Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
Wysłany: 2013-06-17, 13:58
Trzyma mnie fakt, że forum to jedynie miejsce, które jestem w stanie znieść, gdzie przewija się więcej osób i nie uciekam z niego z krzykiem (a nawet jak uciekam to nikt nie widzi i nie słyszy jak biegam i krzyczę )
Poznałam kilka fajnych "człowieków" w tej jak i poprzedniej odsłonie, z którymi utrzymuję kontakt do dziś.
Mimo, że przyznam się bez bicia, spędzam tu mniej czasu bo troszkę nie potrafię się odnaleźć wśród tylu nowych twarzy, to chętnie tu zaglądam bo wiem, że są tu bliskie mi osoby, o których chcę wiedzieć jak sobie radzą, mimo, że nie zawsze się w ich tematach wypowiadam.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
To, że będąc tutaj, mam takie... poczucie przynależności do jakiejś grupy.Takie poczucie bezpieczeństwa jakby. No i ludzie - to też sprawia, że tu jestem.
Ostatnio zmieniony przez 2013-06-17, 14:38, w całości zmieniany 1 raz
A poważnie... dobrze się tutaj czuję, poznałam przez forum fajnych ludzi... mogę tu pospamić swoimi głupimi myślami i jakoś wrosłam w to forum i by mi go brakowało.
Jestem na forum bo poznaje tu ludzi i przywiązałam się do tego "miejsca"... Chcę wiedzieć jak się czujecie po prostu interesuje mnie co się u nich dzieję...
Mogę pisać to co mi siedzi w głowie dzięki czemu mogę sobie przypomnieć co robiłam bo często nie pamiętam...
Po prostu jakoś "zadomowiłam" się tutaj...
Mimo że bywam mało i prawie nie piszę to jestem tutaj bo nie potrafię odejść, poznałam tu wartościowych ciekawych ludzi i chcę wiedzieć co u nich słychać. Poza tym to jest miejsce gdzie zawsze mogę się zaszyć i nikt mnie stąd nie wywali (chyba )
Mogę napisać to jak się czuję, napisać swoje myśli, napisać: tne się. Wiem, że nikt mnie nie wyśmieje, nie skrytykuje i nie rozprowadzi plotek.
Poznaje tu dużo wspaniałych ludzi.
Tutaj mogę być bardziej sobą.
Tą wrażliwą, bliższą prawdy wersją mnie, bez maski, z pełniejszym CV (którego i tak jeszcze w pełni wszyscy nie znacie, ale to szczegół, jeszcze do tego po prostu nie dojrzałam, by epatować swoim szambem publicznie), bez tego paraliżującego lęku przed odrzuceniem.
Jak Toster napisał:
Cytat:
Bo jestem nołlajfem, a moje życie realne i towarzyskie umarło.
tyle, że z tą różnicą, że w moim życiu nie za bardzo co miało umierać.
Poza tym, kręcą się tutaj naprawdę ciekawe osoby, z którymi kontakt mi sprawia przyjemność. Bądź sprawi, bo jeszcze się nie nawiązał.
Disqualified as a human being.
Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2013-06-17, 18:14, w całości zmieniany 3 razy
?wiadomość, że w każdej chwili mogę napisać co naprawdę się we mnie dzieje i nie zostanę wyśmiana tylko zrozumiana.
muszkieterka napisał/a:
To, że będąc tutaj, mam takie... poczucie przynależności do jakiejś grupy.
Dokładnie też tak czuję.
Po prostu dobrze mi tutaj , nawet jeśli rzadko wpadam.
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy"
Hm... Bo strasznie przywiązałam się do tego miejsca... Do ludzi oczywiście przede wszystkim.
Uciekam tutaj z realnego świata, żeby chociaż na chwilę odpocząć, posłuchać, czasami komuś pomóc... Żeby oczyścić się ze złych emocji...
No i kontakty, które tutaj zdobyłam są niezastąpione.
Nic mnie już nie trzyma. Prawie nic nie pisze. Z ludzmi których polubilem mam kontakt na telefon czy gg. Miało mnie nie być ale nikt mi nie chce usunąć konta. No ale jeśli jest możliwość bana na nicka to bym prosił. Bo nie jestem w stanie metodą silnej woli nie wejść i nie zobaczyć co sie dzieje. A tak byłoby łatwiej.
muszkieterka napisał/a:
To, że będąc tutaj, mam takie... poczucie przynależności do jakiejś grupy.
Dokładnie też tak czuję.
Po prostu dobrze mi tutaj
Aaa, to tak jak ja! Wybaczcie, że tak mówię, a dołączyłam bardzo niedawno, ale potrzebowałam takiego miejsca. Nie wiem, jak mnie odbieracie, też Was za bardzo nie znam, a bardzo bym chciała poznać. Mam nadzieję, że zostanę na tym forum dłużej i że będzie ono dawało mi tyle, ile teraz daje - nawet, jeśli mówię to tak szybko po dołączeniu
(teraz się głupio czuję, że wyjechałam z takim tekstem do przodu, ale niech będzie)
Wiek: 29 Dołączyła: 03 Maj 2010 Posty: 1080 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2013-06-18, 00:20
W sumie nie udzielam się za dużo, są okresy, że w ogóle nic nie piszę, ale wciąż tu jestem ze względu na Was ludzie. Otrzymuję od Was potrzebną ilość wsparcia (coś czego nie mam w domu).
"Ale zaprawdę, chcąc się spodobać
śmierci, ja ciągle muszę fałszować
Słowa ogromnej tej zapowiedzi." - Rafał Wojaczek
Na samym początku to było jedyne miejsce gdzie czułam się dobrze i bezpiecznie. Spędzałam tutaj całe dnie. Teraz choć nie mam sił na to by nawet czytać wszystkie posty jak kiedyś, nie zawsze wiem co napisać i ostatnio mniej piszę to nie zostawię forum bo nadal się tu dobrze czuję. Poznałam osoby, które są dla mnie ważne i chcę wiedzieć co się z nimi dzieje- nawet jak się nie odzywam to jestem na bieżąco. Forum jest częścią mojego życia, choć życie w realu jakieś tam u mnie istnieje
)
