[spacedementia]

PhiPhiK, Dlaczego? Uważasz, że da Ci to większą stabilność? Pewność, że taka osoba nie podejmuje pochopnych decyzji? Jeśli chodzi o mnie, to nie szukam w ogóle, więc nie zastanawiałam się nad tym.

[PhiPhiK]

[spacedementia]

PhiPhiK, moim zdaniem zależy od osoby. Wiadomo, że w jakimś stopniu zakochanie osłabia naszą czujność, ale nie zawsze pozbawia całkowicie logiki. A może ludzie uczą się tego z czasem? W końcu inaczej reaguje się na pierwsze zakochania w wieku najczęściej nastoletnim, a inaczej później, gdy ma się doświadczenie.

[Kamiś]

[PhiPhiK]

Kamiś, to, że wszystkie trzy osoby, z którymi udało mi się nawiązać "trwałą" więź były z początku przerażone tym, jak bardzo entuzjastycznie do nich podchodzę... Przez trwałą mam na myśli kilka lat. Od razu dodam, nie miałem nigdy krótkiego związku, przelotnego zakochania czy czegoś w tym stylu. Zawsze miałem nadzieję, że to ostatnia partnerka.
spacedementia, jak widać po moim przypadku można być matematycznie inteligentnym, a emocjonalnie głupim jak but. Pod tym względem nie nauczyłem się na własnych błędach nigdy. I chyba nie zamierzam, nawet jeżeli ma mnie to kosztować tyle samo co ostatnie rozstanie. Chcę ślepo wierzyć w miłość. Nawet jeśli to głupie. Z góry przepraszam za robienie krzywdy logice.

[Kamiś]

PhiPhiK, widocznie nie trafiłeś na odpowiednie osoby, a angażowanie się w 100% uważam za całkiem normalne.

[Dark soul]

Angażowanie na 100%... Tylko co przez to rozumieć, bo przez głupie uczucie można potem się mocno zawieść. Przed zaangażowaniem na 100% najpierw sprawdź czy jest to odwzajemniane... Bo tu się najłatwiek przejechać. Wiem co mówię...

[spacedementia]

No właśnie, zależy kiedy do tego zaangażowania na 100% dochodzi. Ale jeśli komuś to pasuje to przecież nie ma w tym nic złego. Najważniejsze to się dobrać, żeby te dwie osoby miały do tego podobny stosunek, wtedy nie ma spięć.

[Dark soul]

Najlepiej by było wyj@%#$ te serce...

[spacedementia]

Night Hunter, naprawdę byś tego chciał?

[Dark soul]

spacedementia, no Tylko zawsze jest ta głupia nadzieja

[spacedementia]

Night Hunter, nie uważasz, że życie bez uczuć mogłoby być niekompletne? Że pozbawiłbyś się raz na zawsze czegoś, co mogłoby sprawić Ci wiele radości?

[Dark soul]

spacedementia, jak narazie to moje uczucia były albo wystawiane na próbe albo odrzucane. Niech teraz Mnie jakaś dziewczyna znajdzie, bo ja więcej nie szukam, do trzech razy sztuka...

[Kamiś]

[spacedementia]

Night Hunter, dlaczego w ogóle trzeba kogoś "szukać"? Można też bez tej presji, często zakochanie rodzi się z czasem, w wyniku przyjaźni na przykład.