[aga_myszka]

[Astral]

Jeżeli nadal będę żyć, będę tylko ranić wszystkich dookoła. Nie potrafię nawet nic zrobić dla siebie. Przez ostatnie 8 lat żyłam tylko dla moich bliskich, ale... myliłam się. Tylko ich niszczę. Więc skończę z tym raz na zawsze. Wszystko mam zaplanowane. Przed chwilą nie wytrzymałam i zaczęłam krzyczeć, bo zostało mi tak mało czasu... Ale muszę to zrobić.

[edit] Ale nie natychmiast. Mam jeszcze kilka dni.

<<< Dodano: 2016-01-08, 14:24 >>>

P... rejonizacja. Wie ktoś coś o Nowowiejskim w Wawie? Na ich stronie mało co można znaleźć.

[aga_myszka]

[Astral]

aga_myszka, możesz powiedzieć mi więcej o tych opiniach? Jak tam jest z terapią? I jaka jest szansa, że wyląduję pokoju z kimś, kto nonstop gada sam do siebie? Jakby mi się miało przez szpital jeszcze pogorszyć, to by było wesoło. I wiesz jak z elektroniką? Szukam, szukam informacji, marnie mi to idzie, typowe.

[aga_myszka]

inifitei, nie wiem nic więcej.

[Astral]

aga_myszka, ach. : ( Mmmmm, zobaczymy. Moja pierwsza opcja: idę 18 do Bielańskiego i opowiadam historię mojego życia, zobaczymy co się stanie. Potem Nowowiejski. Zobaczymy, zobaczymy...

[aga_myszka]

[Dark soul]

inifitei, jak dobrze pamiętam, to można mieć tam telefony itp. Byłem u kolegi na odwiedzinach

[Astral]

aga_myszka, dziękuję!
Night Hunter, dobrze wiedzieć, dzięki!
Dostałam skierowanie do Bielańskiego. I jeżeli się zdecyduję, to 18. (albo wcześniej?) pójdę na izbę przyjęć do Bielańskiego z moją kartką choroby i skierowaniem i... zobaczę, co się stanie.

[korba]

Poszukuje dobrego szpitala psychiatrycznego z intensywna terapia indywidualną i grupową- gdzie przeciągną mnie przez maszynkę do mielenia do tego stopnia, że żadne mechanizmy obronne nie będą miały szans.

Pytam, ponieważ potrzebuję takiej terapii stacjonarnej w której ZMUSZĄ mnie do tego bym opowiedziała i skonfrontowała się z swoimi traumami (jestem tak poblokowana, że nikomu- nawet terapeucie z którym jestem dwa lata w kontakcie- nie umiem o tym powiedzieć, a nawet o tym myśleć sama w sobie).

Gdyby ktoś swoją drogą miał doświadczenie z odblokowywaniem takich traum to chętnie "posłucham" w wiadomościach prywatnych.

[Evi]

korba, Szpital Babińskiego w Krakowie - oddział 7F.

[Vitter]

Szpital w Szczecinie "Zdroje" oddział zamknięty 5A. Podobno dla największej patoli.

Brak sznurówek, pasków, kabli, golarek i telefonów z aparatem. Uporządkowany plan dnia, wielu "zombie", ale też parę w miarę kontaktowych osób z którymi dało się nawiązać logiczną rozmowę zamiast "a jaaakiii maaamyyy dziś dzieeeń???".

Co zapamiętam najbardziej? Pewnego rodzaju survival z powodu braku odwiedzin i gotówki, przez co musiałem sobie załatwiać na boku nawet głupie mydło. Kombinowanie papierosów, na szczęście zawsze miałem co zapalić no i niesamowity klimat palarni, gdzie toczyło się życie. Generalnie miejscami było śmiesznie.

Chociaż i tak nie chcę wracać.

[Chochlik]

[Vitter]

Chochlik, opanowane już do perfekcji. Zresztą nie było to trudne jak co niektórych się rozgryzło.

[Chochlik]

Ciekawe jak byś ode mnie wyciągnął, skoro nie palę. Ale kogo to obchodzi? I tak trzeba łazić i żebrać.

Ciekawe jak byś ode mnie wyciągnął, skoro nie palę. Ale kogo to obchodzi? I tak trzeba łazić i żebrać.