Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Szpital psychiatryczny
Autor Wiadomość
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2016-02-12, 14:31   

Dlatego zerwałam kontakt z koleżanką ze szpitala, mam wyrzuty sumienia, szkoda mi jej i świetnie się dogadywałyśmy, ale nie chcę nigdy drugi raz przechodzić przez coś takiego...



 
 
 
Szpital psychiatryczny
Ejber 
B.A.D



Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2015
Posty: 692
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2016-02-12, 15:58   

Nie utrzymuje kontaktów, ze szpitala w Gnieźnie i pewnie z Poznania, też nie będę utrzymywać. Z pewnymi osobami dobraliśmy się idealnie :) , ale po wyjściu ze szpitala, wracam do swojego życia.



Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy,
zachowywać się jak kretyn, zdarzyło się niestety.
 
 
Szpital psychiatryczny
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-12, 17:01   

B.A.D napisał/a:
Nie utrzymuje kontaktów, ze szpitala w Gnieźnie i pewnie z Poznania, też nie będę utrzymywać. Z pewnymi osobami dobraliśmy się idealnie :) , ale po wyjściu ze szpitala, wracam do swojego życia.


Dokładnie. Wraca się do swojego życia. Tam jak się jest to odrębny świat.




 
 
Szpital psychiatryczny
Tissaia 



Dołączyła: 12 Wrz 2015
Posty: 46
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2016-02-15, 15:34   

wiem, że pytałam o to wcześniej, ale jakoś bez echa się odbiło, a bardzo chciałabym się dowiedzieć co i jak... Otóż czy ktoś może był w szpitalu we Wrocławiu - mam na myśli oddział dla dorosłych? Jak wygląda tam pobyt? Czy jest prowadzona jakaś terapia czy tylko się siedzi i bierze leki?



 
 
Szpital psychiatryczny
Grzesiek1991 



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-02-18, 11:05   

Idę znowu do szpitala psychiatrycznego. :/
14 marca mam termin przyjęcia. Jak tu żyć? :(




Czasem po prostu nie mam już siły...
 
 
Szpital psychiatryczny
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-18, 12:23   

Grzesiek1991 napisał/a:
Idę znowu do szpitala psychiatrycznego. :/
14 marca mam termin przyjęcia. Jak tu żyć? :(


Normalnie żyć. ;)

Co się stało, że tam zmierzasz?




 
 
Szpital psychiatryczny
Grzesiek1991 



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-02-18, 12:34   

Przez to, że słyszę głosy i mam myśli samobójcze. Skierował mnie tam lekarz psychiatra. :/



Czasem po prostu nie mam już siły...
 
 
Szpital psychiatryczny
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-18, 20:16   

Grzesiek1991, to należy iść. Myśli samobójcze i głosy to poważna sprawa.

Jeśli mogę zapytać... Jakiego rodzaju są te głosy?




 
 
Szpital psychiatryczny
Grzesiek1991 



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-02-20, 00:12   

Te głosy mówią mi o samobójstwie, śmierci i o smutnych zdarzeniach w moim życiu. :(



Czasem po prostu nie mam już siły...
 
 
Szpital psychiatryczny
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-20, 07:51   

Grzesiek1991, to tym bardziej powinieneś iść do szpitala. Tam dobiorą Ci leki... Mam nadzieję, że to dobry szpital. :)



 
 
Szpital psychiatryczny
nożowniczka
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-26, 23:39   

Marianna byłam ostatnio na Sobieskiego i był remont więc coś się tam dzieje, więcej będę wiedzieć jak pójdę na terapię



 
 
Szpital psychiatryczny
Tissaia 



Dołączyła: 12 Wrz 2015
Posty: 46
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2016-03-29, 21:00   

Jak wygląda leczenie w szpitalu - chodzi mi o terapię, etc. Co się właściwie tam robi? moja Psycholog coraz mocniej sugeruje żebym tam poszła (mam myśli s. i autoagresja, i problemy z dobraniem leków - od listopada miałam je trzy razy zmieniane, wcześniej też były problemy z dobraniem lekarstw, tylko że teraz doszły do tego problemy z nerkami i całą listą innych leków, które muszę brać :( )Stąd zaczynam się zastanawiać czy taki pobyt rzeczywiście by mi pomógł?



 
 
Szpital psychiatryczny
TOM 



Dołączyła: 22 Mar 2016
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-03-29, 21:12   

Kluczem jest wylądowanie na właściwym oddziale. Ja wylądowałam na takim dla schizofrenii i psychoz, a zdiagnozowali mi zaburzenia osobowości i wprost powiedzieli, że nie są mi w stanie tutaj pomóc. Dwa miesiące bezsensownego siedzenia w zamknięciu. Myślę, że inaczej by się to potoczyło, gdybym od razu wylądowała na zaburzeniach osobowości i nerwicach.

Szpital generalnie jest świetną sprawą, bo ustawią Ci leki na podstawie codziennej obserwacji i będziesz miała stałą opiekę lekarską. Dla mnie to też był mały odwyk od ostrych przedmiotów, zostały mi tylko przypalenia.




Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-03-29, 21:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Szpital psychiatryczny
Ella 
Vulnera Sanentur



Wiek: 29
Dołączyła: 04 Kwi 2011
Posty: 3178
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-03-29, 21:36   

Tissaia napisał/a:
Jak wygląda leczenie w szpitalu - chodzi mi o terapię, etc. Co się właściwie tam robi?

Z mojego doświadczenia wygląda to tak:
1. Trafiasz pod opiekę jednego lekarza psychiatry, który poprzez wywiad z Tobą, próbuje dobrać Ci odpowiednie leki.
2. Masz możliwość regularnej psychoterapii (ja miałam aż 2 razy w tygodniu).
3. Możesz chodzić na terapię zajęciową (praca manualna, poranne ćwiczenia, trening "autogenny" - relaksujący, muzykoterapia, spacery).

I w sumie... tyle. Oczywiście najwięcej czasu schodzi na nawiązywanie nowych kontaktów, poznawanie pacjentów i takie tam różne przygody... ;)




Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.

:ella:
 
 
Szpital psychiatryczny
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-03-30, 01:20   

Jestem na oddziale z TOMEM choć też mam zaburzenia osobowości. Ale to oddział dla mnie bo miałam długą psychoze i leczenie tutaj naprawdę mi pomogło. Jednak bardzo ważne jest to by trafić na właściwy oddział.

A to jak wygląda pobyt zależy od tego gdzie trafisz. Ja dobrze czuję się w Krakowie na Kopernika ale IPiN też wspominam dobrze. Sporo zajęć, na szczęście zwykle dostosowanych do stanu pacjenta. Przynajmniej ja mam takie poczucie. Zajęli się mną kompleksowo choć nie wierzyłam im w psychozie i z moją lekarka dre koty.
Dużo zależy od nastawienia samego pacjenta.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Szpital psychiatryczny
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12