Co jest najczęstszym powodem? |
Autor |
Wiadomość |
aga_myszka
jednostka urojona
Wiek: 33 Dołączyła: 19 Gru 2009 Posty: 5676 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-03-08, 12:55
|
|
|
mercyfull, każdy moderator zostawia informacje o tym, co poprawił w danym poście, taki mamy obowiązek. Jesteś nową użytkowniczką, więc dodałam uwagę o zasadach pisowni. Nie jest to żaden "pojazd", tylko zwykłe zachowanie moderatora. Jeśli nadal masz pretensje, zapraszam na PW.
|
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
martynkasss
Wiek: 26 Dołączyła: 01 Lis 2012 Posty: 78 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2014-03-09, 11:23
|
|
|
U mnie najczęstszym powodem robienia sobie krzywdy, jest to co czuje w środku. Taka pusta. Jakbym sercem pompowała powietrze. Wszystko wynika głównie z samotności, bo myślę, że wystarczyłaby jedna osoba do przytulania i byłoby znacznie lepiej.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
craving
Wiek: 30 Dołączyła: 30 Paź 2013 Posty: 1326 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2014-03-09, 12:14
|
|
|
U mnie najczęściej główny powód to wspomnienia, ale też brak perspektyw i moje tkwienie w martwym punkcie, albo nawet czasami używam autoagresji jako motywacji do zrobienia czegoś
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Vanilla
Wiek: 29 Dołączyła: 27 Lut 2014 Posty: 1562 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-03-09, 15:33
|
|
|
U mnie autoagresja jest najczęściej karą za coś, czego nie zrobiłam albo zrobiłam źle. Rzadziej robię to, kiedy mam w sobie dużo negatywnych emocji, ale też się zdarza.
Poza tym zdarza mi się np. przypalić papierosem tylko po to, żeby coś na ciele mieć. Czuję się źle, kiedy nie mam na sobie żadnego nowego cięcia, poparzenia czy siniaka.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Nightmare [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-03-09, 23:54
|
|
|
A u mnie to silna nienawiść do siebie, że nie potrafię się zabić lub chęć samobójstwa. Kiedy się potnę... Po prostu dzięki cieciu nie zabiłam się jeszcze.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Vanilla
Wiek: 29 Dołączyła: 27 Lut 2014 Posty: 1562 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-03-10, 17:17
|
|
|
Nightmare napisał/a: | A u mnie to silna nienawiść do siebie, że nie potrafię się zabić lub chęć samobójstwa. Kiedy się potnę... Po prostu dzięki cieciu nie zabiłam się jeszcze. |
Tak też czasem mam. Kiedy mam bardzo silne myśli samobójcze wolę się pociąć. Z dwojga złego lepsze to...
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
lilie
lilie
Dołączyła: 19 Lut 2014 Posty: 537 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2014-03-13, 23:18
|
|
|
Najczęściej już po prostu nie mam na nic siły i chcę sobie ulżyć, ale czasami mi się zdarza że po jednym nacięciu mam ochotę na kolejne i kolejne... Głównym powodem jest natłok wszystkiego, po prostu to wszystko się zbiera i zbiera aż potrzebne jest na to jakieś ujście.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
CAnn
Autodestrukcja
Wiek: 30 Dołączyła: 13 Mar 2014 Posty: 210 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2014-03-13, 23:30
|
|
|
lilie napisał/a: | Najczęściej już po prostu nie mam na nic siły i chcę sobie ulżyć, ale czasami mi się zdarza że po jednym nacięciu mam ochotę na kolejne i kolejne... Głównym powodem jest natłok wszystkiego, po prostu to wszystko się zbiera i zbiera aż potrzebne jest na to jakieś ujście. |
Ze mną jest podobnie.
Chociaż często też chcę siebie ukarać za to, że jestem taką straszną idiotką, która robi mnóóóstwo głupich, autodestrukcyjnych rzeczy.
Bywa też tak, że po prostu chcę to zrobić, bo sprawia mi to jakąś chorą przyjemność. Kojarzy mi się z uczuciem ulgi i uspokojeniem.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
gruszka95
Lost in pain
Wiek: 28 Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 78 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-03-13, 23:58
|
|
|
Najczęściej kara za to ,że nie jestem taki jaki chciałbym być. Sposób złagodzenia bólu psychicznego, zejścia na ziemie gdy 'odlecę' (wpadnę w samo-destrukcyjną pętle).
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Akurat
zajebiście, 2/10
Wiek: 29 Dołączyła: 13 Mar 2014 Posty: 109 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2014-03-19, 01:59
|
|
|
Najgorsze jest to, że nie umiem już powiedzieć tak naprawdę co jest powodem. Na początku robiłam to, kiedy myślałam o osobie, która mnie zraniła, kiedy nachodziły mnie jakieś wspomnienia dobrych chwil i ta przytłaczająca świadomość, że to już nigdy nie wróci, że on już nigdy mnie nie pokocha. Że muszę sobie z tym pogodzić.
A teraz... teraz już nawet nie muszę o nim myśleć, po prostu przychodzi "ten" nastrój, jakaś taka pustka, kiedy nawet nie umiem powiedzieć co jest nie tak. I wtedy znów to robię.
Boję się tylko, bo coraz mniejszy problem to dla mnie stanowi. Na początku nie było mi tak łatwo przycisnąć ostrze do skóry, po paru kreskach miałam dość. Teraz jestem taka strasznie obojętna, bez problemu robię kilkanaście i ciężko jest mi w ogóle przestać.
|
złączyć się jednym przyjemnym dreszczem
pochodzić razem nocą po mieście
zimnym zachłysnąć się majem
siedzieć i patrzeć na nasze tramwaje |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
kathika***
Wiek: 42 Dołączyła: 26 Paź 2011 Posty: 827 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2014-03-28, 15:00
|
|
|
Co jest powodem? Najczęściej ukaranie siebie i rozładowanie agresora.
Swoją drogą, że niekiedy nachodzi mnie taki specyficzny "nastrój", o którym pisała Akurat, wtedy powód nie ma znaczenia, męczy mnie i męczy, walczę wtedy jak się da, a jak się zapomnę to chwila moment i nożyk idzie w ruch.
|
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy"
Haruki Murakami |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Symforiana
Wiek: 32 Dołączyła: 18 Lut 2014 Posty: 53 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2014-04-23, 23:22
|
|
|
Najczęściej nienawiść do siebie. Później sytuacja w domu. Chociaż każdy powód jest dobry. Czy to sukces,czy porażka..
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
BloodyMary
Wiek: 29 Dołączyła: 22 Wrz 2013 Posty: 62 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-04-24, 19:04
|
|
|
Zazwyczaj robię to przez kompleksy, nietolerowanie własnego ciała, później dochodzą problemy w domu, z rodziną, z przyjaciółmi. Tak naprawdę najgłupszy powód jest dobry, żeby to zrobić.
|
Perfekcja należy się tylko silnym, sama nie przyjdzie, trzeba na nią zapracować. |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
matthew
A RH-
Wiek: 29 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 176 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2014-05-05, 17:14
|
|
|
Na początku przez kompleksy i z ciekawości.
Teraz sam do końca nie wiem czemu. Od po prostu czuję się źle, jest mi smutno, a czasem przez... pustkę.
Pomaga, ale dopiero po kilku kreskach.
<nie lubię tego!>
|
Totalny rozkład, a później autoliza.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Neverhood
Dołączył: 14 Lis 2013 Posty: 262 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-06-26, 01:00
|
|
|
Autoagresja sprawia, że znowu mogę poczuć się jak śmieć. Jeśli przez jakiś czas jest dobrze, zaczynam mieć nadzieję, że jeszcze mi się w życiu poukłada. Jak znowu zaczyna się pieprzyć, mogę się pociąć i zagłuszyć te nadzieje, żeby się nie łudzić i nie rozczarować.
Poza tym autoagresja pomaga na samotność, na znużenie i na długie wieczorne rozmyślania
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
|