Szpital psychiatryczny |
Autor |
Wiadomość |
Milijon
1 000 000
Wiek: 28 Dołączyła: 19 Sie 2017 Posty: 968 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2017-09-13, 14:40
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi.
Niedotykalna, czyli jeśli dostałabym jakieś pilne skierowania do szpitala psychiatrycznego, to lepiej nie protestować i przyjąć wszystko na klatę? Przemyślę to sobie. Nie wiem, jak mam zdefiniować sobie tendencje samobójcze. Dokładna data, plan, gotowy list, skuteczność metody? Z drugiej strony jestem świadoma swojego problemu i bardzo chciałabym wyzdrowieć, więc może to są jakieś okoliczności łagodzące.
QuinnNightmare, nie strasz traumą.
|
Kiedy przyszłość przestała być obietnicą i stała się
zagrożeniem? |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2017-09-16, 16:24
|
|
|
Milijon, ja nie mam pojęcia jak oni odróżniają myśli od tendencji. Ale jeśli masz pilne skierowanie, a mam powyżej 18 lat, to niekoniecznie Cię przyjmą. Zależy od szpitala i jego profilu. Z klinikami może być problem, ze zwykłymi, dużymi psychiatrykami jest tak, że pakują wszystkich na okropne oddziały. Ale to wszystko nie jest regułom, po prostu wiem to z doświadczeń swoim i moich znajomych.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Jeremi
człowiek hasztag
Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 657 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2017-09-16, 17:31
|
|
|
Ja to rozumiem tak:
Tendencje - masz konkretne plany samobójcze, być może nawet jesteś zdecydowany.
Myśli - chcesz umrzeć/przestać istnieć, ale nie masz konkretnych planów lub nawet nie chcesz popełnić samobójstwa.
|
czas czasami przytłacza - mnie też... |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2017-09-16, 19:48
|
|
|
Jeremi, no to ma sens.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Milijon
1 000 000
Wiek: 28 Dołączyła: 19 Sie 2017 Posty: 968 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2017-09-16, 20:02
|
|
|
Jeremi, masz rację. Lekarka (psychiatra) potwierdziła, że moje myśli samobójcze kwalifikują się bardziej pod tendencje samobójcze. Nie dostałam skierowania do szpitala, chociaż była trochę zmartwiona i długo się wahała. Może ta wątpliwa przyjemność mnie ominie.
Niedotykalna, dziękuję. Nie bardzo wiem, jak to wszystko działa.
|
Kiedy przyszłość przestała być obietnicą i stała się
zagrożeniem? |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-09-16, 21:31
|
|
|
Milijon, trzymaj się terapii. Szpital psychiatryczny to takie miejsce w którym w razie dokonania aktu na miejscu tylko Cie odratują i przetrzymają kilka tygodni dłużej w ramach "obserwacji". Kilka rozmów z psychologiem i lekarzem prowadzącym nie jest wystarczająca, aby dostatecznie podnieść kogoś na duchu.
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Tissaia
Dołączyła: 12 Wrz 2015 Posty: 46 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2017-09-17, 19:57
|
|
|
Tydzień temu pocięłam się tak mocno, że trzeba było szyć (żyła w zgięciu łokciowym). Wtedy w nocy zawieziono mnie do szpitala psychiatrycznego - nie wiem czy ze strachu czy z powodu buntu (nikt mi nie chciał powiedzieć co będą robić ani gdzie mnie przewożą z SOR - u), że jedyne co byłam w stanie powiedzieć, to podać swoje dane i powiedzieć, że nie zgadzam się na przyjęcie do szpitala. Zaproponowano mi wtedy pójście na oddział dzienny. Zaczęłam terapię w środę, problem polega na tym, że od tego czasu zdążyłam pociąć tę zszytą ranę już dwa razy, czuję się coraz gorzej, nie wiem co mam robić... Pojechałam w piątek w nocy z siostrą na izbę przyjęć, ale nie przyjęli mnie, tylko powiedzieli żeby kontynuować leczenie na oddziale dziennym. Tylko, że ja naprawde chcę sobie zrobić krzywdę i już nie mam siły dalej z tym walczyć, a jednocześnie boję i wstydzę się powiedzieć o tym jutro lekarzowi...
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
Wysłany: 2017-09-20, 11:15
|
|
|
Tissaia, powiedziałaś w końcu lekarzowi? Myślę, że to bardzo ważna informacja i powinien wiedzieć.
Może on Cię skieruje (bo ma taką możliwość) na oddział zamknięty i wtedy szybciej Cię przyjmą.
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
lekkapatologia
Sinusoida
Wiek: 32 Dołączyła: 11 Sty 2014 Posty: 1817 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2017-10-01, 14:08
|
|
|
Dobra, napiszę tutaj. Czy ktoś z Was wie coś na temat pobytu w szpitalu w celu diagnostycznym? (Tak to nazwał lekarz) W sensie, że nie ma pilnej potrzeby by tam iść i w miarę sobie radzę. Więc czy to ma sens? czy może trwać dłużej niż miesiąc?
|
Nie wiem jak ty. Mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze. |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-10-01, 14:15
|
|
|
lekkapatologia, ile to potrwa będzie zależało od lekarza prowadzącego. Z tego co pamiętam to pacjenci przyjęci na diagnostykę przesiadywali najdłużej. Jeśli nie planujesz w najbliższym czasie się powiesić, zostań w domu. Chyba lepiej leczyć się ambulatoryjnie.
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
lekkapatologia
Sinusoida
Wiek: 32 Dołączyła: 11 Sty 2014 Posty: 1817 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2017-10-01, 14:34
|
|
|
pralka napisał/a: | Chyba lepiej leczyć się ambulatoryjnie.
| A to nie jest w szpitalu?
|
Nie wiem jak ty. Mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze. |
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Lisa [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-10-01, 14:55
|
|
|
pralka napisał/a: | Jeśli nie planujesz w najbliższym czasie się powiesić, zostań w domu. Chyba lepiej leczyć się ambulatoryjnie. | Myślę, że może lepiej ocenę zasadności pójścia do szpitala zostawić lekarzowi lekkapatologia.
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-10-01, 15:06
|
|
|
lekkapatologia napisał/a: | A to nie jest w szpitalu?
|
Ambulatoryjnie oznacza, ze nie musisz ciągle przesiadywać w szpitalu.
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Sadist
BPD
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2010 Posty: 4127 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2017-10-01, 15:39
|
|
|
Intensywnie rozmyślam na temat zdobycia od lekarza w czwartek skierowania do szpitala... Jest ze mną źle, nie wiem czy zwykła - i już kolejna zmiana leków - wystarczy.
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
Inertia [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-10-02, 08:58
|
|
|
Sadist, doskonale Cię rozumiem. Ze mną też jest źle. Leki nie pomagają ani mniejsza, ani większa dawka. W piątek mam zamiar szczerze porozmawiać z psychiatrą/psychiatrom (zastanawiam jak to się odmienia )
|
|
|
|
Szpital psychiatryczny |
|