Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Samotność w tłumie
Autor Wiadomość
Niente 



Wiek: 29
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 442
Skąd: śląskie

Wysłany: 2011-01-11, 21:21   

No jeśli jesteś wśród tłumu osób, którzy Cię lubią, szanują i rozumieją to nie w zupełności jesteś samotny.
Ale jeśli jesteś wśród tłumu ludzi którzy nie lubią Cię, nie rozumieją i 'plują' na Ciebie to normalne czuć się wyobcowanym...

Ja tak mam teraz wśród mojego jakże to pięknego grona znajomych.




Ostatnio zmieniony przez 2011-01-11, 21:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Samotność w tłumie
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-12, 07:06   

Niente napisał/a:
No jeśli jesteś wśród tłumu osób, którzy Cię lubią, szanują i rozumieją to nie w zupełności jesteś samotny.

"Samotność nie oznacza braku towarzystwa".

Niente napisał/a:
Ale jeśli jesteś wśród tłumu ludzi którzy nie lubią Cię, nie rozumieją i 'plują' na Ciebie to normalne czuć się wyobcowanym...

Takie jest osamotnienie...

Tłum to tłum, niezależnie czy "dobry" czy "zły", wśród tłumu można być najbardziej samotnym.




 
 
Samotność w tłumie
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2011-01-12, 11:55   

Niente napisał/a:
No jeśli jesteś wśród tłumu osób, którzy Cię lubią, szanują i rozumieją to nie w zupełności jesteś samotny.
ale możesz pomimo wszystko czuć się inna, nie potrzebna lub nie rozumiana bo to kim jesteś ukrywasz głęboko w sobie, gdyż się boisz ich reakcji. Dlatego nakładasz maskę i grasz człowieka, takiego którym byś chciała być, ale pomimo wszystko jesteś samotna. Nie wiesz komu ufać, z kim możesz porozmawiać na prawdę o ważnych sprawach, nie masz przyjaciół i gdy potrzebujesz pomocy nikt nie jest w stanie Ci jej udzielić.



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
Ostatnio zmieniony przez Duszka 2011-01-12, 11:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Samotność w tłumie
murango 



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 456
Skąd: ...

Wysłany: 2011-01-16, 20:49   

Niente napisał/a:
Ktoś kiedyś mówił, że najbardziej samotnym jest człowiek w tłumie


Myślę,że to prawda, bez względu na to jakim się jest i jakich ma się przyjaciół. Może jedynie czujemy się trochę lepiej, dowarościowani, odczuwamy psychiczny komfort, ale zawsze będziemy sami - sami ze swoimi myślami, sami idąc na śmierć. Po mimo,że Ci ludzie są, to nie zawsze znają nasze sądy, przemyślenia, nie wiedzą, co nas boli albo po prostu nie rozumieją.

[ Dodano: 2011-01-16, 20:51 ]
duszka, w zupełności się z Tobą zgadzam.




"Każda godzina rani. Ostatnia zabija."
 
 
 
Samotność w tłumie
UR 
indestructible



Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 388
Skąd: ...w nim ta moc ?..

Wysłany: 2011-03-20, 00:41   

samotny, lecz nie osamotniony... eh. Niesamowite jak myślenie człowieka zmienia się wraz z biegiem lat i zwrotami sytuacji... niesamowite jak można pożądać czyjejś obecności, jednocześnie czasem nienawidząc... Co z tego że w koło mnie jest tłum ludzi, co z tego że mam w cholere przyjaciół, skoro jedyne co we mnie jest nie tak to to, że w samotności wariuje...samotność sprawia że staje się kimś innym, wyciąga z największych otchłani to czego nie chciałbym więcej widzieć, i wprawia w życie...samotność..bliska temu słowu jest też tęsknota, tęsknota za kimś kto mógłby usiąść i patrząc jedynie rozmawiać z nami.. Tęsknota za 2 połówką duszy...



I've come to bring U hell..
Psycholog nie ocenia. Psycholog analizuje każdą opcję.
KrakóW/LubliN
 
 
Samotność w tłumie
Lina Inverse
[Usunięty]

Wysłany: 2011-05-21, 15:42   

Mimo wszystko, moim zdaniem wśród tłumu każdy czuje się samotny. Tłum jest bezosobowy, jedna wielka bezpostaciowa masa, patrząca przed siebie. Bezmyślne owce w stadzie.

A czy zdarza mi się być samotna w towarzystwie znajomych? Jasne, chociaż to znośniejsze niż ewidentne osamotnienie, kiedy zostaję sama ze swoimi porozrywanymi emocjami i nie mogę zająć się przysłuchiwaniu rozmowy obok mnie, nie mam gdzie odciągnąć myśli.

Zaczynaj zdania z dużej litery :) / Sadi.




Ostatnio zmieniony przez Sadist 2011-05-21, 16:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Samotność w tłumie
Cicha_96
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-05, 22:31   

Własnie... nierozumiani przez innych.
Jedną z właściwości tłumu jest jego zaślepienie. Dlatego czuję się w nim taka wyobcowana i inna, bo ludzie potrząc na mnie widzą tylko postać jaką przyszło mi grać. Uważają mnie za pozytywną wariatke, wiecznie uśmiechniętą i zabawną... pozory mylą. "Tłum" nigdy nie widzi prawdziwych nas. Niekiedy mam wrażenie, że ludzie nie są warci poznania prawdziwej mnie. Samotnej w tłumie, i mającej ochote rozwalić ich wszystkich karabinem maszynowym za głupie pytania "co masz taki zył humor?"




 
 
Samotność w tłumie
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-17, 20:51   

Zdecydowanie jestem samotna wśród tłumu.
Teraz. Kiedy nauczyłam się dawać znać, że potrzebuję pomocy.




 
 
Samotność w tłumie
undertaker 



Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 225
Skąd: dante's inferno

Wysłany: 2012-07-19, 00:10   

Czasami czuję się jakbym nie była samotna, tylko całkowicie osamotniona. Czasami mam wrażenie, że może mnie nie ma, i tak nikt nie zauważa mnie - nawet jeśli jestem. "przyjaciele" poznikali, i chociaż ciągle kręcą się naokoło ludzie, ja czuję jakby to był świat po anihilacji nuklearnej - nigdzie nie można znaleźć żywej istoty.



I'm not crazy. My reality is just different then yours.
 
 
Samotność w tłumie
Sadness 



Wiek: 26
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 70
Skąd: podlaskie

Wysłany: 2012-08-23, 17:44   

Bo prawdziwa samotność to nie taka gdy jesteś sam i czujesz się samotny, lecz taka, gdy jesteś nawet po śród tłumu to czujesz i nie możesz się od tego uwolnić...



Bezsenność to taka rzecz, że nie możesz spać, bo za dużo myślisz i za dużo myślisz, bo nie możesz spać...
 
 
Samotność w tłumie
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-08-24, 02:19   

Tak jak ostatnio przeczytałam taką mądrą myśl: "Najgorszą samotnością nie jest ta, która otacza człowieka, ale ta pustka w nim samym." Zgadzam się z tym w 100 procentach.



 
 
 
Samotność w tłumie
Death_Shadow 
Devil is like me



Wiek: 28
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 55
Skąd: Okolice Poznania

Wysłany: 2012-08-24, 04:25   

Mam wielu znajomych. Widuje wielu ludzi. Z wieloma rozmawiam. Mimo to nadal jestem samotny. :(



 
 
 
Samotność w tłumie
mag92
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-24, 13:49   

doskwiera mi to samo....a najgorzej jest w domu...pośród nimi wszystkimi....;/
to aż mnie coś tam w środku przygniata....i to niezrozumienie




 
 
Samotność w tłumie
opcjonalna 
chwile ulotne.



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 490
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2012-08-24, 13:57   

Ja podobnie jak Death_Shadow - mam przyjaciół, znajomych, w sumie nawet spoko rodzinę, ale samotność to dla mnie stan mojego umysłu. Czuję się samotna w tłumie ludzi, który mnie otacza... Nikomu nie mówię o mojej samotności, bo boję się, że nikt nie zrozumie. Przecież mam przyjaciół... taaaaa



Agresja jest dynamiczna, jak crescendo w muzyce. Zło jest nieruchome.
 
 
Samotność w tłumie
Sadness 



Wiek: 26
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 70
Skąd: podlaskie

Wysłany: 2012-08-24, 14:21   

Dokładnie, niby ma się przyjaciół, ale samotność i tak nam doskwiera. I każdy powie ci, że mamy tylu znajomych.



Bezsenność to taka rzecz, że nie możesz spać, bo za dużo myślisz i za dużo myślisz, bo nie możesz spać...
 
 
Samotność w tłumie
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13