Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Czy samotność jest zła?
Autor Wiadomość
Pennyroyal Tea 
Pennyroyal Tea



Wiek: 24
Dołączyła: 22 Wrz 2015
Posty: 286
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2016-08-05, 13:20   

MałaNieznana, jakbyś czytała mi w myślach! Jednak ostatnio przyłapałam się na tym, że robię to trochę nieświadomie. Zarówno z tym "udawaniem" jak i bez tego mam wrażenie, że wcale nie intryguje ludzi. Wszędzie jestem na doczepkę, nigdy nie miałam tak żeby być właściwie głównym członem jakiejś relacji. Nie potrafię przy kimś okazywać swoich emocji. Zwyczajnie nie umiem. Nie lubię użalania się nad samym sobą, dlatego prawie wszyscy mają mnie za wiecznie uśmiechniętą szczęśliwą osobą z nutą sarkazmu na ustach.



 
 
 
Czy samotność jest zła?
Buber
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-05, 15:40   

Dobrze to znam już nawet otwarcir potrafie bliskim mówić że nie dożyję 30 czy że nie doczekam się dzieci lecz nikt nie pyta dlaczego uważają że to zart. Co do kontaktów z innymi to chyba każdy introwertyk czuję się nieswojo w towarzystwie do tego stopnia że go unika :/



 
 
Czy samotność jest zła?
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-08-19, 08:28   

Cytat:
nigdy nie miałam tak żeby być właściwie głównym członem jakiejś relacji

Co znaczy określenie "główny człon" w relacji? Moim zdaniem relacja powinna być obustronna.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Czy samotność jest zła?
Andzia 


Wiek: 26
Dołączyła: 21 Sie 2016
Posty: 47
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2016-08-21, 01:32   

Pennyroyal Tea napisał/a:
MałaNieznana, jakbyś czytała mi w myślach! Jednak ostatnio przyłapałam się na tym, że robię to trochę nieświadomie. Zarówno z tym "udawaniem" jak i bez tego mam wrażenie, że wcale nie intryguje ludzi. Wszędzie jestem na doczepkę, nigdy nie miałam tak żeby być właściwie głównym członem jakiejś relacji. Nie potrafię przy kimś okazywać swoich emocji. Zwyczajnie nie umiem. Nie lubię użalania się nad samym sobą, dlatego prawie wszyscy mają mnie za wiecznie uśmiechniętą szczęśliwą osobą z nutą sarkazmu na ustach.


Pozwoliłam sobie to zacytować, gdyż mam wrażenie, jakbym trochę czytała o samej sobie...




 
 
Czy samotność jest zła?
Cocolina 


Dołączyła: 17 Cze 2016
Posty: 20
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2016-08-22, 18:40   

mi jest bardzo źle z samotnością, to jest główny powód moich zmartwień, poza tym obecnie wielu innych nie mam już, ale samotność strasznie boli



 
 
Czy samotność jest zła?
Empiria
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-24, 08:04   

Moim zdaniem samotność jest trochę wkurzająca, aczkolwiek jak posłucham sobie czasami niektórych osób, to już wolę być samotna, niż się z nimi przyjaźnić :P Samotność mi jakoś bardzo nie doskwiera, a jeśli już naprawdę nie mam się do kogo odezwać, to przecież mogę gadać sama ze sobą :D Mam przyjemność być co najmniej 3 osobami w jednej, więc zawsze znajdę kogoś, komu mogę powiedzieć, że w praniu skurczył mi się sweter :lol:



 
 
Czy samotność jest zła?
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-24, 17:27   

To zależy jak definiujemy samotność. Jeżeli uznamy, że jest to szeroko pojęte odczucie wewnętrznej pustki i braku możliwości realizowania się w życiu społecznym to definitywnie jest to coś złego. A jeżeli ograniczymy ją do np. tylko i wyłącznie braku posiadania "drugiej połówki" to jest to już raczej kwestią personalną. Niektórym dobrze żyję się w takiej samotności co równocześnie nie oznacza, że są kompletnie odizolowani od jakiejkolwiek innej jednostki, czyli w zasadzie samotni nie są.



 
 
Czy samotność jest zła?
Chara 



Wiek: 21
Dołączyła: 21 Wrz 2016
Posty: 63
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2016-09-21, 20:08   

Samotność nie jest zła. Jest piękna. Życie bez zmartwień i izolacja to najpiękniejsze rzeczy które mogą się wydarzyć w życiu.



On days like these, kids like you... SHOULD BE BURNING IN HELL.
 
 
 
Czy samotność jest zła?
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-21, 22:41   

Chara, skąd takie przemyślenia?



Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Czy samotność jest zła?
Chara 



Wiek: 21
Dołączyła: 21 Wrz 2016
Posty: 63
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2016-09-21, 22:46   

Niedotykalna, Ludzie to zepsute istoty. Każdy korzysta z cudzego nieszczęścia. Wolę się trzymać z dala od takich istot.



On days like these, kids like you... SHOULD BE BURNING IN HELL.
 
 
 
Czy samotność jest zła?
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-21, 22:51   

Chara, ale Ty też jesteś człowiekiem i należysz do tych ludzi...

Cytat:
Każdy korzysta z cudzego nieszczęścia.

Nie zgadzam się. Pewnie dotyczy to części społeczeństwa, może nawet większej, ale myślę, że źródłem tego jest potrzeba dowartościowania się. Najlepiej czyimś kosztem. Ale na szczęście nie wszyscy tacy są.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Czy samotność jest zła?
Martwy Fenix 



Wiek: 38
Dołączył: 20 Wrz 2016
Posty: 27
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2016-09-21, 22:59   

Chciał bym umieć, żyć dla samego siebie , niestety nie potrafię. Potrzebuję choć jednej osoby która odczuwała by świat tak jak ja. To moje przekleństwo, które zrujnowało mi życie



Ostatnio zmieniony przez Adriaen 2016-09-22, 20:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Czy samotność jest zła?
Shadow 
worthless



Wiek: 27
Dołączyła: 07 Lis 2015
Posty: 2493
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2016-09-21, 23:08   

Chara napisał/a:
Samotność nie jest zła. Jest piękna. Życie bez zmartwień i izolacja to najpiękniejsze rzeczy które mogą się wydarzyć w życiu.
Zgadzam się co do tego, że samotność nie jest zła. Jest tylko jedno ale - gdy ten stan nie utrzymuje się non stop. Ok - życie bez zmartwień i izolacja- można powiedzieć, że to jakiś plus, ale jakby się przyjrzeć, to minusów znajdzie się znacznie więcej.
Jestem akurat z tych osób, które lubią samotność i często wolą pobyć same ze sobą, ale to ma swoje granice. Bez tych kilku znajomych, które mam, mogłabym się już chyba dawno zabić. Bo takie życie - życie w pojedynkę, w kompletnej samotności - nie ma sensu, nie przynosi szczęścia. To ludzie potrafią najbardziej zranić, ale potrafią też sprawić uśmiech na naszej twarzy i dać nam poczucie szczęścia.




Kiedy zamierzasz się poddać, przypomnij sobie po co zaczynałeś.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu.
 
 
 
Czy samotność jest zła?
Kropka Zagłady 



Wiek: 36
Dołączyła: 21 Wrz 2016
Posty: 80
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-09-21, 23:55   

Kocham samotność a jednocześnie jej nienawidzę. Chciałabym żyć gdzieś z daleka od wszystkich problemów ale jednocześnie wiem, że zatęskniłabym w pewnym momencie za kimś lub za czymś. I nawet sama to wiem, że ilekroć chce się od czegoś odciąć to zaczyna mi doskwierać ból, że nie mam do kogo się odezwać... a wtedy znowu chce być sama bo sobie uświadamiam, ze ludzie którymi się otaczam mają mnie gdzieś bo nikt nawet nie napisze co u mnie słychać... Więc znowu pragnę kontaktów i znowu ja się odzywam a po tym widzę, że to nie ma sensu i znowu chce się odciąć i tak w kółko.



Eventually you'll one day know

 
 
Czy samotność jest zła?
Kappa 
Kappa



Wiek: 18
Dołączył: 31 Gru 2014
Posty: 996
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-09-22, 01:20   

Cytat:
Kocham samotność a jednocześnie jej nienawidzę. Chciałabym żyć gdzieś z daleka od wszystkich problemów ale jednocześnie wiem, że zatęskniłabym w pewnym momencie za kimś lub za czymś. I nawet sama to wiem, że ilekroć chce się od czegoś odciąć to zaczyna mi doskwierać ból, że nie mam do kogo się odezwać... a wtedy znowu chce być sama bo sobie uświadamiam, ze ludzie którymi się otaczam mają mnie gdzieś bo nikt nawet nie napisze co u mnie słychać... Więc znowu pragnę kontaktów i znowu ja się odzywam a po tym widzę, że to nie ma sensu i znowu chce się odciąć i tak w kółko.
Jeśli można, to podpinam sie pod każde słowo Twojego postu.



They say we die twice,
Once when the breath leaves our body and once, When the last person we know says our name
 
 
Czy samotność jest zła?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13