Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Szpital psychiatryczny
Autor Wiadomość
Muff 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sty 2019
Posty: 79
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-03-21, 14:51   

Wątpię żeby mi zrefundowali..., a raczej na pobyt mnie nie stać, bo to droższe niż prywatna terapia, z którą ledwo finansowo wyrabiamy. Też nie o to mi chodzi, nie mam na co dzień luksusów, boję się jednak, że mi się pogorszy - normą jest u mnie wpadanie w panikę na widok pleśni w łazience czy nie wiadomo czego albo agresja w reakcji na zakłócanie mojego spokoju czy przestrzeni osobistej :/



 
 
Szpital psychiatryczny
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3477
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-03-21, 15:04   

Muff, to zrozumiałe, że masz obawy. Ale człowiek się adaptuje. Ja przed przyjęciem do szpitala byłam mocno socjofobiczna i coś takiego, jak spanie w pokoju wieloosobowym i w ogóle bycie w dużej grupie ludzi cały czas, wydawało mi się nie do przejścia. Byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że zupełnie nie mam problemu z innymi ludźmi w „moim” pokoju (no, może poza chrapaniem :P zatyczki do uszu w szpitalu to must!). Do łazienek też się idzie przyzwyczaić, chociaż odwiedzający bali się z nich korzystać. :lol: Zwykle na dzień dobry dostajesz w szpitalu uspokajacze, a to jednak pomaga w godzeniu się z takimi niedogodnościami.



– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Szpital psychiatryczny
Muff 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sty 2019
Posty: 79
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-03-21, 15:14   

Teraz mieszkam w jednym pokoju z chłopakiem. Jest ok, ale kiedy byłam w lepszym stanie i na wakacjach (u babci czy u cioci, a więc ze znanymi ludźmi) spałam w tym samym pokoju tydzień robiłam się wściekła i niemiła, po dwóch tygodniach miałam myśli samobójcze i praktycznie po nocach chodziłam na spacery przy lasach żeby mieć chwilę wytchnienia. Marzyłam o umieszczeniu mnie w izolatce w legendarnym "pokoju bez klamek i z miękkimi ścianami". Miałam gdzieś wolność, byleby być samą ze sobą i nie musieć oddychać tym samym powietrzem co inni.



 
 
Szpital psychiatryczny
Comein 
Pokręcona głowa!



Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 377
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2019-03-27, 12:21   

Był ktoś może w Poznaniu w HCP na oddziale chorób afektywnych albo detoksykacyjnym? Jakieś opinie, rady?



Be the overflow
Pockets full of stones
 
 
Szpital psychiatryczny
Ella 
Vulnera Sanentur



Wiek: 29
Dołączyła: 04 Kwi 2011
Posty: 3178
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-03-27, 15:05   

Muff, niecałe dwa lata temu otworzyli nowy oddział psychiatryczny w Poznaniu przy szpitalu HCP. Jest nowy, wyremontowany, także warunki na pewno są ok.



Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.

:ella:
 
 
Szpital psychiatryczny
Muff 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sty 2019
Posty: 79
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-03-28, 23:13   

Ella, czytałam o nim, w przyszłym tygodniu ustalę z psychiatrą co i jak. W Poznaniu przyjaciółka pokój wynajmuje to odwiedzać by mogła ;) czy obiad jakiś przynieść normalny, choćby coś na wynos zamówionego.
Minusem jest, że o tych wszystkich niedawno wybudowanych, remontowanych itd. jest mało opinii :(




 
 
Szpital psychiatryczny
Motyl 
talitha kum



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 1733
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2019-03-29, 20:26   

Muff, jak coś będziesz widziała to daj znać, bo też myślę o HCP, ale póki co nic z lekarzem dokładnie nie ustaliłam i próbuję 'na wolności'. :D


<<< Dodano: 2019-03-31, 20:31 >>>


Jak Wasza rodzina zareagowała na wieść, że chcecie iść do szpitala?
Zabieram się za temat, ale zupełnie nie wiem jak o tym powiedzieć, strasznie boję się reakcji. :roll:




Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
 
 
Szpital psychiatryczny
ameame 


Wiek: 25
Dołączył: 25 Mar 2019
Posty: 55
Skąd: Polska

Ostrzeżeń:
 4/3/4
Wysłany: 2019-03-31, 19:45   

Zrozumieją, przecież na pewno nie raz im było bardzo ciężko. Nie przejmuj się tym ;)



 
 
Szpital psychiatryczny
Amo
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-31, 20:26   

Motyl, U mnie ciężko to przyjęli, jakby to był dla mnie pobyt w ramach wakacji i migania się od obowiązków (mimo, że dobrze wiedzą o moich myślach S i zaburzeniach). Rozstałem się z nimi w czwartek w dosyc chlodnej atmosferze, ale dziś juz odwiedził mnie tata i zaczałem normalnie rozmawiać przez telefon zarówno z tata i mama.



 
 
Szpital psychiatryczny
Muff 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sty 2019
Posty: 79
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-03-31, 20:52   

Moi w sumie nie zareagowali praktycznie. W sensie emocjonalnym. Poza tym jakieś dresy mi kupili żebym miała w co się ubrać, jak coś trzeba fizycznie załatwić to nie ma problemu raczej.

Amo, gdzie w szpitalu jesteś?




 
 
Szpital psychiatryczny
Amo
[Usunięty]

Wysłany: 2019-04-01, 06:01   

Muff, Jestem w IPiN, w Warszawie :|



 
 
Szpital psychiatryczny
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-04-01, 06:46   

Amo, jeśli jesteś w klinice Nerwic to polecam. Jeśli chce się na prawdę pracować na sobą to tam się zdecydowanie da :) .

Ale, żeby nie było nie na temat to napiszę, że pierwsza reakcja rodziców (a raczej ojca) - zaskoczenie. Później nieudolne próby zrozumienia. Matka spisała mnie dawno na straty więc nie wiem co tak na prawdę myślała.




 
 
Szpital psychiatryczny
Muff 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sty 2019
Posty: 79
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-04-04, 19:04   

Byłam dziś u lekarza, właśnie wróciłam do mieszkania. Dostała skierowanie na Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic w Krakowie. Psychiatra uznał, że gdybym poszła do zamkniętego to po tygodniu by mnie wypuścili i nic by to nie zmieniło. W większości szpitali nie ma odpowiednich oddziałów dla mnie (depresja + borderline). Na skierowaniu mam konkretny szpital, terapia ma trwać 24 tygodnie



 
 
Szpital psychiatryczny
antymon 
este blestemata



Wiek: 33
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 1861
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2019-04-04, 19:24   

Muff, Babiński? W sensie dzienny? To chyba i tak rekrutacja. Nie raz mnie tam kierowano, nigdy nie podjęłam wyzwania.



Este blestemata
 
 
Szpital psychiatryczny
Muff 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sty 2019
Posty: 79
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-04-04, 19:35   

Na oddział stacjonarny. Najpierw ma być jakaś rozmowa kwalifikacyjna


<<< Dodano: 2019-04-05, 12:55 >>>


Terminy do szpitala na styczeń/luty. Niezły żart...




 
 
Szpital psychiatryczny
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11