Polecam przeczytać: "Bądź wola moja" - Holenderka nie była śmiertelnie chora, ale nie chciała już żyć. Poprosiła lekarkę o śmiercionośny zastrzyk. Jej historia pokazuje, jak trudno jest wyznaczyć granice, gdy społeczeństwo pozwala na eutanazję.
Cytat:
Ten, kto chce w Holandii otrzymać pomoc w zakończeniu życia, musi być nieuleczalnie chory i mieć bóle nie do zniesienia. Tak mówi ustawa. Nie zdradza jednak, jak ustalić, kiedy ból jest nie do zniesienia.
Cytat:
Często trafiają tu najbardziej drażliwe przypadki. Takie, które dotykają wrażliwego punktu: jeśli społeczeństwo legalizuje eutanazję, to jak określa jej granice? Wśród pacjentów była już kobieta cierpiąca na chorobliwy lęk przed brudem i bakteriami i 63-letni mężczyzna, który bał się samotności po przejściu na emeryturę. Obojgu lekarze pomogli umrzeć.
Cytat:
Niedawno komisja udzieliła nagany lekarzowi, który pomógł umrzeć 47-letniej matce cierpiącej na ciężką postać szumów usznych – mimo że "nie zostały wyczerpane wszystkie możliwości terapii".
Cytat:
Czy granice się więc rozszerzają? Podczas gdy przeciwnicy eutanazji ostrzegają, by przedwcześnie nie rezygnować z człowieka, zwolennicy widzą w niej akt samostanowienia