Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Ojciec
Autor Wiadomość
Motyl 
talitha kum



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 1733
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-01-09, 11:23   

Kim jest dla Ciebie ojciec?
Kłamcą i egoistą.
Czy jest Twoim autorytetem?
Nie.
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?
Nie. Chciałabym, żeby mój facet był przeciwieństwem mojego ojca.
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?
Nie, chciałabym, żeby był inny. Ale on się nigdy nie zmieni.
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?
Robie wszystko, żeby nie odgrywał żadnej roli, staram się, żeby był mi całkiem obojętny.
Zepsuł mi dzieciństwo, pokazał mi jak wiele negatywnych uczuć jest w stanie pojawić się u dziecka.
Czy ojciec i tata to to samo?
Zdecydowanie nie. Ojciec to osoba, która mnie po prostu wyprodukowała, nic więcej.
Na miano taty zasługuje osoba, która kocha swoje dziecko, zajmuje się nic. Sam fakt spłodzenia dziecka nie robi z faceta taty.
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?
Moim zdaniem ma sens.
Zrobiło mi się miło czytając posty innych, którzy mają bliską relacje z tatą. ;)




Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
 
 
Ojciec
Neko 
pikacz



Wiek: 29
Dołączyła: 31 Sie 2013
Posty: 566
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-01-09, 12:15   

Cytat:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Tyranem, niekiedy agresywnym.
Cytat:
Czy jest Twoim autorytetem?

Nie był, nie jest i nie będzie.
Cytat:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Z całej jego postawy może tylko poświęcenie.
Cytat:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?

Mógłby być inny. Kiedyś przed laty podobno był. Nie pamiętam.
Cytat:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Utrzymuje mnie. Nigdy mnie nie wychowywał bo biciem nie można nazwać wychowania. Nie pokazał mi nic z czego można być dumnym.
Cytat:
Czy ojciec i tata to to samo?

Jest tylko kimś kto miał udział w moim poczęciu. Tata to osoba która kocha. Nie wiem jak można kochać i robić krzywdę.
Cytat:
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?

Ma sens. Dzięki temu mogłam sobie ułożyć w głowie i teraz "na piśmie" moje odczucia co do niego. Dziękuje :tuli2:




"Powiadają że do przeszłości zawsze się tęskni, bo ją jedyną tracimy bezpowrotnie...Powiadają, że dzieciństwo to jest prywatny mit naszej pamięci..."
:pikachu:
 
 
Ojciec
Sun 
Słońce



Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 120
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-01-13, 18:28   

Cytat:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Osobą, której noszę nazwisko.

Cytat:
Czy jest Twoim autorytetem?

Na pewno nigdy nie uważałem go za autorytet.

Cytat:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Nie jest wzorem do naśladowania, ale dzięki jego zachowaniu, mogę się uczyć, jak nie postępować w życiu.

Cytat:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?

Wolałbym, żeby był zupełnie innym człowiekiem. Wstyd mi za niego.

Cytat:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Rolę osoby, która niszczy mi i wszystkim dookoła życie.

Cytat:
Czy ojciec i tata to to samo?

Ojciec to ten, który daje nazwisko, a tata to ten, który spełnia swoje ojcowskie obowiązki jak najlepiej.

Cytat:
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?

Ten temat ma sens i bardzo dobrze, że go stworzyłaś. :)




Ja, wilk stepowy, gnam bez końca,
Świat pod całunem śniegu legł,
I nigdzie sarny ni zająca,
A nawet kruk z gałęzi zbiegł.
 
 
Ojciec
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-01-20, 10:34   

Cytat:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Smutnym, żałosnym pedofilem pod pantoflem emocjonalnie popapranej baby.

Cytat:
Czy jest Twoim autorytetem?

Musiałoby mnie nieźle pogiąć.

Cytat:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Jak wyżej.

Cytat:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?

Każdego dnia frustruje mnie to, że noszę również i jego geny, a fizyczne podobieństwo odziedziczyłam wedle słów postronnych po nim.

Cytat:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Ogromną. Krzywdy takie, jak ta w jego wykonaniu kładą się cieniem na całe życie.

Cytat:
Czy ojciec i tata to to samo?

Można wprawdzie to jakoś rozróżniać nacechowaniem emocjonalnym, ale dla mnie bez różnicy, zawsze będę widziała żenującą istotę, bez względu na to, czy będzie się nazywała "ojcem" czy "tatusiem".

Cytat:
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?
Ma. Dobry pomysł. ;)



Disqualified as a human being.
 
 
Ojciec
Bezbarwna 
weltschmerz



Wiek: 26
Dołączyła: 01 Kwi 2013
Posty: 682
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-01-24, 23:47   

1.Kim jest dla Ciebie ojciec?
Nic nie wartym śmieciem. Zerem, które w ogóle nie powinno istnieć.

2.Czy jest Twoim autorytetem?
Oczywiście, mógłby się nim stać gdyby usilnie dążyła do posiadania karty stałego klienta w pobliskim monopolowym. "Niestety" póki co tak nie jest.


3.Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Zależy co się chce naśladować. Jeżeli niesamowite umiejętności walki wręcz... testowane na kobietach, olbrzymią skala głosu... reprezentowana podczas wydzierania pyska na wszystkich i wszystko albo tą imponującą wytrwałość... w odsypianiu nocnej popijawy. To tak, jak najbardziej mój tatuś jest idealnym wzorem do naśladowania!

4.Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?
:hahaha:

5.Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Kurcze, nawet trudno to nazwać. Rola Kata brzmi zbyt poważnie- ale to coś w tym stylu. To człowiek, na którego zrzucam winę za całe zło jakie mi się w życiu przytrafiło.

6.Czy ojciec i tata to to samo?
Nie. Mojego ojca nie nazwałam "tatą" od kilku lat. Nie zasługuje na zdrobniałą formę tego słowa, w której mają być zamknięte uczucia, ciepło i miłość, którą wspólnie zamieniliśmy na wzajemną nienawiść.

Ależ sobie ulżyłam tym postem...




 
 
 
Ojciec
lekkapatologia 
Sinusoida



Wiek: 32
Dołączyła: 11 Sty 2014
Posty: 1817
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-01-25, 14:25   

Cytat:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Na pewno mimo wszystko osobą ważną w moim życiu, która jednak kompletnie nie potrafi zrozumieć moich problemów z psychiką. Po za tym to w większości choleryk, który czasami ma problem z zaakceptowaniem faktu, że ktoś inny ma rację, a tupaniem i krzyczeniem nie da się tego zmienić.

Cytat:
Czy jest Twoim autorytetem?

Nie wiem, może w pewnym sensie.

Cytat:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Ma kilka cech pozytywnych, ale nie zamierzam brać z niego przykładu w większości jego zachować. Wręcz boję się, że będę taka sama...

Cytat:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?

Momentami.
Cytat:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Stara się mi pomóc jeśli to konieczne, doradzić i doceniam to naprawdę. Z drugiej strony jego ,,humory" swojego czasu mnie podniszczyły za co nie jestem wdzięczna.

Cytat:
Czy ojciec i tata to to samo?

Nie. Ojciec to bardziej oficjalnie, z dystansem. Natomiast tato, to ktoś bliski, z kim czujemy się dobrze i zawsze możemy się do niego udać w każdej sprawie.

Cytat:
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?

Oczywiście, że ma.




Nie wiem jak ty. Mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze.
 
 
Ojciec
Astrid
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-25, 17:43   

Kim jest dla Ciebie ojciec?
Nikim ważnym. Spłodził mnie, ale nic poza tym.

Czy jest Twoim autorytetem?
Zdecydowanie nie.

Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?
Jeżeli w przyszłości będę chciała robić krzywdę swoim dzieciom ( :roll: ), to zwrócę się do niego z pytaniami.

Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?
Zdecydowanie nie.

Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?
W moim życiu nie odgrywa żadnej roli. Nie mogłam nigdy zwrócić się do niego o pomoc, nie mogłam nigdy o niczym porozmawiać. Mogę pokusić się nawet o stwierdzenie, że nie mam ojca.

Czy ojciec i tata to to samo?
Tata jest dla mnie ciepłym określeniem. Ojcec bardziej chłodnym, obcym. Więc: nie.

I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?
Jakiś sens ma.




 
 
Ojciec
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5673
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2014-01-26, 21:03   

Nie będę odpowiadać na pytania, bo w mojej sytuacji nie mają one sensu.

Mój tata nie żyję od 12 lat. Jaki był? Kochany, opiekuńczy, byłam jego oczkiem w głowie. Bardzo się o mnie troszczył. Nauczył mnie pływać, jeździć na rowerze, kochać książki. Nie mogę powiedzieć, żeby był dla mnie autorytetem, ale pod pewnymi względami chcę go naśladować. Jego śmierć wywarła ogromny wpływ na moje obecne życie. Dopiero niedawno pogodziłam się z jego śmiercią, z jego brakiem.




:myszka:
 
 
Ojciec
Zenua 



Wiek: 26
Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 358
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-01-26, 23:45   

Ukryta Wiadomość:
Zaloguj się, aby zobaczyć tą wiadomość
--- Log in to see the message ---




Ostatnio zmieniony przez 2014-09-21, 20:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ojciec
cruella
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-26, 23:52   

Forever Alone napisał/a:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Nie wiem. Szanuję go i staram się mu wybaczyć, żeby nie marnować energii ale mam zbyt duży żal, że nigdy go nie było przy mnie.
Forever Alone napisał/a:
Czy jest Twoim autorytetem?

Zdecydowanie nie.
Forever Alone napisał/a:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Nie jest w żadnym wypadku.
Forever Alone napisał/a:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?

Nie. Bardzo bym chciała, żeby się zmienił.
Forever Alone napisał/a:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Za mało go w moim życiu, aby odgrywał jakąkolwiek rolę.
Forever Alone napisał/a:
Czy ojciec i tata to to samo?

Według mnie nie. "Ojciec" jest dla mnie słowem zimnym i oficjalnym. Mimo swojego podejścia do taty, nie wyobrażam sobie odebrać telefonu i powiedzieć: "Cześć ojcze".




 
 
Ojciec
craving 


Wiek: 30
Dołączyła: 30 Paź 2013
Posty: 1326
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-01-27, 13:42   

Cytat:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Osobą której bardzo brakowało w moim dzieciństwie, pantoflarzem nieumiejącym sprzeciwić się mamie. Z drugiej strony osobą która się o mnie martwi, ale w ogóle nie próbuje do mnie dotrzeć. Smutną, schorowaną osobą, potrzebującą wsparcia.
Cytat:
Czy jest Twoim autorytetem?

Czasami.
Cytat:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Tylko w pewnych kwestiach.
Cytat:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?

Dumna to za dużo powiedziane. Po prostu jest ok, mogłam trafić gorzej.
Cytat:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Jest osobą z którą można porozmawiać o wielu rzeczach, tylko nie prywatnych. Bardzo dużo rzeczy w ogóle mu nie mówię. Poza tym jest jedną z niewielu osób o które się tak na prawdę martwię.
Cytat:
Czy ojciec i tata to to samo?

Nie, to nie to samo, nigdy nie używam sformułowania "ojciec", to chyba kwestia wychowania. "Ojcze" mówię tylko w kontekście humorystycznym.




 
 
 
Ojciec
Bezsenna
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-01, 15:50   

Forever Alone napisał/a:
Kim jest dla Ciebie ojciec?


Nie wiem. Jest alkoholikiem, lekomanem, ma depresje. Całe życie mieszka z nami, ale co z tego kiedy ja dla niego nie istnieję. Jak byłam malutka to jeszcze brał czynny udział w moim życiu. Teraz to przeszłość. On nawet nie wie na jakie choroby choruję. No może z wyjątkiem epilepsji.

Forever Alone napisał/a:
Czy jest Twoim autorytetem?
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?


Nigdy nie był moim autorytetem. Nie potrafię niczego się od niego nauczyć.
Mo może dla kogoś jest wzorem do naśladowania, ale nie dla mnie.
Z jednej strony nie jestem dumna, a z drugiej coś powoduje, że jakaś malutka iskierka dumy się we nie tli mimo wszystko.

Forever Alone napisał/a:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?


Po prostu jest.

Forever Alone napisał/a:
Czy ojciec i tata to to samo?


Nie. Dla mnie nie. Jak byłam mała mówiłam tata. Jak dorosłam zaczęłam mówić ojciec. Tylko czasami zdarza mi się mówić tata. Ale nie odmieniam nigdy na 'tato', bo jakoś tak dziwnie mówić bezpośrednio.

Forever Alone napisał/a:
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?


Ma sens! Dobra chwila, żeby się zastanowić nad swoim ojcem i łączącymi nas z nim relacjami.




 
 
Ojciec
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-02-05, 23:16   

Kim jest dla Ciebie ojciec?
Ojcem.

Czy jest Twoim autorytetem?
Nie, nigdy w życiu.

Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?
Jak wyżej. Ewentualnie może być wzorem do naśladowania "jak nie postępować".

Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?
Nie, wręcz przeciwnie. Niejednokrotnie było mi wstyd, że mam takiego ojca. Nie przyznawałam się do niego, wstydziłam się kogokolwiek do siebie zaprosić. Nadal nie lubię przyjmować gości ze względu na niego.

Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?
Jest mężem mojej mamy, od kilku lat próbuje zachowywać się jak tata, no, ale z marnym skutkiem. Dla mnie jest przegrany.

Czy ojciec i tata to to samo?
Oczywiście, że nie. Nawet kiedyś napisałam o tym dość długi wywód w swoim temacie. Ojciec jest kimś, kto płodzi. Biologicznym twórcą i tyle. Na tytuł taty trzeba sobie zasłużyć. Tatą można nazwać mężczyznę, który wychowuje dziecko, pokazuje mu złe i dobre rzeczy, etc, etc.




 
 
 
Ojciec
selfishbastard 
selfi



Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 1380
Skąd: świętokrzyskie

Wysłany: 2014-02-14, 00:28   Re: Ojciec

Forever Alone napisał/a:
Kim jest dla Ciebie ojciec?
Czy jest Twoim autorytetem?
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?
Czy ojciec i tata to to samo?
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?


1. Kiedyś był dla mnie artystą, kimś z kim planowałam dużo rysować. Był dla mnie tatą, z którym chodziłam po lesie, który potrafił się mną i bratem zająć, który był autorytetem dla brata. Kiedy był pijany, a kiedyś nie zdarzało się to często, to był dla mnie wrażliwy, skrzywdzony przez matkę, wiedziałam, że to ona go ściągała na dno i przez nią pił.
Teraz jest... teraz go nie ma. Nawet nie wiem czy żyje. Nie chcę mówić, że jest nikim, bo jeśli jest nikim, to znaczy, że kimś jest, a jego przecież nie ma.
2. Nigdy nie był, po prostu chciałam z nim trochę porysować.
3. Nie mam ojca.
4. Wstyd mi, że taki jest.
5. Nie ma go już w moim życiu, więc nie odgrywa jakiejkolwiek roli.
6. To nie to samo, tata staje się ojcem kiedy robi dziecku krzywdę, kiedy staje się dla dziecka obcy, kiedy przestaje istnieć, kiedy staje się tylko dawcą nasienia, i niczym więcej.
7. Ma sens, mogłam z siebie wyrzucić to co myślę o człowieku, przez którego żyję i przez którego pragnę ze sobą skończyć.




 
 
Ojciec
arthrawn76
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-14, 21:29   

Cytat:
Kim jest dla Ciebie ojciec?

Najważniejsza osoba w życiu... niestety szybko stracona... Zapewne mój obraz ojca jest wyidealizowany, ale chciałbym być takim ojcem dla swojej córki, jakim Tato był dla mnie... nawet jeśli to tylko moje czarno - białe wspomnienie.
Cytat:
Czy jest Twoim autorytetem?

Tak.
Cytat:
Możesz powiedzieć, że jest wzorem do naśladowania?

Tak.
Cytat:
Jesteś dumna/-y, że masz takiego ojca, jakiego masz?»

Tak.
Cytat:
Jaką rolę odgrywa w Twoim życiu?

Ważną... bardzo tęsknię....
Cytat:
Czy ojciec i tata to to samo?

Ojciec to postać świata dorosłych, ja nie miałem ojca... miałem Tatę...
Cytat:
I czy ten temat ma jakiś sens, czy jest tylko tworem małolaty siedzącej nocami na forum?


[ Komentarz dodany przez: Mustela Nivalis: 2014-02-14, 21:35 ]
Od tych wielokropków oczy bolą. Zwłaszcza, że powinny po nich spacje stać, a nie stoją.
Zdania rozpoczyna wielka litera a kończy kropka!!!



<<< Dodano: 2014-02-14, 21:42 >>>


oj głowa ciebie boli, a mnie nie...




Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2014-02-14, 21:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ojciec
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13