Już nie mam siły... |
Autor |
Wiadomość |
Exmit [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-08-26, 16:48
|
|
|
Jeszcze nigdy nie byłem tego tak blisko. Stało się coś co prawdopodobnie na zawsze zmieni moje życie. Miało być lepiej, a wyszło jak zwykle. Boję się. Jutro mam psychiatrę. Chyba wytrzymam
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
Mysterious
Inny rozumiesz?
Wiek: 24 Dołączył: 26 Sie 2018 Posty: 14 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2018-08-27, 03:11
|
|
|
Szkoda mi każdej osoby która pisze, że ma ochotę popełnić samobójstwo . Ze mną też nie jest najlepiej, ale jeszcze jakoś powstrzymuje najgorsze.. Lubię dryfować w nicości mojej podświadomości, gubić się w własnym umyśle.. Chodź nie ukrywam, że niekiedy chwile słabości wygrywają i pojawiają się myśli typu: "A co by było gdybym umarł?" Nie zostaje nic jak trzymać za siebie kciuki, za was też trzymam, nie poddawajcie się, może to jakoś będzie.
|
Życie przeważnie jest smutne. A zaraz potem się umiera |
Ostatnio zmieniony przez Żurawek 2018-08-27, 07:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Już nie mam siły... |
Flamaster
Dołączył: 28 Sty 2018 Posty: 133 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-08-28, 15:01
|
|
|
Czasami przydałoby się wsparcie, bo nachodzą mnie takie myśli.
|
When you have insomnia, you’re never really asleep… and you’re never really awake. |
Ostatnio zmieniony przez chiroptera 2018-08-28, 16:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Już nie mam siły... |
Lexis125
Wiek: 26 Dołączyła: 01 Wrz 2018 Posty: 7 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2018-09-01, 21:04
|
|
|
Strasznie chciałabym Wam wszystkim pomoc. Sama też niestety mam problemy, o których jest mowa na forum... Jeśli ktoś chciałby porozmawiać, wyżalić się to jestem tutaj...
|
~Kimkolwiek jesteś bądź DOBRY~ |
|
|
|
Już nie mam siły... |
sanderka1000
Wiek: 30 Dołączyła: 21 Sie 2018 Posty: 81 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2018-09-04, 21:52
|
|
|
Mam ochotę się zgładzić...
|
"Byłem kim byłem, jestem kim jestem, stanę się kim zechcę..." |
|
|
|
Już nie mam siły... |
Seba3rv
Wiek: 27 Dołączył: 09 Lut 2016 Posty: 35 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2018-09-11, 21:39
|
|
|
Dawno nie miałem tego uczucia, ale znów puka, coraz mocniej.
Drugi rok z rzędu zawalić rekrutację na studia... Bo ciężko się wreszcie ogarnąć, a nie mieć milion planów na życie i brak pewności siebie by je spełnić.
W tym tygodniu kończę pracę, według planu miałem się wyprowadzić, przez długi czas chciałem.
Teraz nie wiem. Baaa. Nawet nie wiem gdzie mógłbym się wyprowadzić... Po prostu byle dalej. Byle móc uciec i zacząć z czystą kartą, zostawić osoby, które za dużo o mnie wiedzą i się martwią, kontrolują stan rąk itd..
Ten rok był jak kolejka górska.. Zjazdy, chwilę szczęścia, alko, więcej alko, pierwsze poważniejsze próby. Bez interwencji szpitala.. Tylko sporo wymiotowania i bólu wszystkiego...
Kompletnie się nie nadaję.. Miałem w weekend odwiedzić koleżankę w Poznaniu, nie dałem rady.. Moje zj... ie nie pozwoliło i teraz wstydzę się jej cokolwiek napisać.
Gdyby nie było konsekwencji, gdyby nikt się nie przejął...
Właśnie podczas rozmyślań dwa miesiące temu odkryłem prawdziwy powód..
Mój mózg chce uciec, odizolować się, gdy nie byłoby nikogo byłoby łatwiej, dla wszystkich.
Od dłuższego czasu rzadko piję i zbyt małe ilości by nie czuć. Trzeźwość jest do D.
Mam dość
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
agogika
agogika
Dołączyła: 17 Gru 2017 Posty: 772 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-09-11, 23:23
|
|
|
Czasami wspomnienia tak bardzo zabijają... ...
...jak żyć, gdy pragnienia zamieniają się w nicość?
...jak żyć, gdy wspomnienia kopią wielki dół na nasze szczątki?
...jak żyć, gdy marzenia nie istnieją, a to do czego dążyliśmy umyka nam tuż z przed nosa?
...jak nie zgubić siebie?
...jak nie wpaść w rutynę i obojętność?
...jak pozwolić żyć żywym, a zakopać martwych?
...jak pogodzić się ze sobą?
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
Marcin
Wiek: 52 Dołączył: 12 Wrz 2018 Posty: 6 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2018-09-12, 08:56
|
|
|
zastanawiam się czy obecnośc tutaj pomoże mi czy zaszkodzi...
|
Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi |
|
|
|
Już nie mam siły... |
Commodore
Biały Smok
Dołączył: 27 Lip 2018 Posty: 836 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-09-15, 20:15
|
|
|
Najgorszy jest okres, kiedy jest tak źle, że już się nic nie czuję. Wszystko staje się obojętne, życie lub śmierć, to już nie ma znaczenia. Już lepiej jak boli, wtedy jest mniej niebezpiecznie....
|
I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy. |
|
|
|
Już nie mam siły... |
Exmit [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-17, 22:10
|
|
|
Commodore Święte słowa. To jest najgorsze.. nic nie umiem z tym zrobić
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
seta.czystej
Wiek: 32 Dołączyła: 18 Lut 2015 Posty: 102 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-09-22, 00:10
|
|
|
agogika, tak! Rozj****as system prawda!
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
Śugestia
Niegroźna
Wiek: 21 Dołączyła: 31 Sie 2017 Posty: 427 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2018-09-26, 06:19
|
|
|
Znowu się przyzwyczaiłam i znowu wszystko się sypie. Było dobrze. Bum! Nie podoba mi się to wszystko, ta ochota, aby skończyć z tym całym światem jest niezmiernie ogromna. Bardzo samolubna decyzja.
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
D-astel1704 [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-26, 18:19
|
|
|
Znów coraz częściej mam złe myśli, boję się przebywać sama, boję się siebie i o siebie, nie chcę wszystkiego zawalić i zepsuć, ale coraz bardziej nie mam sił nawet na wstanie z łóżka...
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
Nekomimi
Neko-chan
Wiek: 22 Dołączyła: 13 Sie 2016 Posty: 403 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-09-30, 23:42
|
|
|
Teraz są coraz częściej, coraz wyraźniejsze. Może nie przeszkadzają w "normalnym" funkcjonowaniu, ale czuję je bardziej. Pojawia się to często, taki głos (chyba głośna myśl), która to mówi.
Coraz częściej myślę jak chcę to zrobić, jakich środków potrzebuję.
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
Śugestia
Niegroźna
Wiek: 21 Dołączyła: 31 Sie 2017 Posty: 427 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2018-10-01, 17:39
|
|
|
Beznadzieja. Jestem słaba psychicznie na te wszystkie zmiany. Chcę się zabić. Tylko tych wykupionych obiadów na miesiąc trochę żal...
|
|
|
|
Już nie mam siły... |
|