Czy ktoś z Was wie czym jest Burleska, czy fascynuje się stylem pin-up girl?
Burleska jest zazwyczaj kojarzona ze striptizem- a ten z burdelem itd..
Burleska wyjaśniona w Google: W formie plebejska, nierzadko wulgarna. Burleska pojawia się w drugiej połowie XIX wieku w Stanach Zjednoczonych jako odmienna forma, nazywana także British girls. Przedstawienia tej formy burleski miały silnie erotyczne podłoże. Opierała się na grupowych tańcach, śpiewach i skeczach, młodych, skąpo ubranych aktorek, zwykle brunetek. W XX wieku burleskę wzbogacono o striptease. - warto jednak wspomnieć, że kobiety nigdy nie pokazują się w 100% nago.
Jedna z najbardziej znanych modelek i tancerek Burleski to Dita von Teese.
Polskimi burlesque girl są: Betty Q, PinUp Candy, Wanilianna.
Strój który jest najważniejszym elementem obowiązkowo składa się z pończoch z pasem, gorsetu, generalnie bielizny która współgra z butami, makijażem i całą oprawą przedstawienia.
Co myślicie o takiej formie kobiecości? Czy ktoś uważa, że jest to zbyt wulgarne? No i czy ktoś z Was chciałby zobaczyć taki występ na żywo, wiem, że we Wrocławiu, Poznaniu się zdarzają dość często tego typu przedstawienia. Ja osobiście o tym marzę.
Ostatnio zmieniony przez 2016-02-26, 17:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie jestem obeznany w tym temacie ale burleska tak jak i groteska łączy w sobie muzykę, teatr i sztukę w jedno, przedstawienie gdzie każdy element jest ważny. Patrząc na to w ten sposób jest to czymś świetnym a całość na pewno niepowtarzalnym dziełem, bardzo spodobał mi się fakt (jak pisze wiki)
Cytat:
Powstała w XVIII wieku jako parodia poważnych tematów, często dzieł operowych lub operetkowych.
, brak powagi, a przy tym wyolbrzymienie poszczególnych elementów jak właśnie kobiecości, która jest bardzo mocno podkreślona daje naprawdę ciekawy efekt.
Ostatnio zmieniony przez LightingOwl 2013-06-23, 00:15, w całości zmieniany 1 raz
Czy sam pokaz przypadł by mi do gustu - nie wiem (na pewno tak ze wzgledu na panie ale ciii), ale samo założenie tego jest świetne, bardzo lubię wyolbrzymianie piękna i brzydoty, popadanie w skrajności ma to ten błysk i przedstawia (przynajmniej ja to tak odbieram) podział ludzi na to jak są postrzegani ale chyba trochę zboczyłem z tematu bo nie o tym była mowa
Wszystko co wykracza poza normę będzie mniej akceptowane niż to, co się w niej mieści. Mnie osobiście bardzo rzucają się w oczy te mocno wystające kości policzkowe (czy jak to się nazywa) i prostokątny kształt twarzy.
Psychosis, proszę bardzo, namiętnie wertuję youtube w poszukiwaniu coraz to nowych filmików i jej występów, więc będę wklejać.
Psychosis napisał/a:
ma bardzo nietypową urodę i to jest jej atut.
to jest fakt. Jest bardzo przykuwającą uwagę kobietą, choć tak naprawdę nie ma włosów w jaskrawym kolorze, czy dupy na wierzchu. Chochlik, tak, każdy już wie że to cyborg według Ciebie.
Wow! Jak dla mnie to Ona jest genialna *.* I wiem że się powtórzę, ale strasznie mi Ją przypominasz
A co do pytania, ja chętnie bym coś takiego na żywo zobaczyła
Również się pod tym podpisuję, bo takie coś mogłoby być bardzo ciekawe. A co do burleski ogólnie to nie jestem mega fanką tego, ale nie uważam tego za coś złego etc. Po prostu czasami mi się to podoba, ale bez przesadyzmu.
Burleska, coś pięknego:) Dita, oczywiście królowa. Miałem te szczęście spotkać ją na żywo. Po występie rozdawała autografy. Mam książki Burlesque and the Art of the Teese/Fetish and the Art of the Teese oraz Dita: Stripteese obie podpisane Ogólnie występy burleski lubię, nie tylko w wykonaniu Dity. Jakby ktoś kiedyś był przypadkiem w Londynie, polecam klub WamBam.
Mam jedno z nią wspólne, nie ruszamy się bez makijażu..
I jeszcze jedno masz wspólne, lubisz lata 20-ste skoro chciała byś żyć w tych czasach. Nie znam się tak szczerze na burleskach, ale te artystki prezentują styl lat20/30-stych. Tak wyczytałem .
W niektórych pokazach widać kontrast pomiędzy pięknem a brzydotą.
A co do burleski ogólnie to nie jestem mega fanką tego, ale nie uważam tego za coś złego etc. Po prostu czasami mi się to podoba, ale bez przesadyzmu. 