Wiek: 22 Dołączyła: 13 Sie 2016 Posty: 403 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-01-31, 20:49
Odpowiedzieć na te pytania będzie mi ciężko... Ale co tam, spróbujmy.
1. Rodzicem, a kim może być?
2. O ile dobrze rozumiem to słowo to nie tak, jak się oczekuje. Może odrobinę...
3. Nie wiem... Raz tak, raz nie. Na pewno nie dnia 31 października 2016 roku.
4. Poza domyślnymi rolami opiekuna prawnego i biologicznego rodzica... na pewno coś jeszcze. Ale nie wiem w tej chwili co to jest bo to obecnie jest nieaktywne i nie pamiętam o tym. Albo nie umiem określić co to za role.
5. Mieszane. Raz ją lubię, raz kocham, raz mam ochotę zabić. Aż ciekawi mnie czy i jak bardzo będę tego żałować, ale boję się teraz sprawdzać bo to operacja nieodwracalna, jak wszystko na świecie poza operacjami wykonywanymi przez urządzenia elektroniczne jak komputery, gdzie jest opcja Ctrl+Z, Ctrl+Y lub coś innego. I też nie w każdym.
6. Nie wiem. A mam być?
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Jednym z nielicznych powodów, dla którego jeszcze się nie zabiłam. Mimo, że nie zawsze mnie wspiera. Właściwie to nie rozmawiałam z nią o moich problemach bo wiem że ma ważniejsze sprawy na głowie.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
W pewnym sensie tak.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Tak jak wyżej.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Ważną.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Mieszane. Ale kocham ją.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Tak, bardzo.
Wiek: 28 Dołączyła: 19 Sie 2017 Posty: 968 Skąd: Polska
Wysłany: 2018-02-10, 11:24
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Kobietą, która mnie urodziła, wychowała i która sprawiła, że moje dzieciństwo nie było kolorowe.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Nie.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Tylko trochę. Jest silna, więc podziwiam, że jeszcze się nie załamała. A może to kwestia jej ignorancji.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Źródło problemów finansowych i wiecznego poczucia winy. Brak oparcia. Powód, dla którego nauczyłam się samodzielności we wczesnych latach życia.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Kocham ją. Jednocześnie bardzo współczuję i wieczne się wściekam. Trudna relacja.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Trochę. W końcu jeszcze żyje, a to nie jest łatwe.
Kiedy przyszłość przestała być obietnicą i stała się
zagrożeniem?
1. Kim dla Ciebie jest matka?
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
3. Czy jest godna do naśladowania?
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
1.Kimś kto mnie urodził i mnie wychował ale tylko w sensie biologicznym
2.Nie.nie ma u niej żadnych cech które pozwalałyby jej być autorytetem
3.W żadnym wypadku,gdybym ją naśladował to wiem że na pewno w życiu daleko bym nie pociągnął
4.Żywieniem mnie i dawaniem mi pieniędzy bo tylko to potrafi
5.Żal o to wszystko co dla mnie zrobiła i jak mnie wychowała
6.Pewnie że nie,nie mam powodów żebym był z niej dumny.No może poza wyjątkiem tego że tyle potrafi żyć z moim starym,to nie mnie akurat nigdy nie przestanie zaskakiwać
1. Kim jest dla Ciebie matka?
Nie wiem, czuję się jakbym miała rozdwojenie jaźni. Jest mamą po prostu, urodziła mnie, opiekowała się mną i poświęciła mi większość swojego życia.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Chyba nie i przeraża mnie to. Wydaje mi się, że powinna, przecież to moja mama.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Nie wiem, chyba tak ale ja nie chcę jej naśladować. Chociaż nie wiadomo czyja to wina.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
To jedno co wiem, że nie poradzę sobie bez niej i najbardziej na świecie nie chce z nią mieszkać.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Bardzo ją szanuję, w końcu jest moją mamą. Martwię się, gdy nie ma jej długo w domu. I często jej nienawidzę i czuję się z tym okropnie.
Bardzo zależy mi na jej pochwale, ogólnie zawsze gdzieś w tyle głowy zastanawiam się, co ona by powiedziała.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Nie mam pojęcia, ale raczej powinnam.
"... niektóre marzenia się nie spełniają
I niektórych burz nie da się przetrwać."
1. Kim jest dla Ciebie matka?
Kimś, kto mnie urodził, wychował i kocha bez względu na wszystko.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Tak.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Tak
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Tak samo jak tata i babcia, jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Kocham ją najmocniej na świecie, chociaż czasami się kłócimy.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Tak
:
Tak, wiem, że większość moich odpowiedzi jest skopiowana z tematu o ojcu... Nic na to nie poradzę.
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay
Wiek: 18 Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 195 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2019-08-04, 17:18
Neko napisał/a:
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Źródłem zmartwień, problemów.
Neko napisał/a:
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Niezbyt bym powiedziała.
Neko napisał/a:
3. Czy jest godna do naśladowania?
Według mnie nie.
Neko napisał/a:
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Bardzo bym chciała powiedzieć, że wsparciem, jednak okłamałabym samą siebie. Po prostu osobą, która mnie utrzymuje, czasem powie coś miłego, ale głównie na mnie narzeka.
Neko napisał/a:
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Z jednej strony ją kocham, ale z drugiej nienawidzę.
Neko napisał/a:
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Ze względu jej przeżyć i tego, że się trzyma, tak. Z zachowania nie.
Like a streetlight
In the middle of the lonely night, I still just look bright
In the middle of the lonely night, I try my best to smile
Osobą, która mnie urodziła, zapewniła dom, dużo rzeczy materialnych i zupełne nic w kwestiach niematerialnych. Jakaś część mnie bardzo nie chce tego napisać... ale kimś, przez kogo czułam i czuję się gorzej, niż normalnie. Osobą ogromnie nietolerancyjną, która wielokrotnie zastraszała mnie w dzieciństwie, pieprzoną idealistką, jeśli chodziło o szkołę, która mnie upokarza, zawstydza cały czas, śmieje się ze mnie i moich problemów (oczywiście tylko z tych, o których wie), która zupełnie mnie nie rozumie (nie wiem czy by chciała zrozumieć), i nie dotrzymuje nigdy danego słowa. Która zawodzi gdy proszę ją o pomoc i nigdy nie reagowała, gdy mówiłam, że nie daję rady i że chcę się zabić. Osobą, którą się przeprasza, nawet jeśli nie wie się za co i mówi, że się ją kocha, nawet jeśli się tego nie czuje. Byleby tylko ona poczuła się lepiej i nie była zła. Człowiekiem przez którego pierwszy raz w życiu poczułam się jak totalne zero, a jednocześnie tym, którego za wszelką cenę najbardziej ze wszystkich ludzi na całym świecie nie chce się zawieść, a ma się poczucie, że zawodzi się cały czas. Kimś kto poświęcił w pewnym sensie życie i czas dla mnie, i cały czas mi to wypomina przy każdej okazji, przy czym wpędza w straszne poczucie winy i długi wdzięczności, i kto mówi, że mnie kocha od czasu do czasu, a ja nie potrafię w to uwierzyć.
Osobą, która bardzo rani mojego brata, a ja nie mogę na to patrzeć.
Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Nie. Ale jest dla mnie bardzo ważna.
Czy jest godna do naśladowania?
Nie wiem. Ale nie chciałabym jej naśladować.
Jakie masz wobec niej odczucia?
Nie potrafię jej ufać. Za niektóre rzeczy ją kocham, za inne nienawidzę. Nie chcę jej zawodzić. Chcę by mogła być ze mnie dumna. Dużo przeszła w dzieciństwie, współczuję jej z tego powodu.
Czy jesteś z niej dumna?
Może czasami albo może i częściej się stara. Ale nie potrafię być z niej dumna.
1. Kim dla Ciebie jest matka?
Osobą która mnie urodziła.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem?
Nie.
3. Czy jest godna do naśladowania?
Nie.
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu?
Już żadną, wcześniej odprowadzała mnie do szkoły, czasem pomagała w lekcjach lub podawała leki gdy byłam chora, typowe sprawy.
5. Jakie masz wobec niej uczucia?
Negatywne.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny?
Nie wiem, nie znam jej szczególnych osiągnięć ani nic w tym stylu.
Dołączyła: 07 Maj 2021 Posty: 11 Skąd: kujawsko-pomorskie
Wysłany: 2021-05-13, 13:50
1. Kim dla Ciebie jest matka? Jest osobą, nawet czasem da się z nią porozmawiać.
2. Czy jest dla Ciebie autorytetem? Nie. Nigdy nie była.
3. Czy jest godna do naśladowania? Hm, ma kręgosłup moralny, w tym jest godna naśladowania, jest dosyć wytrwała i ma zalety. Jej zalety są godne naśladowania, ale wady nie
4. Jaką rolę pełni w Twoim życiu? Dość dużą, tak, jest chętna do pomocy, ale niektórych rzeczy i jej cech nie da się przeskoczyć.
5. Jakie masz wobec niej uczucia? Nie mam pojęcia. Ale martwiłabym się gdyby stało się coś złego jej, ona o mnie też. Ale są pewne braki w tej relacji.
6. Czy jesteś z niej dumna\dumny? No z tego co no o, jestem. Co nie oznacza, że nie mogłaby robić pewnych rzeczy lepiej albo nie robić, co by wszystkim wokół dobrze zrobiło.
1. Matka jest dla mnie....osobą.
2. Nie sądzę by była.
3. Nie.
4. Nie wiem. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. W ogóle takich głębszych przemyśleń dot.matki nie robiłam.
5. Nie mam żadnych. Kiepsko to wygląda.
6. Chyba nie bardzo jestem z niej dumna. Może ona zawsze taka była?
Ja swoją matkę wspominam jako osobę która nie okazywała mi uczuć. Byłam raczej zamkniętym w sobie dzieckiem, odizolowanym, dzieckiem z wypadku ( nie tylko przy ''pracy'' ale także samochodowym) i odnosiłam wrażenie, że się mnie wstydzi. Znaczy wstydzi się, że ma takie upośledzone dziecko. Nigdy tak naprawdę nie rozmawialiśmy, nie robiliśmy razem nic.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go