa trudne do określenia... Jako dziecko myślałam, że będzie to bliska mi osoba z którą będę mogła szczerze rozmawiać... Myliłam się. Jest osobą, która uchodzi za pewnego rodzaju wzór, generalnie moi rodzice wśród innych uchodzą za wzór, że niby wszystko ok. A w domu... Ten fałsz i "udawanki" budzą we mnie wręcz odrazę. Jest to ktoś,kto mnie krzywdzi.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Kiedyś w pewnym stopniu.Obecnie NIE!
3. Czy jest godna do naśladowania? Pomaga innym wg wykształcenia itp... A w rodzinie... Inna "bajka". Nie uważam, że jest warta naśladowania.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu? Dużo tego... Metaforycznie kluczem zamykającym mi klatkę nabitą kolcami.
5. Jakie masz wobec niej uczucia? Wiem, że rodzinę powinno się kochać, ale ze względu na to, co się w niej dzieje czuje obojętność. Także smutek,żal,poczucie niezrozumienia, niechęć zakrawającą o nienawiść.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
W pewnym sensie. Dała radę i ta rodzina istnieje. Mimo wszystko...
Z dnia na dzień silniejsza
Ostatnio zmieniony przez Axxie 2015-03-31, 11:49, w całości zmieniany 1 raz
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Chyba drugą najważniejszą osobą. Urodziła mnie, wychowała, właściwie nadal wychowuje, a przynajmniej próbuje to robić. Czasem nie do końca mnie rozumie i bywa, że bardziej zaszkodzi niż pomoże, ale doceniam jej intencje.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Nie. Szanuję ją, ale to za mało, żeby była autorytetem.
3. Czy jest godna do naśladowania?
I tak i nie. Jest inteligentna, myśli logicznie, ale za bardzo podporządkowuje się ojcu, co mnie w niej najbardziej irytuje.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Jest największym wsparciem. Mogę do niej przyjść z każdym problemem i wiem, że mnie wysłucha i nie będzie mnie oceniać, za co jestem jej wdzięczny. Często robi coś za mnie, chociaż nawet jej o to nie proszę.
Wiek: 38 Dołączyła: 13 Maj 2015 Posty: 415 Skąd: kujawsko-pomorskie
Wysłany: 2015-08-20, 00:14
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Jest dla mnie bardzo ważną osobą. Urodziła mnie, wychowała i nadal w życiu dorosłym jest przy mnie i mi pomaga w różnych sytuacjach.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
W pewnym sensie tak.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Jest dobrą kobietą, od której wiele dobrego się nauczyłam.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Mogę zwrócić się do niej z niektórymi ważnymi sprawami - doradza mi.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Kocham ją i szanuję.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Tak.
"Nie śniło jej się nawet, że życie może nieść tyle bólu, chociaż fizycznie nic człowiekowi nie dolega."
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Sie 2015 Posty: 63 Skąd: Europa
Wysłany: 2015-08-21, 14:01
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Po prostu matką. Żadną przyjaciółką, po prostu urodziła mnie, wychowała i mieszkam pod jej dachem.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Bywało różnie. Czasem się za nią wstydziłam, czasem podziwiałam, dlatego nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Raczej nie.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Rolę matki, tak zwyczajnie.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Kocham ją, jest moją mamą, ale.... nie jest idealna.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Chociaż mam do niej żal i mogę jej wiele zarzucić, to tak, jestem z niej dumna. Wiele przeszła, jeszcze więcej przeżyła, wycierpiała swoje i nadal cieszy się z życia - cenię to. Ja już dawno poddałabym się na jej miejscu.