Praca a choroba |
Autor |
Wiadomość |
Maja
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2016 Posty: 111 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2016-06-27, 19:08
|
|
|
Nie mam jak teraz wziąć zaświadczenia od mojej psychiatry.. Już kiedyś chciałam, bo rodzice rodzeństwa, którym miałam się opiekować prosili o takie zaświadczenie. Moja lekarka powiedziała, że może je wystawić tylko na formalny wniosek uprawnionej osoby. Nie może 'od tak' napisać...
|
if I promise not to kill you - can I have a hug? |
|
|
|
Praca a choroba |
Ever [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-06-27, 19:55
|
|
|
Maja, może.
|
|
|
|
Praca a choroba |
liv89 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-06-30, 08:55
|
|
|
Maja, Powodzenia dzisiaj u lekarza medycyny pracy, będzie dobrze
|
|
|
|
Praca a choroba |
dorota1877
Wiek: 36 Dołączyła: 04 Maj 2013 Posty: 340 Skąd: sama nie wiem
|
Wysłany: 2016-06-30, 10:15
|
|
|
Maja napisał/a: | Nie mam jak teraz wziąć zaświadczenia od mojej psychiatry.. Już kiedyś chciałam, bo rodzice rodzeństwa, którym miałam się opiekować prosili o takie zaświadczenie. Moja lekarka powiedziała, że może je wystawić tylko na formalny wniosek uprawnionej osoby. Nie może 'od tak' napisać... |
Co to znaczy na formalny wniosek osoby uprawnionej ???
|
|
|
|
Praca a choroba |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-06-30, 10:19
|
|
|
dorota1877, to znaczy, że ktoś (np. właśnie lekarz medycyny pracy) ma prawo poprosić o takie zaświadczenie i wystawia papier, że go potrzebuje, więc na tej podstawie psychiatra wypisuje.
|
|
|
|
Praca a choroba |
dorota1877
Wiek: 36 Dołączyła: 04 Maj 2013 Posty: 340 Skąd: sama nie wiem
|
Wysłany: 2016-07-01, 14:19
|
|
|
Czyli rodzice dziecka którym się opiekują nie mogą wziąć takiego zaświadczenia od psychiatry.
|
|
|
|
Praca a choroba |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-07-01, 14:24
|
|
|
dorota1877, jest jednak różnica między rodzicem pacjenta, a jego pracodawcą...
|
|
|
|
Praca a choroba |
Ejber
B.A.D
Wiek: 38 Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 692 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2016-10-02, 20:24
|
|
|
Na początku, gdy wróciłem do pracy było bardzo dobrze, ale niestety teraz jestem jakby w zawieszeniu odkąd, dowiedziałem się, że mogę być chory i czekam do wizyty u lekarza. Jeśli potwierdzą się te przypuszczenia to muszę pożegnać się z tą pracą. I według lekarza szukać innej, tylko ku*wa jakiej?! Masakra.
<<< Dodano: 2016-12-15, 18:39 >>>
Mimo stwierdzonej schizofrenii paranoidalnej jakoś daję radę. Ale daje znać o sobie w mojej głowie moja "przyjaciółka" żyletka. Musze się jej jakoś pozbyć!
|
Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy,
zachowywać się jak kretyn, zdarzyło się niestety. |
Ostatnio zmieniony przez Ejber 2016-12-15, 18:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Praca a choroba |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
Wysłany: 2016-12-15, 21:25
|
|
|
Ejber, a masz stopień niepełnosprawności? Przyznałeś się do choroby?
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Praca a choroba |
Ejber
B.A.D
Wiek: 38 Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 692 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2016-12-16, 15:17
|
|
|
Szamanka napisał/a: | Ejber, a masz stopień niepełnosprawności? Przyznałeś się do choroby? |
Nie mam stopnia niepełnosprawności. W pracy wie tylko jedna osoba co mi jest i nikt więcej.
|
Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy,
zachowywać się jak kretyn, zdarzyło się niestety. |
|
|
|
Praca a choroba |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
Wysłany: 2016-12-16, 18:43
|
|
|
Ejber, zamierzasz się starać o stopień? Czy choroba nie jest tak uciążliwa, że go potrzebujesz?
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Praca a choroba |
Ejber
B.A.D
Wiek: 38 Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 692 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2016-12-17, 18:26
|
|
|
Szamanka napisał/a: | Ejber, zamierzasz się starać o stopień? Czy choroba nie jest tak uciążliwa, że go potrzebujesz? |
Raczej nie będę się starać. W pracy gdy jest gorzej, to wychodzę ze świetlicy i zażywam lek który przyjmuję w ciężkich chwilach. Minus jest taki, że ten lek jest uzależniający ale co poradzić.
|
Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy,
zachowywać się jak kretyn, zdarzyło się niestety. |
|
|
|
Praca a choroba |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2017-01-01, 09:23
|
|
|
Ja dzięki stopniowi znalazłam pracę chronioną w swoim zawodzie za pośrednictwem pewnego stowarzyszenia zajmującego się aktywizacją niepełnosprawnych. Sama z tym rodzajem padaczki szukałam przez dwa i nic.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Praca a choroba |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-01, 10:06
|
|
|
Niedotykalna napisał/a: | Sama z tym rodzajem padaczki szukałam przez dwa i nic. |
Przez dwa?
|
|
|
|
Praca a choroba |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2017-01-01, 11:48
|
|
|
Przez dwa lata od ukończenia studiów szukałam pracy na własną rękę, ale choroba stanowiła barierę nie do przeskoczenia. A niestety nie mogłam o niej nie poinformować, bo stanowi ona realne zagrożenie na ewentualnym stanowisku pracy (chemikalia, piece wysokotemperaturowe itp.).
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Praca a choroba |
|