Co jest najczęstszym powodem? |
Autor |
Wiadomość |
Aruka
Cień
Wiek: 28 Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 171 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2013-12-04, 20:52
|
|
|
PanFoster, czasem wydaje mi się że moim głównym problemem jest wstyd... Strasznie się wstydzę tego że nie potrafię tańczyć, na samą myśl o tym łzy same cisną mi się do oczu. Nie wiem jak miałbym ją poprosić o lekcje tańca... Na myśl o tańcu nawarstwiają się we mnie same negatywne emocje, myślę że jest jeszcze za wcześnie by się przełamać... Planuję się nauczyć na moją osiemnastkę, choć nie wiem czy wytrwam w tym postanowieniu...
|
"She waits for me in my dreams.
Every night misery brings." |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Evi
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Gru 2011 Posty: 3504 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2013-12-04, 22:06
|
|
|
Brat mojej mamy też nie umiał/nie umie tańczyć, aż tu nagle zapragnął wziąć ślub, a po ślubie oczywiście wesele. I co? Chciał, nie chciał, musiał się biedny chociaż nauczyć tuptać "na jeden", bo przecież która kobieta na weselu odpuści taniec z Panem Młodym? Szło mu opornie i widziałam ten stres w oczach, kropelki potu i wczucie w liczenie (tak, w tańczeniu na raz ), sztywny był niesamowicie, ale zatańczyć się dało i jakoś żadna z pań nie narzekała. A taniec w parze jest o wiele trudniejszą rzeczą, niż taniec w klubie, gdzie tam można tańczyć w sumie w dowolny sposób i nawet jak ktoś nie umie, to się po prostu giba. Słuchaj dużo muzyki i próbuj po prostu w rytmie na początku tupać nogą, stukać dłonią. Pozwoli Ci to trochę się nauczyć poczucia rytmu. A w klubie to już wiesz, styl dowolny. To naprawdę nie jest trudne, widuję w klubach różne przypadki.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Arya [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-12-04, 22:12
|
|
|
Z dyskusją o tańcu proponuję przenieść się do innego tematu, bo tu robi się offtop.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Bezbarwna
weltschmerz
Wiek: 26 Dołączyła: 01 Kwi 2013 Posty: 682 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2013-12-05, 20:29
|
|
|
Najczęściej robie sobie krzywdę przez takie chore poczucie winy. To że zawodzę innych sprawia mi ogromny ból. Wiem, że mama sie mnie wstydzi. Wiem, że przeze mnie płacze. Wiem, że obwinia sie za to jaka jestem. A ja nie chce jej tego robić. Tak samo jest z moim chłopakiem. Nie mam nikogo poza nim dlatego bardzo często opowiadam mu o tym co czuje. Okropnie go tym ranie.
Nienawidzę być taką egoistką i kiedy widzę, że ludzie przeze mnie cierpią stwierdzam, że sama też powinnam cierpieć.
Oczywiście to nie jest jedyny powód. Często robie to bo jestem sobą rozczarowana. Kiedy coś mi nie wyjdzie, kiedy postawie sobie za wysokie wymagania i potem nic z tego nie wychodzi... Chciałabym być z siebie zadowolona, ale nie mam do tego podstaw i wtedy czuje taką straszną nienawiść, którą muszę gdzieś rozładować.
|
"Ja i tak przecież nie zmienię się
Choćbym nie wiem naprawdę jak chciał" |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Motyl
talitha kum
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 1733 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2013-12-06, 15:49
|
|
|
Najczęstszy powód to wstyd i poczucie odrzucenia. Czasem problem jest realny, czasem sama go sobie stwarzam.
Dzisiaj... Yhm. Siedziałam w łazience z żyletką, już była przygotowana do użycia. Ale nic nie zrobiłam. I jest mi z tego powodu źle.
|
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością. |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
lea
Wiek: 103 Dołączyła: 07 Gru 2013 Posty: 99 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2013-12-07, 13:34
|
|
|
Za karę. Czuję się winna swojej głupoty i tego, że nie spełniłam swoich obowiązków.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
loskierek
BleedingHollow
Wiek: 30 Dołączył: 01 Gru 2013 Posty: 96 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-12-07, 13:41
|
|
|
Z poczucia bezradności i wstydu. Swego rodzaju kara za wady.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
styks
Wiek: 39 Dołączył: 15 Lis 2013 Posty: 51 Skąd: Dark Warsaw
|
Wysłany: 2013-12-30, 17:03
|
|
|
Mieszkanka żalu, wstydu, lęku, rozgoryczenia, niemocy, poczucia winy, braku zrozumienia i akceptacji i poczucia opuszczenia, lekceważenia i odtrącenia przez otoczenie.
Duża litera na początku zdania to ułamek sekundy wysiłku. Ł.
|
Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2013-12-31, 14:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Zenua
Wiek: 26 Dołączył: 22 Gru 2013 Posty: 358 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2013-12-30, 17:16
|
|
|
Żal, bezradność i smutek
|
ELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOE
LOELOELOELOELOELELOELOELOELOELOELO
ELOELOELOELOELOELOELOELOEOELOELOELOELOELOELOELEOELOELOELOE
LOELOELOELOELOELOELEOLEOLEOLEOELEOLEOL |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Hekate
Wiek: 29 Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 2447 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2013-12-31, 08:25
|
|
|
Od dłuższego czasu chciałam udzielić odpowiedzi na pytanie zadane w temacie, ale nie potrafiłam. Zawsze, gdy ktoś pyta mnie o powód moich działań, odpowiadam tak samo: Byłam zła. . Wydaje mi się, że kierują mną bezradność, smutek, a czasem chęć ukarania się. Choć nadal nie wiem, czy to faktyczne powody moich działań. Nie wiem.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Astrid [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-12-31, 10:18
|
|
|
Hekate napisał/a: | Wydaje mi się, że kierują mną bezradność, smutek, a czasem chęć ukarania się. Choć nadal nie wiem, czy to faktyczne powody moich działań. |
Pozwolę sobie zacytować, bo doskonale te słowa oddają to, co mogłabym napisać o sobie. Teraz dochodzi do tego jeszcze myśl: 'chcę sprawdzić, czy żyję, bo jest tak dobrze, że czuję się dziwnie i chcę poczuć się źle, ale wiem, że poczuję się dobrze'. Nieważne.
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-12-31, 12:04
|
|
|
Anaru. napisał/a: | chcę sprawdzić, czy żyję, bo jest tak dobrze, że czuję się dziwnie |
Czy ja nie pisałam niedawno tego samego?
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
eternit [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-03, 19:48
|
|
|
Złość, irytacja, zawiedzione nadzieje. Im bardziej wściekła jestem, tym paskudnie potem wyglądam...
|
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
Imogene
Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 164 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2014-01-04, 11:11
|
|
|
A u mnie od niedawna do złości dochodzi jeszcze niemoc...
|
Tak to już bywa, że kiedy człowiek ucieka przed swoim strachem, może się przekonać, że zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie. |
Ostatnio zmieniony przez 2014-01-04, 11:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
KrYsPiN
Wiek: 27 Dołączył: 04 Sty 2014 Posty: 94 Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: 2014-01-04, 20:29
|
|
|
Złość, nienawiść, brak zrozumienia, depresja, okaleczanie, płacz, gorycz.
|
"Nie ma już bohaterów, teraz królem jest błazen.." |
|
|
|
Co jest najczęstszym powodem? |
|