Kojarzycie pewnie fesjowe strony, które mają kontaktować ze sobą ludzi, którzy gdzieś się zobaczyli, ale potem jakoś tak nie wyszło... Przyznam, że mam polubione Spotted Stargard i Szczecin i czasami strasznie zabawne rzeczy ludzie tam wypisują. A to ktoś szuka "tamtej fajnej dupeczki", a to znowu ktoś pozdrawia kogoś, kto zwrócił na siebie w jakiś sposób uwagę...
Chciałam pozdrowić dziadka, który wczoraj (środa, 27.11.2013) kilka minut przed dziesiątą rano, jadąc rozklekotanym rowerem po Usługowej w Stargardzie, był szalenie zdziwiony tym, że nie należy jeździć pod prąd po jednokierunkowej.
Bardzo fajne miejsca, jeżeli ludzie faktycznie dzięki temu się tam znajdują. Np. Chłopak co chwilę łapał kontakt wzrokowy z dziewczyną ubraną w żółtą sukienkę, czytającą coś z dzieł Kinga, ale nie zagadał, bo się wstydzi i teraz jej szuka.
A ona wie, o kogo chodzi, bo też zastanawiała się, czy aby nie zagadać, ale w końcu dojechali do jej przystanku i musiała wysiąść.
Tego typu "strona" może pomóc dwójce ludzi się odnaleźć itp. Fajne.
Akurat nie polubiłam Spotted Łódź na facebooku (ale może jeszcze to zrobię). Za to kiedyś widziałam na jakimś innym portalu wpis o mniej więcej takiej treści: "Przepraszam wszystkich, którzy jechali ze mną tramwajem nr 15 między godziną 15 a 15.30. Ja naprawdę musiałem przewieźć tę metalową rurkę długości trzech metrów!" Poprawiło mi to humor na wiele godzin
"Przepraszam wszystkich, którzy jechali ze mną tramwajem nr 15 między godziną 15 a 15.30. Ja naprawdę musiałem przewieźć tę metalową rurkę długości trzech metrów!"
Pozdrawiam człowieka, który stwierdził, że w CERN-ie jest Wielki Zderzacz Andronów a gwiazdy świecą światłem odbitym od Słońca. Dzięki Ci. Zrobiłeś mój wieczór radośniejszym.
A ja chciałam, żeby pozdrawiać ludzi, a wyszła dyskusja o sensie tej idei
Bo nie napisałaś konkretu, że tego właśnie chcesz
Trzeba było dodać, że "wklejajcie pozdrowienia a nie dyskusje o idei"
Mnie przerażają takie strony, po tym jak ktoś wkleja czyjeś zdjecie i szuka tej osoby.
Koleś zrobił fotke dziewczynie śpiącej w pociągu i ją wstawił, bo chciałby się z dziewczyną spotkać.
Nie chciałabym aby mnie ktoś kiedykolwiek tak szukał
Chciałam pozdrowić dziadka, który wczoraj (środa, 27.11.2013) kilka minut przed dziesiątą rano, jadąc rozklekotanym rowerem po Usługowej w Stargardzie, był szalenie zdziwiony tym, że nie należy jeździć pod prąd po jednokierunkowej.
Przyznam, że z Twoim konkretem nie wiedziałam o co Ci chodzi i zastanawiałam się dlaczego dziadka pozdrawiasz na forum Dopóki wprost nie napisałaś, że chciałaś aby ludzi umieszczali tu takie pozdrowienia.
Pozdrawiam chłopaka, którego na koncercie Comy (29.11.2013) miałam po dziurki w nosie, bo się próbował dopchnąć do barierek, a mnie wypchnąć do tyłu... i Anaru go miała po dziurki w nosie, bo taki wysoki był. Tak, wyglądałeś świetnie - ta gęsta broda... te rozmarzone, soczyście błękitne oczy... ale przykro mi - pod barierkami nie ma sentymentów. Przepraszam, że cię odepchnęłam biodrem. Mam nadzieję, że się za mocno nie poobijałeś.
A ja pozdrowię pewną starszą kobietę, z którą minęłam się w sobotę na rynku (mniej więcej przed południem) i gdy była już dobre kilkanaście kroków za mną, ryknęła z całą mocą: 'jasna k*rwa!', przez co aż popłakałam się ze śmiechu.
Zrobiła mi dzień.
'Czasami wolę być zupełnie sam, niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk(...)'
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-12-03, 21:33
Pozdrawiam pana posła (nie, to nikt znany z telewizji), który w znanej kawiarni jadł słoninę i upierał się, że się we mnie zakochał i byłby przeszczęśliwy, gdybym zaczęła pracę w jego biurze matrymonialnym za 25 tysięcy miesięcznie
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.