Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Szpital psychiatryczny
Autor Wiadomość
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-22, 09:10   

xTwirro napisał/a:
osób siedzi samemu a opiekunki tylko przynoszą tabletki


Właśnie, co w niczym nie pomaga. Siedzisz, jak roślina. Nudzi Ci się i można zwariować. Nie ma żadnych zajęć. Modlisz się, żeby zdechnąć, albo zdążyć powiesić się na kratach w kiblu. Żeby wyjść musisz kłamać, że jest super. Wychodzisz i żyjesz. Bierzesz leki. Lepiej czuje się w domu przyjmując leki, niż w szpitalu, w którym wręcz umieram psychicznie...




 
 
Szpital psychiatryczny
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-22, 10:02   

xTwirro, Nightmare, nie mieliście szczęścia trafić do dobrej placówki, ale nie uogólniajcie, bo naprawdę są miejsca gdzie można otrzymać fachową, a przede wszystkim SKUTECZNĄ pomoc. Między innymi ja jestem tego przykładem.



Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Szpital psychiatryczny
Akyrp Ratavuli
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-22, 10:03   

Niedotykalna, potwierdzam słowa. Mi szpital psychiatryczny uratował życie.

Nie ma co straszyć innych i uogólniać na swoich przeżyciach. Nie wszędzie tak jest.




 
 
Szpital psychiatryczny
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-22, 10:12   

Akyrp Ratavuli, dokładnie. Mi szpital też ponad 20 razy naprawdę uratował życie, a lekarze, terapeuci i różnego rodzaju zajęcia terapeutyczne (nie, nie mówię o robieniu kwiatków z bibuły) pozwoliły mi się na nowo odnaleźć i wrócić do społeczeństwa.

Problem niestety polega na tym, że do takich klinik dostać się bardzo ciężko (no chyba, że ktoś na stałe się tam leczy i terapeuta czy lekarz jakoś to załatwia), zazwyczaj trzeba czekać w kolejce, nierzadko nawet rok. Z kolei szpitale rejonowe, które przyjmują od razu, zawsze, są niestety przepełnione i niedofinansowane, przez co brakuje personelu, zajęć, a warunki bytowe bywają fatalne.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Szpital psychiatryczny
Jeremi 
człowiek hasztag


Wiek: 30
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 657
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2016-09-22, 20:54   

Czy dość pokaźne samookaleczenia bez zamiarów samobójczych mogą stanowić podstawę do umieszczenia człowieka w szpitalu psychiatrycznym wbrew jego woli?



czas czasami przytłacza - mnie też...
 
 
Szpital psychiatryczny
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-23, 07:51   

człowiek, podstawę mogą stanowić tendencje (nie myśli!) samobójcze, stanowienie zagrożenia dla innych lub aktywna psychoza, a także sytuacja gdy ktoś jest chory lub ma zaburzenia i z tego tytułu nie może ponosić odpowiedzialności karnej, ale dopuszcza się łamania prawa. Przy czym z doświadczenia wiem, że niektórzy lekarze "myśli samobójcze" podciągają pod "tendencje", a wtedy na podstawie ustawy o ratowaniu zdrowia i życia pacjent może być hospitalizowany bez zgody.

Jednak duże samookaleczenia niosą ze sobą ryzyko przypadkowego samobójstwa... no i nie wiem jak jest w takim przypadku.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Szpital psychiatryczny
Porcelaine 
Annie_



Wiek: 23
Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 132
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-10-01, 20:21   

Jest tutaj ktoś kto był w szpitalu psychiatrycznym i mógłby odpowiedzieć mi na parę pytań na PW? Dostałam skierowanie od psychiatry i jestem trochę przerażona. :cry:



It's not your fault.
 
 
 
Szpital psychiatryczny
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5673
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-10-01, 20:22   

Widzę mazowieckie w profilu. Do którego szpitala dostałaś skierowanie?



:myszka:
 
 
Szpital psychiatryczny
Porcelaine 
Annie_



Wiek: 23
Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 132
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-10-01, 20:24   

Do szpitala w Józefowie.



It's not your fault.
 
 
 
Szpital psychiatryczny
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5673
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-10-01, 20:32   

Nie wiem, czy Yennefer tam kiedyś nie była...



:myszka:
 
 
Szpital psychiatryczny
Chris
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-01, 21:42   

Annie_, Marianna była, co prawda nie w [nazwa miasta], tylko w pobliżu w [nazwa miasta], ale może mieć jakieś informacje na ten temat. Zapytaj ją, jeśli będzie miała jakieś informacje to na pewno Ci ich udzieli.


Zedytowano na prośbę użytkownika. // Myszka




Ostatnio zmieniony przez aga_myszka 2017-03-18, 22:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Szpital psychiatryczny
niewidzialna_ 


Wiek: 25
Dołączyła: 06 Lis 2016
Posty: 21
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2016-11-24, 23:23   

Pamiętam, że podczas jednaj sesji u psychologa zaczęłam o tym mówić. Że boje się, że tam trafię itp, a potem razem przeglądałyśmy w internecie opinie i zdjęcia pobliskich szpitali. Tak, to było dość zabawne, choć nadal trochę się obawiam tego miejsca.



Ostatnio zmieniony przez Morcades 2016-11-24, 23:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Szpital psychiatryczny
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2016-11-24, 23:37   

niewidzialna_, nie powinnaś się obawiać, ale też nie cieszyć. Jak jest konieczność - to idziesz. Tak jak w "tradycyjnym", masz wyrostek do wycięcia - kładziesz się, zabieg, rekonwalescencja i tyle.
Wiadomo, że w psychiatrykach to trwa dłużej, czasem znacznie dłużej, ale chodzi mi o to, jak powinnaś do tego podchodzić - nie na zasadzie lęku, a troski o swoje zdrowie. Czujesz się na tyle źle, że potrzebujesz większej opieki, to idziesz, podleczą Cię i wychodzisz.
Klimat szpitala/oddziału psychiatrycznego rzeczywiście inny, bardzo specyficzny.
Ale też nie idziesz tam rekreacyjnie, rozrywkowo, a po podleczenie.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Szpital psychiatryczny
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-11-25, 09:04   

Szamanka, w całej rozciągłości popieram! :)



Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Szpital psychiatryczny
xannthepug 



Wiek: 25
Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 43
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-11-29, 12:56   

Słuchajcie, ciągłe ataki paniki... Upieram się żeby nie iść, ale psychiatra już coraz bardziej sugeruje żeby się tam udać, a ja ledwo żyję, ciągle się trzęsę jak galaretka i nie wiem nawet czego się boję. Jak później jest z pracą? Będą wypytywali bardzo na rozmowach? Tego najbardziej się obawiam, macie jakieś doświadczenie w tej sprawie? :?



 
 
Szpital psychiatryczny
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13