Interesuję się żeglarstwem od dawna, jak mam okazję to pływam na Mazurach lub zalewie Rybnickim . Myślę, że znajdą się tu amatorzy tego sportu jak i wypoczynku na świeżym powietrzu, w promieniach słońca i chłodu otaczającej wody.
Hmmm... pływam od czasu do czasu... jak mam ochotę pobyć gdzieś sam z dala od ludzi albo po prostu zmierzyć się z "żywiołem"... Ostatnio pierwszy raz od 2 lat miałem okazję popływać z kimś... obecność innych osób była taka dziwnie obca... ale nie przeszkadzała... tak to zawsze sam... ale generalnie bardziej preferuje deskę... jeszcze bardziej sam i zdany na siebie jestem...