Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Autor Wiadomość
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-02, 14:54   

50 osób przyjezdnych? W takim razie być może i sens jakiś to miało... Ja w swoich wypocinach posiłkuję się raczej jedną konkretną stypą, na której miałam okazję być, gdzie przyjezdnych było raptem 2-3 osoby, a reszta z jednego miasta i była i dalsza i bliższa rodzina i po ch*j ten lokal? :roll:



 
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 14:57   

Evicka napisał/a:
50 osób przyjezdnych?

50 w ogóle. Nie spodziewasz się chyba, że podzielisz rodzinę na lepszą, godną zaproszenia na obiad bo przyjezdną i gorszą, niegodną, bo miejscową. A przyjezdnych było w tym większość.




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-02, 14:59   

Wiadomo, że nikt nie jest w stanie stać przy wejściu i mówić: "A Ty tu po co? Ty to do domu jedź.", jednak ludzie powinni sami czuć, że po prostu nie są odpowiednimi osobami, aby na takiej stypie być. A niestety większość ludzi wstydu nie ma.



 
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 15:04   

Evicka napisał/a:
ludzie powinni sami czuć, że po prostu nie są odpowiednimi osobami, aby na takiej stypie być

:D Aha, czyli mam nie organizować stypy, bo większość osób powinna się poczuwać do bycia nieproszonym gościem? :D A co z najlepszym kolegą mojego ojca, który pomagał w organizacji pogrzebu, który go wspierał, kiedy mój ojciec chorował? Ani rodzina, ani przyjezdny, a miał więcej wkładu w ostatnie chwile życia mojego ojca niż ktokolwiek inny (poza moją mamą). On to dopiero się powinien poczuwać do bycia niegodnym schabowego!

Evi, zrozum, że w pewnych okolicznościach taka impreza jest konieczna, bo mało kto chce się babrać w schabie, kiedy mu chowają męża lub ojca. Czasami to wręcz niewykonalne, żeby w domowych warunkach wszystko zrobić, co już ci wyżej udowodniłam.




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 15:06   

Chochlik napisał/a:
A jeśli wszyscy poza jedną osobą będą udawać, to wcale nie będzie to przedstawienie?

Dla mnie, nie. Przez szacunek dla tej jednej osoby.

Evicka napisał/a:
Choć sam pomysł robienia stypy w lokalu jest dla mnie naprawdę nielogiczny i chory.

Nie wszyscy mają możliwości mieszkaniowe, aby ugościć kilkanaście lub kilkadziesiąt osób, albo siły i chęci, aby w tym dniu stać przy garnkach i obiad gotować dla tylu osób.

Ja nie rozumiem, robienia ze stypy wesela, chyba, że ktoś to sobie w testamencie zapisał :P




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 15:08   

ina napisał/a:
Dla mnie, nie. Przez szacunek dla tej jednej osoby.

A skąd będziesz to wiedzieć, czy taka osoba, w ogóle tam jest?

ina napisał/a:
Ja nie rozumiem, robienia ze stypy wesela, chyba, że ktoś to sobie w testamencie zapisał

O właśnie - jest różnica między uroczystym obiadem, a imprezką godną wiejskiej remizy.




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-02, 15:09   

A ten schab jest jakąś nagrodą? :D Serio, mnie to nie przekonuje, pogrzeb nie jest nie wiadomo jak długi, każdy może iść się nażreć do domu, jeśli jest kilka przyjezdnych, to można się umówić, że ktoś ich przyjmie w chacie. Jedynie gdyby było z 20 przyjezdnych, ewentualnie byłabym w stanie zrozumieć sens organizowania stypy w lokalu.

[ Dodano: 2013-12-02, 15:11 ]
Ja nie rozumiem toku Waszego myślenia. "Ojejku! Stałeś na tym pogrzebie, ty biedaku, teraz muszę ci obiad ugotować, za to, że raczyłeś w ogóle dupę ruszyć!" :?:




 
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 15:18   

Evicka napisał/a:
A ten schab jest jakąś nagrodą?

W pewnym sensie tak. Zapraszając kogoś na wesele oświadczasz "chcę, żebyś był obecny w ważnym momencie mojego życia. Jesteś dla mnie kimś ważnym.". Zapraszając kogoś na stypę pokazujesz, że jest to ktoś, kto był ważny dla zmarłego, dla ciebie, z kim chcesz się podzielić schabem... znaczy ten... chcesz przeżywać żałobę, chcesz wsparcia od tej osoby i to samo oferujesz - jak na forum.

Evicka napisał/a:
Ja nie rozumiem toku Waszego myślenia. "Ojejku! Stałeś na tym pogrzebie, ty biedaku, teraz muszę ci obiad ugotować, za to, że raczyłeś w ogóle dupę ruszyć!"

I dlatego ludzie cię powszechnie nie lubią. Nie potrafisz być miła.




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-02, 15:26   

Ludzie mnie powszechnie nie lubią, bo mówię to co myślę i się nie hamuję. :roll: Jestem miła, kiedy wymaga tego sytuacja. To, że szkoda by mi było kasy, aby wynająć salę i serwować 5 daniowy obiad, dla ludzi, którzy przyszli na pogrzeb, oznacza, że jestem niemiła? Umiera mi najbliższa osoba, to raczej ja potrzebuję wsparcia, a nie, trzeba organizować obiad, żeby ktoś w ogóle chciał być wtedy przy mnie?



 
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Gość

Wysłany: 2013-12-02, 15:26   

Cytat:
I dlatego ludzie cię powszechnie nie lubią. Nie potrafisz być miła.


Największy wyraz sarkazmu jaki widziałem :D




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 15:29   

Evicka napisał/a:
Jestem miła, kiedy wymaga tego sytuacja.

No i właśnie to jest taka sytuacja.

Evicka napisał/a:
trzeba organizować obiad, żeby ktoś w ogóle chciał być wtedy przy mnie?

No, akurat ty musisz. Z powyższego powodu, ale już dość offtopu.




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-02, 15:33   

Nie widzę w tym offtopu. :roll: Wybacz, nie rozumiem. "Muszę". Niby dlaczego muszę? Bo jak nie zorganizuję obiadu, to wszyscy się oburzą i pojadą do domów? To właściwie, co to jest za wsparcie w żałobie, jak nie dostanie schaba to nie zostanie? Chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego, że takiej osobie jest wystarczająco ciężko i MOŻE nie mieć siły i ochoty czegokolwiek organizować. Jeśli ludzie będą chcieli wesprzeć taką osobę, to zostaną, bez względu na to czy poda im wystawny obiad czy 3 ciastka z czwartku.



 
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Sudi 
F O R G I V E M E



Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 783
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-12-02, 15:41   

To co ludzie robią to ich sprawa, dla większości może to być niezrozumiałe, ale raczej nie mamy na to wpływu czy ludzie zrobią stypę w domy czy też nie. Możemy to jedynie tolerować, są tego jakieś plusy i minusy, ale chyba nadal tego nie zrozumiem.



MISERABLE LIFE
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-02, 15:46   

Evicka napisał/a:
bez względu na to czy poda im wystawny obiad czy 3 ciastka z czwartku.

A ja nie piszę o wystawnej uczcie, tylko o zwykłym obiedzie. Widzę, że jednak chcesz coś organizować, ale powodzenia w karmieniu 50 osób 3 ciastkami. Widzę, że chcesz tym pokazać swoim gościom jak bardzo są niemile widziani, jak bardzo masz ich gdzieś i szkoda ci pieniędzy na zwykły obiad. Wtedy na pewno nie zostaną, bo poczują się urażeni. Podkreślam ponownie: nie mówię o uczcie typu pałac Buckingham.




 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-02, 15:50   

Wtedy podkreślam, że nie miałam siły, czasu, ani pieniędzy na organizowanie obiadu w restauracji. Nie wiem, czy się orientujesz, ale koszt obiadu w restauracji dla 50 osób, to nie jest mały koszt, a pogrzeb to już w ogóle...



 
 
 
Śmierć, pogrzeby i przeżywanie żałoby
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12