[Gość]

Papier toaletowy obwiążę tym oczy zombie i będę uciekać

[megi-s]

Jestem w pracy i po prawej stronie od myszki mam prawie pustą puszkę pepsi i nadżartą paczkę orzeszków ziemnych solonych. Nie pozostaje mi nic innego jak w ni9ch rzucać i wiać. Gdyby to była lewa strona to mam tu receptariusz doktora Piotra Może jakaś mała recepta na dragi załatwiła by sprawę.

[Euphoriall]

Ja mam stertę niezapłaconych faktur. Jak zombiak zobaczy kwotę to się przewróci ze śmiechu i będę miała szansę na ucieczkę... o ile nie zrobi mi się tak głupio, że zapadnę się pod ziemię

[Chochlik]

Zombie wars

A może sprawdzicie w praktyce jak długo przeżyjecie?

Zombie wars

A może sprawdzicie w praktyce jak długo przeżyjecie?

[PanFoster]

Wyzwalacz 16 Amperów TX3 6K - jak zacznę mu tłumaczyć po co mi to i do czego służy, to umrze z nudów.



To takie coś z numerem 5.

[kokosowa]

po swojej prawicy mam ciepłą kołderkę. zawsze mogę spróbować zwinąć się pod nią w kulkę i rozczulić tym zombiaka.

po swojej prawicy mam ciepłą kołderkę. zawsze mogę spróbować zwinąć się pod nią w kulkę i rozczulić tym zombiaka.

[Otto]

Z racji że leżę w łóżeczku po prawej mam żeliwny kaloryfer

Jeden cios i ziombiak leży jak długi

[Chochlik]

Jeśli uda ci się go oderwać od ściany zanim stracisz głowę

Jeśli uda ci się go oderwać od ściany zanim stracisz głowę

[Otto]

Jej to najpierw cios z buta i z karata i szybki demontaż grzenika

[Aniam]

Po prawej stronie mam misternie złożony w kostkę wielki, wełniany koc. Pewnie próbowałabym udusić osobnika, chociaż pewnie byłby to desperackie i bezowocne działania. Moje chwile byłyby policzone.

Po prawej stronie mam misternie złożony w kostkę wielki, wełniany koc. Pewnie próbowałabym udusić osobnika, chociaż pewnie byłby to desperackie i bezowocne działania. Moje chwile byłyby policzone.

[Ella]

Po mojej prawej stronie mam rajstopy... mogłabym udusić nimi zombiaka, albo założyć je sobie na głowę i ściągając robić straszną/głupią minę, która przestraszy/rozbawi na śmierć

[tup_tuś]

Pierwszą rzeczą po prawej jest poduszka... Hm mogłabym okładać nią zombiaka (prawie jak bitwa na poduchy xD) albo go nią poddusić (zatkać usta nie pozwalając na dopływ tlenu) ale przecież zombi nie żyją więc nic by to nie dało... Szanse na przeżycie marne ale zawsze atak przebiegałby zabawnie

Pierwszą rzeczą po prawej jest poduszka... Hm mogłabym okładać nią zombiaka (prawie jak bitwa na poduchy xD) albo go nią poddusić (zatkać usta nie pozwalając na dopływ tlenu) ale przecież zombi nie żyją więc nic by to nie dało... Szanse na przeżycie marne ale zawsze atak przebiegałby zabawnie

[Chochlik]

[Scarlet Halo]

A wiecie co mam teraz w pracy po prawej od myszki?

Będę siedzieć przy tym dzień i noc aż znajdę lęk za zzombiaczenie! A w ekstremalnej sytuacji jakby jakaś horda mi tutaj wpadła to 30 kg martwej wagi to jest masa, którą można powalczyć

A wiecie co mam teraz w pracy po prawej od myszki?

Będę siedzieć przy tym dzień i noc aż znajdę lęk za zzombiaczenie! A w ekstremalnej sytuacji jakby jakaś horda mi tutaj wpadła to 30 kg martwej wagi to jest masa, którą można powalczyć

[aga_myszka]

Eee... Ja po prawej stronie mam talerzyk z łyżeczką i szklankę. O, i jeszcze pomadkę. Zginę marnie x)