Zdarza Wam się czasem kimś manipulować, z pełną tego świadomością?
Kiedyś zdarzało mi się to bardzo często, teraz rzadziej.
Arya napisał/a:
Czy może zdarza Wam się podświadomie wywierać wpływ na czyjeś zachowanie i decyzje?
Tak. Tkwi we mnie jakiś wewnętrzny przymus wypowiedzenia swojego zdania na dany temat, nawet wtedy gdy druga osoba wcale tego nie potrzebuje i nie chce. Zbyt często też zakładam, że dana osoba zrobi to, czego oczekuję.
Arya napisał/a:
Macie po tym wyrzuty sumienia?
To zależy od sytuacji i osoby... Zazwyczaj jednak nie mam wyrzutów sumienia.
Arya napisał/a:
Czy może istnieją sytuacje, w których manipulacja może być uzasadniona i usprawiedliwiona?
Nie przychodzi mi do głowy żadna sytuacja, w której manipulacja mogłaby być usprawiedliwiona. A manipulacja dla czyjegoś dobra wydaje mi się... nieodpowiednia.
Arya napisał/a:
I z drugiej strony - zdarzyło Wam się, że czuliście, że to ktoś manipuluje Wami? Da się coś takiego rozpoznać i temu zapobiec?
A manipulacja dla czyjegoś dobra wydaje mi się... nieodpowiednia.
Tak sobie myślę, że... nie ma czegoś takiego, jak manipulacja kimś dla czyjegoś dobra... i że to tylko takie usprawiedliwianie naszego zachowania przed samym sobą. Bo jeśli chodzi o dorosłe osoby, to... jakim prawem ja mogę wiedzieć, co dla drugiej osoby będzie najlepsze? Mogę przedstawić swoje racje, argumenty, ale na tym powinien kończyć się wpływ na drugiego człowieka.
A co do manipulacji nami... Ciężko mi czasem rozróżnić, co rzeczywiście jest manipulacją mną, a co jedynie przedstawieniem racji drugiej osoby i próbą przekonania mnie do nich. Jeśli jednak wyczuwam, że ktoś próbuje przekonać mnie do czegoś na siłę, bardzo szybko się dystansuję i odsuwam.
Wiek: 28 Dołączyła: 30 Gru 2015 Posty: 395 Skąd: Polska
Wysłany: 2016-03-22, 11:12
Bo jestem leniwa i wkurza mnie, że się tak mnie uczepiłeś. Jak ciebie to interesuje, to sam sobie sprawdź, to jest uniwersalne.
I nie jestem z tego dumna, do niedawna nawet nie wiedziałam, że mam takie tendencje. ._.
Jak ciebie to interesuje, to sam sobie sprawdź, to jest uniwersalne.
Zawsze możesz pokonać swojego lenia i opisać szerzej jak to objawia się u Ciebie, na podstawie czego ktoś mógłby Ci to zarzucić?
A także jakie cudze zachowania sprawiają, że wiesz, że ktoś może Tobą manipulować?
Jakie sztuczki znasz?
Wiek: 28 Dołączyła: 30 Gru 2015 Posty: 395 Skąd: Polska
Wysłany: 2016-03-22, 17:27
Okej, próbowałam tego uniknąć, bo prawda jest taka, że ja nigdy tego właściwie nie przeanalizowałam. Niedawno parę osób (w tym terapeutka) mi wytknęło, że czasami mówię rzeczy, które muszą wywołać pożądaną przeze mnie reakcję. A wiem... to instynkt. Często próbuję zrozumieć, jakie są prawdziwe intencje innych, dlaczego mówią to, co mówią, czy chcą na mnie wpłynąć. Odbieram to trochę jak szantaż.
inifitei, dzięki, że jednak skusiłaś się na rozszerzenie swojej wypowiedzi.
Pewnie teraz częściej możesz się skupić na tym jak się zachowujesz pod kątem tego co te osoby mówiły.
Napisałaś, że często próbujesz zrozumieć prawdziwe intencje innych - czy to nie brzmi trochę jak doszukiwanie się czegoś złego, złych intencji?