Wiek: 27 Dołączyła: 04 Lis 2012 Posty: 126 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-07-31, 14:30 Chirurdzy
Chirurdzy- mój ulubiony serial, którego każdy odcinek oglądam z zapartym tchem ciekawi mnie czy są tutaj jacyś fani tego serialu jeśli są, co was skłoniło aby obejrzeć ten 9 sezonowy tasiemiec? Jacy są wasi ulubieni bohaterowie, odcinki, przypadki medyczne? Piszcie śmiało.
PRZED ZNAKAMI INT. NIE STAWIA SIĘ SPACJI. | S.
Nie wierz nigdy nie w tych co ciągle udają i ciągle uśmiechają się nie
Wierz nigdy nie w to niebo które zawsze niebieskie jest.
Ostatnio zmieniony przez Sadist 2013-07-31, 15:54, w całości zmieniany 1 raz
Och, och, och. To jest mój ukochany serial i oglądam go od lat. Nie narzucający się, prosty, nie zmuszający do przemyśleń. Odmóżdżenie, ale z klasą. Oglądam go z zapartym tchem i lubię przy nim płakać. Gdy zaczynałam go oglądać jeszcze nie był tasiemcem.
Ulubieni bohaterzy: Lexie Grey (nie spoilerując: mimo wszystko kocham ją tak strasznie i nie raz płakałam), Izzie, Henry Burton (on ma takie piękne oczy ) i Arizona Robbins.
"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy."
To może nie jest mój ulubiony serial, ale stoi bardzo wysoko w moim rankingu. Zaczęłam go oglądać bardzo dawno, zupełnie przez przypadek i wsiąkłam. Pierwsze trzy sezony mogę oglądać wielokrotnie, te późniejsze już nie darzę taką sympatią, ale ciężko mi przestać ten serial śledzić.
Co do bohaterów to uwielbiam Addison (cały czas mam nadzieję, że wróci), Alexa, Lexie i Marka. Kiedyś lubiłam Meredith, ale to było kiedy jeszcze była "zakręcona i mroczna" (czy jakoś tak to szło )
Wiek: 27 Dołączyła: 04 Lis 2012 Posty: 126 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-07-31, 16:55
Chloe, Lexie 3 jestem w trakcie 9 sezonu i jak dla mnie to jej postać trochę tak bez szacunku potraktowali
Przez cały serial miałam nadzieję ze Izzi wróci, niestety nie spełniło się.
Lalaith, hej, a oglądałaś może Prywatną Praktykę? spin-off chirurgów, którego główną bohaterką jest własnie Addison
Nie wierz nigdy nie w tych co ciągle udają i ciągle uśmiechają się nie
Wierz nigdy nie w to niebo które zawsze niebieskie jest.
kinga55, jasne, że oglądałam. Skoro tam jest Addie, to musiałam zobaczyć. W sumie dla mnie Prywatna Praktyka jest wiele gorsza od Chirurgów, ale nie żałuję, że oglądałam, tam znalazłam jedną z moich ulubionych serialowych par - Coopera i Charlotte. A Ty oglądałaś spin-off?
I mam nadzieję, że nikt tu tym najnowszym sezonem spojlerował nie będzie, bo też jestem w połowie 9
Tak a propos Prywatnej Praktyki - nie jestem w stanie przez nią przebrnąć. Mimo iż lubię Addison, to ten serial mnie nie kręci.
Dobra, to ja też mam pytanie: które z tych ważniejszych postaci w serialu nie przyciągnęła Waszej uwagi/ zawiodła lub po prostu Wam się nie podoba?
"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy."
Chloe, nigdy nie przepadałam za George'm. Nie rozumiem zachwytów nad tą postacią, dla mnie była taka trochę bez wyrazu. Ponadto początkowo nie przepadałam za Callie, ale odkąd pojawiła się Arizona to i ta postać jakoś bardziej przypadła mi do gustu.
No i nie znoszę Adele Webber. Jak tylko ją widziałam na ekranie to aż mnie skręcało
Wiek: 27 Dołączyła: 04 Lis 2012 Posty: 126 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-07-31, 17:21
Lalaith, Prywatnej Praktyki jeszcze nie oglądałam, miałam w planach po chirurgach, ale jak piszecie że kiepski serial... może coś ciekawszego znajdę
Mnie tak od 3 sezonu strasznie zaczęła irytować Meredith, te jej ciągłe niezdecydowanie, użalanie się nad sobą, swoją rodziną ... no nie wiem, jakoś nigdy nie mogłam się wczuć w jej postać Tak poza nią, nie przepadałam za Burkiem.
Nie wierz nigdy nie w tych co ciągle udają i ciągle uśmiechają się nie
Wierz nigdy nie w to niebo które zawsze niebieskie jest.
kinga55, na Prywatną Praktykę możesz zerknąć na pierwsze kilka odcinków i sama się przekonasz. Dla mnie jest gorsza od Chirurgów, ale widziałam i dużo gorsze seriale. Wszystko kwestia gustu
Parę lat temu obejrzałam ze dwa pierwsze odcinki i jakoś mnie nie wciągnęło. Jakiś czas później znów te same odcinki i też nic. Może dlatego, że znajoma, która miała na to straszną fazę, zaspoilerowała mi masę wątków i już mi się niespecjalnie chciało to oglądać. Ale miesiąc temu sobie przypomniałam o tym serialu, włączyłam i dzisiaj kończę ósmy sezon Uzależnienie. Trochę żałuję, że obejrzałam to tak szybko, bo potem nie będę już miała co oglądać. A Prywatnej praktyki bym nie obejrzała, te dwa odcinki, kiedy Addison tam wyjechała, były dla mnie jednymi z nudniejszych w całym serialu i zniechęciły mnie.
Moją ulubioną postacią jest Callie. Uwielbiam też Arizonę, Izzie i Denny'ego Lubię Dereka, George'a i Mirandę. Denerwuje mnie Christina i Lexie. Dość szczególna jest dla mnie Sydney Heron, pojawiła się tylko parę razy, ale chyba ją lubię, może dlatego, że trochę widzę w niej siebie oo'.
Zdanie zaczyna się wielką literą. Imiona, nazwiska i nazwy własne także pisze się z wielkiej litery. // Aga
Ostatnio zmieniony przez aga_myszka 2013-08-31, 14:39, w całości zmieniany 1 raz
Odkopuję temat ponieważ uzależniłam się od "Chirurgów". Wcześniej widziałam parę odcinków w telewizji, ale nie wciągnęły mnie gdyż nie byłam na bieżąco.
W Anglii musiałam coś zacząć oglądać żeby nie zwariować i zdecydowałam się przejść przez każdy sezon od początku.
Obecnie jestem na 8. I nadal jestem zakochana w tym serialu, chociaż niektóre wątki strasznie mnie denerwują.
Z bohaterów kocham Georga O'Malleya, Christinę Yang i Alexa Kareva i oczywiście Mirandę Bailey. Nie cierpię za to Owena Hunta i Prestona Burke'a.
No i mam straszny problem. Nie mogę znaleźć w internecie do ściągnięcia ostatniego odcinka sezonu 8 pt. "Lot". A jak większość fanów wie, jest on strasznie ważny. Mógłby mi ktoś pomóc?
PanFoster, mała ilość pęcherzyków Cię odstraszyła? :p Szczerze mówiąc, wtedy też miałam przy tym kryzys, bo to mnie wcale nie interesowało. Jej postać mnie irytowała. Późniejsze akcje jednak sprawiły, że pochłaniam teraz sezon w tydzień.
kokosowa napisał/a:
Naamah, też jestem fanką Chirurgów. Ile ja się przy tym serialu napłakałam!
[*] dla tych, których pokochałyśmy! ;p
kokosowa napisał/a:
A potrafisz pobierać torrenty?
Do tego jest potrzebna jakaś instalacja na komputerze, prawda?