Rainbow, przyczyny mogą być bardzo różne. I ciężko jednoznacznie powiedzieć dlaczego tak się dzieje. Kilka przykładów:
1. Brak ruchu;
2. Wiek podeszły- co Ciebie z tego co widzę nie dotyczy ;
3. Okres menopauzy- to wiele by wyjaśniało, ale jesteś za młoda jeszcze ;
4. Stres i zmęczenie;
5. Za ciasna odzież;
6. Spożywanie alkoholu i nadużywanie kofeiny;
7. Mała masa mięśniowa;
8. Choroby układu sercowo-naczyniowego;
9. Niedokrwistość i niedotlenienie;
10. Niedoczynność tarczycy;
12. Depresja;
11. Pobudzenie układu współczulnego
Na pobudzenie układu współczulnego ma wiele czynników. Jest to głównie stres (wydzielanie adrenaliny), nadmiar kawy, narkotyki i leki tzw. sympatykomimetyczne. Zalicza się do nich np. slabutamol (wykorzystywany m.in. w astmie oskrzelowej) działające podobnie do adrenaliny i inne znane i powszechnie stosowane leki z grupy NLPZ.
megi-s, Ograniczam branie tabletek do minimum, bo na prawdę ukł. pokarmowy mi świruje.
Kurcze! W Zielonej Górze jest taki oddział, a ja żyję w nieświadomości! Dzięki za radę. Ja mam normalnie tam pojechać tak bez skierowania itd.? Nie wiem, a boje się zrobić z siebie głupka.
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
bastith, jeżeli mają ostre dyżury to tak. Bez skierowania. A jak nie na oddział laryngologiczny to choćby na SOR. Ale mów że boli tak na ostro, że tak powiem a do zabiegu daleko, a Ty już nie wytrzymujesz. Nie wiem jak to tam u Ciebie wygląda, ale jeśli będzie trzeba podkoloryzuj nawet trochę tak żeby Cię nie mogli odesłać bez zbadania. To nasza polska rzeczywistość .
No właśnie w Zielonej Górze mają ostry dyżur. Pojadę tam w przyszłym tyg., bo teraz nie mam z kim małego zostawić. Mam nadzieję, że coś porządnego z tego wyniknie. Dziękuję za pomoc.
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
Kolejny dylemat Łasicy.
Po ilu dniach powinno minąć zapalenie spojówki? Nabawiłam się takowego, przeszkadza już od piątku/soboty. Dzisiaj jest wtorek i nadal się budzę ze sklejonymi ropą powiekami, mam zaczerwienione oko, poczucie piasku, swędzenia etc. Może nie są to objawy tak intensywne, jak na początku (wtedy to był jeszcze dość dotkliwy ból i wszystko bardziej nasilone), jednak jest to upierdliwe. Zrezygnowałam na ten czas z noszenia soczewek kontaktowych, ale bez nich (nie mam okularów) jest trochę ciężko. Czy od razu po ustaniu objawów mogę do nich wrócić, czy asekuracyjnie odczekać jeszcze ze dwa, trzy dni?
Brzuch mnie swędzi. Nie wiem czy zaczerwienienie wokół siniaków, to objaw sam z siebie, czy skutek mojego drapania. Czasami poza zaczerwienieniem pojawia się też lekka opuchlizna. Może mnie 'siostra' podrapać?
Mustela Nivalis, pozwolę sobie użyć pomocy naukowych .
http://portal.abczdrowie.pl/zapalenie-spojowek tu jest fajnie opisane zapalenie spojówek, jego przyczyny i postępowanie. Ze względu na to, że piszesz o ropnej wydzielinie można przypuszczać, ze sprawcą są bakterie. Nie wiem czy byłaś u okulisty i czy masz leki, ale jeśli nie to powinnaś się udać do lekarza po antybiotyk- zazwyczaj w kroplach i maści, ale jeśli zakażenie jest rozległe to może również tabletki. Samo nie przejdzie, albo przejdzie po bardzo długim czasie albo co bardziej prawdopodobne rozszerzy infekcję na inne części oka np na rogówkę, a to może powodować uszkodzenia narządu wzroku i to trwałe. Mam koleżankę która dorobiła się zapalenia spojówek a potem właśnie rogówki przy pomocy soczewek kontaktowych właśnie. W trakcie trwania infekcji nie używaj soczewek, możesz założyć gdy oczy będą zdrowe. No ale to muszą być świeże soczewki, nie te które nosiłaś przed infekcją czy nawet w trakcie bo mogą być one źródłem kolejnego zakażenia. Myślę że dobrym wyjściem są jednodniowe soczewki, albo po prostu okulary.
Chochlik czy mam rozumieć że to swędzenie jest w miejscach gdzie podajesz sobie leki przeciwzakrzepowe?
Może to być reakcja alergiczna na lek. Rzadko się zdarza, ale jednak zwłaszcza przy długotrwałym podawaniu. Może temu towarzyszyć również opuchlizna i zaczerwienienie. Ale drapiąc te miejsca zapewne potęgujesz to zaczerwienienie i opuchliznę. Ile masz jeszcze zastrzyków?
Nie byłam u okulisty i szczerze mówiąc zrobię wszystko, aby tego uniknąć, mało tego, pójdę tam tylko i wyłącznie wtedy, gdy sytuacja z okiem stanie się dramatyczna. Jestem za granicą, nieubezpieczona, ponieważ mój pobyt tutaj nie jest jeszcze zalegalizowany - taka wizyta u specjalisty może kosztować masakrycznie drogo i wzbudzić podejrzenia władz co do tego, co ja tutaj robię.
Jedyne, co działam w tym kierunku to okłady, plus przemywanie roztworem soli. Swoje stare soczewki wywaliłam, nowych do zaleczenia ani mi się widzi zakładać.
Trochę się przestraszyłam czytając, że może to nie przejść samo, bądź trwać długo.
Dziękuję za odpowiedź.
To jest po zastrzyku. To boli. To jest twarde, spuchnięte i gorące. To ma ponad tydzień i już powinno być w fazie 'niedługo zniknę', a nie 'stać mnie na więcej'.
//dodano spoiler code. Em
Ostatnio zmieniony przez 2013-11-23, 09:41, w całości zmieniany 3 razy
To jest niestety kolejne, nieprzyjemne powikłanie po Twoim leku. Być może został zbyt szybko podany. Więc masz krwiak + obrzęk + ból, zrobił się tam stan zapalny. Jak długo się będzie wchłaniać to Twoja cecha osobnicza. Możesz sobie pomóc smarując to miejsce kremem na siniaki.
Przecież to zdjęcie siniaka po podaniu leku... Blizny to osobna historia.
megi-s napisał/a:
Możesz sobie pomóc smarując to miejsce kremem na siniaki.
Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego... rozwiniesz?
Edit:
Wysłałaś mi w pw co to za maść i nie wiem, czy smarowanie substancją X siniaka powstałego w wyniku podania podskórnie substancji X może cokolwiek pomóc. Tak, nie bez powodu użyłam tej samej litery...
.
;
Ja mam normalnie tam pojechać tak bez skierowania itd.? Nie wiem, a boje się zrobić z siebie głupka. 
.
tu jest fajnie opisane zapalenie spojówek, jego przyczyny i postępowanie. Ze względu na to, że piszesz o ropnej wydzielinie można przypuszczać, ze sprawcą są bakterie. Nie wiem czy byłaś u okulisty i czy masz leki, ale jeśli nie to powinnaś się udać do lekarza po antybiotyk- zazwyczaj w kroplach i maści, ale jeśli zakażenie jest rozległe to może również tabletki. Samo nie przejdzie, albo przejdzie po bardzo długim czasie albo co bardziej prawdopodobne rozszerzy infekcję na inne części oka np na rogówkę, a to może powodować uszkodzenia narządu wzroku i to trwałe. Mam koleżankę która dorobiła się zapalenia spojówek a potem właśnie rogówki przy pomocy soczewek kontaktowych właśnie. W trakcie trwania infekcji nie używaj soczewek, możesz założyć gdy oczy będą zdrowe. No ale to muszą być świeże soczewki, nie te które nosiłaś przed infekcją czy nawet w trakcie bo mogą być one źródłem kolejnego zakażenia. Myślę że dobrym wyjściem są jednodniowe soczewki, albo po prostu okulary.
