Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Feminizm
Autor Wiadomość
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 834
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-25, 23:19   

'Gryzą jak Reksio szynkę' :rotfl:
Piękne, chociaż jak sobie człowiek pomyśli, że tak właśnie wygląda debata publiczna o sprawach dotyczących kobiet, to robi się smutno.




 
 
Feminizm
Delphi 
Delphi



Wiek: 27
Dołączyła: 03 Lip 2017
Posty: 1316
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-01-25, 23:21   

Castro, mnie urzekło "lobby proerekcyjne", które zdaje się ignorować fakt, że "erekcja jest darem od boga".



"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
 
 
Feminizm
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-02-22, 13:19   

Zastanawiam się, co myśleć o otwieraniu drzwi kobiecie, przepuszczaniu jej w przejściu przez mężczyznę. Czy to nie przeżytek, coś staroświeckiego jak całowanie w dłoń? Oznaka seksizmu?
To nie wygląda na równe traktowanie, bez względu na płeć.




dead but delicious
 
 
Feminizm
eithné
[Usunięty]

Wysłany: 2018-02-22, 18:10   

R. de Valentin napisał/a:
Zastanawiam się, co myśleć o otwieraniu drzwi kobiecie, przepuszczaniu jej w przejściu przez mężczyznę. Czy to nie przeżytek, coś staroświeckiego jak całowanie w dłoń? Oznaka seksizmu?
To nie wygląda na równe traktowanie, bez względu na płeć.

Nie chciałabym być mężczyzną w dzisiejszych czasach :lol: .

Moim zdaniem to normalne, kulturalne i miłe zachowanie, a nie seksizm.




 
 
Feminizm
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-02-22, 18:45   

Gdybym był kobietą, zastanawiałabym się, dlaczego mężczyźni otwierają mi drzwi, przepuszczają. Tylko z powodu różnicy płci? Jestem słabsza i trzeba mnie specjalnie traktować jak osoby starsze lub niepełnosprawne?
Do tego przy tym te lubieżne uśmiechy i błądzący po mnie wzrok...




dead but delicious
 
 
Feminizm
eithné
[Usunięty]

Wysłany: 2018-02-22, 19:13   

R. de Valentin napisał/a:
Gdybym był kobietą, zastanawiałabym się, dlaczego mężczyźni otwierają mi drzwi, przepuszczają. Tylko z powodu różnicy płci? Jestem słabsza i trzeba mnie specjalnie traktować jak osoby starsze lub niepełnosprawne?

Moim zdaniem to kwestia dobrego wychowania i obycia, tak się po prostu przyjęło... Może jestem staroświecka ale kiedy mężczyzna pierwszy wyciąga do mnie rękę na powitanie lub nie przepuści mnie w drzwiach czuję się mniej więcej tak samo, jak podczas rozmowy z kimś, kto żuje gumę i trzyma ręce w kieszeniach. Nie czuje się poniżona tym, że mój partner pomoże mi założyć płaszcz, a obcy mężczyzna przytrzyma drzwi.

R. de Valentin napisał/a:
Do tego przy tym te lubieżne uśmiechy i błądzący po mnie wzrok...

Z moich doświadczeń wynika, że typ wysyłający lubieżne uśmiechy jest bardzo daleko od typu otwierającego drzwi przed kobietą :lol: .




 
 
Feminizm
Sourlie 
Porcelanowa Lalka



Wiek: 26
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 1184
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2018-02-22, 19:13   

eithné napisał/a:
Moim zdaniem to normalne, kulturalne i miłe zachowanie, a nie seksizm.

Dokładnie mam takie samo zdanie. Jakoś nie widzę tutaj tego, że płeć przeciwna uważa mnie za jakąś słabszą, czy coś takiego. To jest miłe uczucie jak ktoś mi otworzy drzwi, czy też przepuści w przejściu. Po prostu traktuje to jako dobre wychowanie. ;)




I znowu stoi obok lustra na toaletce całkiem sama
I tylko jedna mała kropla spłynęła w dół po porcelanie
 
 
 
Feminizm
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 834
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-02-22, 19:23   

R. de Valentin napisał/a:
Gdybym był kobietą, zastanawiałabym się, dlaczego mężczyźni otwierają mi drzwi, przepuszczają. Tylko z powodu różnicy płci? Jestem słabsza i trzeba mnie specjalnie traktować jak osoby starsze lub niepełnosprawne?

Kobiety się puszcza przodem przez drzwi, bo za drzwiami może czekać skrytobójca i jest szansa, że ukatrupi kobietę, a Ty zdążysz uciec. ;)
eithné napisał/a:
Może jestem staroświecka ale kiedy mężczyzna pierwszy wyciąga do mnie rękę na powitanie lub nie przepuści mnie w drzwiach czuję się mniej więcej tak samo, jak podczas rozmowy z kimś, kto żuje gumę i trzyma ręce w kieszeniach.
Ja tak nie mam... często to ja wyrywam do przodu i przytrzymuję innym drzwi. ;)



 
 
Feminizm
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2018-02-22, 19:28   

Castro napisał/a:
Ja tak nie mam... często to ja wyrywam do przodu i przytrzymuję innym drzwi.

Ja podobnie, i chyba jakoś ogólnie nie zwracam na to uwagi. Jak mi ktoś drzwi otworzy czy tam pierwszą przepuści to mówię "dziękuję" i tyle.




 
 
Feminizm
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-02-22, 19:40   

Cytat:
Kobiety się puszcza przodem przez drzwi, bo za drzwiami może czekać skrytobójca i jest szansa, że ukatrupi kobietę, a Ty zdążysz uciec.

Kiedyś podobno przepuszczało się, bo w czasie nieobecności do jaskini mógł się zakraść niedźwiedź...

A co z ustępowaniem miejsca?
Czytałyście/Czytaliście http://natemat.pl/228283,...kacji-miejskiej
?




dead but delicious
 
 
Feminizm
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 834
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-02-22, 20:06   

Edisni napisał/a:
Jak mi ktoś drzwi otworzy czy tam pierwszą przepuści to mówię "dziękuję" i tyle.

Dokładnie tak. Nie rozkminiam co dana osoba chciała mi tym gestem zasugerować i czy w ogóle cokolwiek chciała sugerować.
R. de Valentin napisał/a:
A co z ustępowaniem miejsca?

Nie uważam, aby mężczyzna miał obowiązek ustąpić miejsca kobiecie, tylko dlatego, że ona jest kobietą. Co innego jak kobieta jest w ciąży, ma dziecko na ręku czy źle się czuje. Niefajna jest natomiast sytuacja kiedy starszy pan ustępuje starszej czy jakieś z wymienionych wcześniej kobiecie, a obok siedzą młode osoby.




 
 
Feminizm
Delphi 
Delphi



Wiek: 27
Dołączyła: 03 Lip 2017
Posty: 1316
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-02-22, 20:17   

Castro napisał/a:
Niefajna jest natomiast sytuacja kiedy starszy pan ustępuje starszej czy jakieś z wymienionych wcześniej kobiecie, a obok siedzą młode osoby.


Nie fajne to jest to, że ta kobieta o to kogoś z tych młodych osób nie poprosiła, a tego oczekuje. Albo ta kobieta właśnie tego nie chce, a ten starszy pan chcąc być szarmancki jej się narzuca. Może ta kobieta, mimo, ze jest kobietą, chce stać, bo np. wysiada na następnym przystanku. Albo nie chce stać, ale nie chce też, żeby mężczyzna jej ustępował, bo nie uważa, żeby jej tyłek był ważniejszy od tyłka faceta.




"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
 
 
Feminizm
Arashi 



Dołączyła: 05 Lip 2017
Posty: 712
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-02-22, 20:41   

Z tego co mi wiadomo etykieta mówi, że mężczyzna towarzyszący kobiecie przepuszcza ją jeśli wchodzą do miejsca znanego. Jeśli do nowego, to mężczyzna powinien pierwszy wejść, by zobaczyć czy jest bezpiecznie. Z tego samego powodu mężczyzna winien kobietę prowadzić pod lewą ręką, by ewentualnie prawą móc jej bronić (oczywiście leworęczni na odwrót).

Osobiście zazwyczaj nie zwracam na to uwagi, też grzecznie podziękuję jak trzeba. Choć w ruchu miejskim uważam, za upierdliwe. Ktoś stoi przede mną do wejścia, zauważą mnie, cofa się, ja czasem też muszę najpierw się przesunąć i dopiero wszyscy dostają się do miejsca docelowego. Zmarnowane sekundy. ;)

R. de Valentin napisał/a:
A co z ustępowaniem miejsca?
Czytaliście http://natemat.pl/228283,...kacji-miejskie
To według mnie przesada.
Castro napisał/a:
Co innego jak kobieta jest w ciąży, ma dziecko na ręku czy źle się czuje.
Zgadzam się.



 
 
Feminizm
eithné
[Usunięty]

Wysłany: 2018-02-22, 20:44   

Castro napisał/a:
Ja tak nie mam... często to ja wyrywam do przodu i przytrzymuję innym drzwi.

Biegniesz otworzyć innym drzwi :D ?
Też często przytrzymuję drzwi, kiedy ktoś idzie za mną, czasami zdarza mi się wyprzedzić kogoś z zakupami, dużą paczką lub wózkiem, żeby było mu wygodniej przejść, ale nie wyobrażam sobie biegnięcia na przód grupy znajomych tylko po to, żeby przepuścić ich w drzwiach :D .

Delphi napisał/a:
Nie fajne to jest to, że ta kobieta o to kogoś z tych młodych osób nie poprosiła, a tego oczekuje. Albo ta kobieta właśnie tego nie chce, a ten starszy pan chcąc być szarmancki jej się narzuca. Może ta kobieta, mimo, ze jest kobietą, chce stać, bo np. wysiada na następnym przystanku. Albo nie chce stać, ale nie chce też, żeby mężczyzna jej ustępował, bo nie uważa, żeby jej tyłek był ważniejszy od tyłka faceta.

Wystarczy wstać i zapytać: "czy chciałaby pani usiąść?". Chce - podziękuje i usiądzie. Nie chce - podziękuje i postoi sobie. Jak młodzi ludzie mogą nie palić się ze wstydu czekając na prośbę od starszej osoby o ustąpienie miejsca w komunikacji?




 
 
Feminizm
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 834
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-02-22, 21:06   

eithné napisał/a:
Też często przytrzymuję drzwi, kiedy ktoś idzie za mną, czasami zdarza mi się wyprzedzić kogoś z zakupami, dużą paczką lub wózkiem, żeby było mu wygodniej przejść, ale nie wyobrażam sobie biegnięcia na przód grupy znajomych tylko po to, żeby przepuścić ich w drzwiach .

Wiesz... to nie jest tak, że wyrywam sprintem do każdej klamki. Zwykle wystarczy zrobić krok szybciej niż cała reszta. ;)
Delphi napisał/a:
Nie fajne to jest to, że ta kobieta o to kogoś z tych młodych osób nie poprosiła, a tego oczekuje.
Jak ktoś zasłabnie na ulicy, to też nie poprosi o pomoc, chociaż jej oczekuje. ;) Mówimy o przypadkach, gdzie 'potrzeba zajęcia miejsca siedzącego' jest widoczna i wtedy uprzejmie jest takiej osobie owo miejsce zaproponować.



 
 
Feminizm
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11