Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-12-02, 17:20 Gotowanie
Każdy z nas jest małym twórcą w kuchnie, gotowanie to też sztuka. Akurat nadchodzą święta więc może każdy kto je u siebie urządza lub pomaga przy przygotowaniu świąt wrzuci przepisy, których się trzyma lub które sam wymyślił aby tym co nie mają pomysłu mogli zostać olśnieni. Po za tym miło by było gdyby każdy wrzucił zdjęcie swojej gotowje potrawy- nie z internetu.
Ja osobiście najczęściej robię sałatkę gyros- na razie nie mam zdjęć ale jak będę robić sałatkę to zrobię.
-3 piersi z kurczaka
- papryka ostra, słodka, curry, zioła prowansalskie, pieprz, sól, majeranek-wg smaku
- kukurydze z puszki i groszek
- kapusta pekiński mała
- majonez, keczup
- ogórki konserwowe
pokrojone na drobne kawałki piersi zamarynować w podanych przyprawach i w oleju
smażyć je aż będą rumiane odstawić do wystygnięcia
kapustę drobno pokroić tak samo ogórki w drobną kostkę pokroić groszek i kukurydzę odsączyć
Ostygnięte mięso wrzucić na dno miski nasmarować keczupem wierzch warstwy stworzonej przez mięso, w ten sposób stwarza się 2 keczupowa warstwa, wsypać groszek, kukurydzę, pokrojone ogórki a na wierzchu kapustę pekińską którą pokrywamy warstwą majonezu- w przezroczystej misce wygląda to świetnie. Na wierzchu możemy ozdobić pojedynczym groszkiem, kukurydzą albo ogórkiem konserwowym czy nawet szczypiorkiem.
Kruche ciastka
daje na oko mąki gdyż to zależy ile ciastek chcę zrobić i tyle samo cukru
jeśli robisz na jedną blachę to około 200gramów tego i tego, jedno jajko i mąki tak by nie było za rzadkie więc po parę kropel dodajemy i ugniatamy ciasto aż będzie elastyczne ale nie będzie się kleić do rąk. Zazwyczaj rwę na małe kawałki i formuje na takie kształty które chcę bo foremek jeszcze nie mam. Jeśli lubi się cynamon warto obsypać ciastka tak samo można zrobić z posypką, kakaem czy wiórkami kokosowymi. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 200 stopni i piekę aż się zarumienią sprawdzając patyczkiem czy w środku upiekły się jeśli brązowieją ale nie są upieczone zmniejszam temp. do 160 stopni.
http://www.photoblog.pl/b...ciasteczka.html nie mam dobrego aparatu tylko w lapku więc przepraszam za jakość
to na razie tyle
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
Ostatnio zmieniony przez Ella 2015-06-28, 21:30, w całości zmieniany 2 razy
Ja tą sałatkę robię nieco inaczej.
Na pewno groszek odpada - kompletnie nie pasuje do całości, według mnie.
Zamiast piersi z kurczaka robię kotlety sojowe drobno pokrojone (ponieważ jestem wege, więc jak ktoś nie je mięsa, może wypróbować). Po wszystkich tych czynnościach, które robi się z kotletami sojowymi, smażę je w przyprawie gyros (bo to głównie o ten smak chodzi w całej sałatce).
Dodaję jeszcze cebulę, nadaje takiego mocniejszego smaku sałatce.
Pycha.
I nie przesadzajmy z curry, za dużo tej przyprawy i smak już nie TEN.
Wiem, że mi nie będzie smakować, chociaż nigdy nie jadłam, jakoś mnie nie ciągnie, żeby spróbować Ciasto i marchewka to złe połączenie dla mnie.
a Wam smakuje?
Wiem, że mi nie będzie smakować, chociaż nigdy nie jadłam, jakoś mnie nie ciągnie, żeby spróbować Ciasto i marchewka to złe połączenie dla mnie.
a Wam smakuje
Mój brat, jak za pierwszym razem się go spytałam czy chce ciasto marchewkowe - porządnie się skrzywił (przez to połączenie, że jak ciasto i marchewka ), ale... bardzo mu smakowało
Najpierw spróbuj, a potem wyraź opinię czy smakuje, czy jednak nie
Mercy napisał/a:
SOS POMIDOROWY:
3 solidne łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki oliwy z oliwek
zioła do smaku (np. przyprawa włoska)
woda do rozcieńczenia
Murzynki układamy w formie tortowej a luki wypełniamy malinami. Galaretkę rozpuszczamy w 450 ml gorącej wody i pozostawiamy do ściągnięcia. Następnie deser zalewamy tężejącą galaretką. Żelatynę rozpuszczamy w 2 łyżkach ciepłej wody. Ubijamy śmietanę z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i fixem oraz dodajmy powoli rozpuszczoną żelatynę. Tak przygotowaną śmietanę rozkładamy na wierzch deseru i dekorujemy wiórkami czekolady. Całość wstawiamy do lodówki.
Kroimy pomidory na małe kawałki, cebule kroimy cieniutko w półtalarki.
Rozrabiamy połowę dużej śmietany z 3 łyżkami majonezu. Solimy, pieprzymy i paprykujemy do smaku. Mieszamy wszystko razem
Kroimy białko w kostkę. Żółtko ucieramy z 4 łyżkami majonezu i dwoma łyżkami śmietany. Wsypujemy groszek i kukurydzę. Przyprawiamy do smaku.
Sos czosnkowy:
majonez
śmietana
jedna główka czosnku
Czosnek obieramy i siekamy w drobną kostkę. rozrabiamy śmietanę z majonezem w proporcji 2:1. Wsypujemy czosnek. Dosalamy. Gdy pokroimy drobno czosnek uzyskujemy intensywniejszy smak sosu czosnkowego. Natomiast gdy go przepchniemy przez praskę jest mdławy.
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
ja go traktuję sprzętem do czosnku xD i dodaję trochę koperku by był jakiś kolorek
Czosnek przy krojeniu okropnie się zachowuje
Strasznie palce skleja
Czuczi, skoro mówisz, że malinowy deser pod chmurką jest nieziemsko dobry, to chyba spróbujemy go zrobić
***
NALEWKA KAWOWA
Składniki:
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego - albo 500 ml mleka w kartoniku
1/2 szkl cukru
2 cukry waniliowe
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
100 ml spirytusu (albo wodki - wtedy bedzie słabsza)
Sposób przygotowania:
- Mleko wlewamy do garnka, dodajemy: cukier, cukier waniliowy. Jak się mleko trochę zagrzeje to dodajemy kawę.
- Zagotować ciągle mieszając, zmniejszyć gaz i gotować 5 minut.
Należy mieszać i uważać, aby nie wykipiało.
- Mleko ostudzić, powoli wlać spirytus. Wymieszać. Wlać do butelki.
W zasadzie można pić od razu, jednak ja polecam wstawienie do lodówki - im dłużej tam postoi tym będzie smaczniejsza. Przechowywanie także polecam w lodówce. Po kilku dniach spędzonych w lodówce jest pyszna
To przepis na ok. 0,6 litra.
Smak kawy jest subtelny, jak chcecie mocno kawową to więcej kawy.
Jak dla mnie, z tego przepisu nalewka jest dość słodka.