Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Depresja - co to właściwie jest?
Autor Wiadomość
bella
[Usunięty]

Wysłany: 2010-01-19, 20:05   

dokładnie tak samo uważam

można zaleczyć, łagodzić objawy
ale nie wyleczyć
(toteż nie to miałam na myśli)
trzeba leczyć, bo nie można pozwolić jej się rozwijać, bo można zaleczać i łagodzić objawy




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Pestka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-01-20, 15:03   

Ja nie wiem czy mam depresję. Ogólnie już prawie rok jestem w ciągu raczej beznadziejnego humoru z żałosnymi próbami wyplątania się z małego dołka i małymi chwilami szczęścia... Ale boję się iść do psych., nie chcę.



 
 
Depresja - co to właściwie jest?
bella
[Usunięty]

Wysłany: 2010-01-21, 19:30   

nie bój się!
jak coś dolega to należy iść do lekarza
wiem, że tutaj trudniej jest to sobie wyobrazić, bo to nie jest taki "zmierzalny" ból, jak np. "od tygodnia boli mnie gardło"
już sam tylko fakt aa w Twoim życiu jest objawem czegoś... warto się wybrać! też się bałam ale jak wszystko osiągnęło zenit to wręcz cieszyłam się, że mnie tam zabrano (bo czekałam w życiu do momentu, że już o własnych siłach nie byłam w stanie tego załatwić)




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Visek 18
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-13, 23:44   

A więc pierwsze objawy depresji miałam ooo bardzo dawno z 8 lat temu szczerze powiedziawszy nie wiem dlaczego to się zaczeło. Nie leczyłam depresji przerażają mnie lekarze tego typu.



 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-18, 22:21   

Visek 18 napisał/a:
Nie leczyłam depresji przerażają mnie lekarze tego typu.


Ja również się nie leczyłam, a nie sądzę żeby dwa lata temu wszystko było ze mną w porządku. Gapiłam się w ściany godzinami, mało co jadłam, z nikim się nie kontaktowałam... Po szkole po prostu snułam się jak cień.
To wszystko przeszło mi dopiero po roku chyba... Dzięki pomocy Przyjaciela.




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Visek 18
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-19, 13:23   

mi własnie brak tych przyjaciół...



 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-19, 15:29   

Zawsze jest ktoś dla kogo warto walczyć. Jak nie dla kogoś, to dla siebie.

Jeśli nie masz osoby, do której mogłabyś się przytulić czy nawet zwyczajnie poświęcić, to postaw swoją własną osobę w centrum. Walcz o siebie, swoją przyszłość i psychikę.




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-19, 16:39   

Czasami trzeba być egoistą!!! Ludzie są, później ich nie ma... jedni odchodzą, drudzy przychodzą... różnie jest. Najważniejsze byś widziała w samej sobie sens walki.



 
 
Depresja - co to właściwie jest?
HANIA1215
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-19, 19:29   

Witam Was Kochani.
Nie wiedziałam czy założyć nowy temat czy podpiąć się do tego . Mam pewne podejrzenia, ale może się mylę. Liczę na podpowiedzi.

Otóż mam wrażenie, że wpadłam w jakąś depresję, ale mogę się mylić. Obym się myliła.

Po sprawach z Justyną (moją przyjaciółką, która się cięła, niedawno pisałam o niej w którymś z tematów) strasznie się zmieniłam.

Wszystko mnie przytłacza, nic mnie nie cieszy. Nie umiem już z rodzicami rozmawiać tylko "zamykam się" w sobie. Mianowicie zawsze gdy wracałam do domu chwile rozmawałam z mamą i w ogóle. Ostatnio jednak wszystko się zmieniło.

Wracam do domu. Jem obiad (tylko po to by mama się nie czepiała) z każdym dniem coraz mniej. W ogóle nie mam apetytu. Bez żadnego słowa idę do pokoju, zakluczam drzwi, wkładam słuchawki w uszy, słucham muzyki. Wszystko mam w nosie: nauke, koleżanki, kolegów i ogólnie gapię się jak głupia w sufit i zupełnie odrywam się od rzeczywistości.

Wyjątkiem jest, gdy dowiem się, że jakaś osoba potrzebuje wsparcia. Wtedy znowu "wracam" do rzeczywistości i pomagam. Najlepsze jest to, że ja ciągle smutna chodzę, a nikt tego nie zauważył.

Zawsze byłam osobą pogodnąi uśmiechnięta. Praktycznie nigdy się nie smuciłam, ale ostatnio w ogóle się nie uśmiecham. Na przerwach zupełnie mnie nic nie obchodzi. Koleżanki coś do mnie mówią, a ja błądzę myślami.

Sądzę, że przyczyną jest Justyna. Każdego dnia mnie obraża i wzbudza we mnie poczucie winy. Wszystko przez to, że poszłam do pani pedagog. Żeby tego było mało to zaczyna rozgłaszać plotki na mój temat. Ciągle słyszę z jej strony wyzwiska m.in. ty suko, dziwko, jesteś fałszywa, ty zdziro, kur**, (przepraszam za przekleństwa, ale tak na mnie mówi). Teraz w klasie jestem uważana za jakąś prostytutkę.

Chciałam iść z tym do pani pedagog, ale boję się, że źle mnie zrozumie i zamkną mnie w zakładzie psychiatrycznym, allbo po prostu powie o tym moim rodzicom, a oni z pewnością tego nie zrozumieję. Najgorsze jest to, że z Justyną siedzę w jednej ławce i nie mam możliwości przenieść się do innej. Tak każdego dnia jestem katowana psychicznie.

Czy to są objawy depresji? (to zamykanie sie w sobie)




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-20, 21:01   

Buka napisał/a:
Czasami trzeba być egoistą!!! Ludzie są, później ich nie ma... jedni odchodzą, drudzy przychodzą... różnie jest. Najważniejsze byś widziała w samej sobie sens walki.


?więte słowa. Buka na prezydenta! xD

HANIA1215 napisał/a:

Sądzę, że przyczyną jest Justyna. Każdego dnia mnie obraża i wzbudza we mnie poczucie winy. Wszystko przez to, że poszłam do pani pedagog. Żeby tego było mało to zaczyna rozgłaszać plotki na mój temat. Ciągle słyszę z jej strony wyzwiska m.in. ty suko, dziwko, jesteś fałszywa, ty zdziro, kur**, (przepraszam za przekleństwa, ale tak na mnie mówi). Teraz w klasie jestem uważana za jakąś prostytutkę.


Z tego co kojarzę to chyba jesteś przed wyborem nowej szkoły... Chodzisz do klasy 3 gim? Jesli tak, to wiesz... Czerwiec niedaleko... Wakacje. Od września nowa szkoła, nowi znajomi. Możesz zacząć od zera.
Jeśli Justyna nie potrafi docenić tego, że tak naprawdę postąpiłaś bardzo słusznie... To cóż, jej zmartwienie. Ktoś, kto nie potrafi docenić przyjaźni, zwyczajnie na nią nie zasługuję.
Ja często żałuję, że dwa lata temu, gdy poznałam moją M. nie poszłam i nie zgłosiłam, tego co wyprawiała. Pozwoliłam, żeby zrobiła ze mną co tylko chcę, pokazała mi czym jest świat autoagresji, dzięki niej przeżyłam to, co przeżyłam.

Jeśli chodzi o depresję... Jej objawami jest utrata radości z życia, kłopoty z koncentracją, trudności w podejmowaniu decyzji, lęk przed nie wiadomo czym, utrata poczucia bezpieczeństwa... Często myśli samobójcze, brak apetytu lub nadmierne łaknienie, bezsenność lub nadmierna potrzeba snu.

Szkolny pedagog nie wsadzi Cię od razu do psychiatryka, nie ma się czego bać. Jeśli jest to naprawdę w porządku osoba, możesz śmiało z nią porozmawiać.




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-21, 12:04   

naamah666 napisał/a:
Buka napisał/a:
Czasami trzeba być egoistą!!! Ludzie są, później ich nie ma... jedni odchodzą, drudzy przychodzą... różnie jest. Najważniejsze byś widziała w samej sobie sens walki.



?więte słowa. Buka na prezydenta! xD



Kur*a! Chyba sobie to zapiszę! Nie wierzę, że ja to napisałam...
Proszę o przypomnienie mi tych słów gdy będę umierać z żalu, tęsknoty i samotności!




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-21, 15:39   

Tak, Ty to napisałaś:) Spodobały mi się te słowa. Gdy będzie Ci bardzo źle to napisz, chętnie przypomnę Ci swoje słowa.

Co do tematu, dopiszę jeszcze:
HANIA1215, nie bój się specjalistów. Pamiętaj, że forum jest jakąś formą pomocy, ale nie zastąpi prawdziwego psychologa...




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Dante
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-21, 16:15   

Buka napisał/a:
Najważniejsze byś widziała w samej sobie sens walki.


Nie sądzę, aby do tego było potrzebne ego. Można się pokusić nawet o przeciwne stwierdzenie, że to ono jest przyczyną autoagresji.




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-21, 16:44   

Tak, jednak gdy straciło jakikolwiek sens walki, przez odwrócenie się Przyjaciółki, jak w przypadku Hani, to ważne jest by nie rozpamiętywać tego, jako: "zostawiła mnie, już nic nie znaczę". Wtedy właśnie należy egoistą być, olać jej humory i zająć się samym sobą.



 
 
Depresja - co to właściwie jest?
HANIA1215
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-21, 22:59   

Tak chodzę do trzeciej gimnazjum. Ta zmiana szkoły mi trochę nadziei dodaje, zwłaszcza, że idę do innej niż Justyna
Naamah666 może masz rację. Nie mogę się zamartwiać, że Przyjaciółka mnie olała, bo oszaleję. Tak jak Buka powiedziała, czasem trzeba być egoistą i zacząć o sobie myśleć. Coś w tym jest.

Dzięki za podtrzymanie na duchu i wyjaśnienie pewnych w wątpliwości.




 
 
Depresja - co to właściwie jest?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11