Od kiedy pamiętam, lubiłam ciemne kolory. Czarny najlepiej pasuje do czarnego w końcu. Jeśli chodzi o ubrania to zawsze szukam danej bluzki czy rzeczy w czarnym kolorze, jeśli nie ma, to wtedy nadal pozostaję przy ciemnych barwach, szarości, jakieś granaty. Mam trochę ciuchów w jasnych kolorach, głównie na lato, jednak zawsze przeważa u mnie czerń.
Mówi, że czerń to śmierć, a czerwień to silne emocje, w tym gniew. Twierdzi, że skoro otaczam się takimi kolorami i te są moimi ulubionymi to niedobrze.
Podobnie skomentowała moje upodobanie szarego.
U mnie to jest ściśle zależne od tego, na czym ten kolor występuje.
Wnętrza preferuję stonowane, raczej chłodne (zdecydowanie ciepłe mnie rozpraszają i męczą), w stylu oscylującym wokół stylu skandynawskiego ocieplonego pastelowymi akcentami turkusu lub fioletu. Jeśli chodzi o ubrania, to dominuje czerń, różne odcienie fioletu (który uwielbiam chyba ostatnio najbardziej), zieleni, turkus, bordo, nasycona purpura, indygo i intensywne odcienie niebieskiego. Lubię też mocne akcenty w stylu nasyconej pomarańczy, zwłaszcza na spodniach i legginsach, za to dodatki (torba, paski, obuwie etc) tylko stonowane.
Czarny i czerwony (bordowy, purpurowy) lubię najbardziej. Ogólnie lubię ciemne kolory np. szary. I dla odmiany biały, ale w małych ilościach. Chociaż czasami inne kolory tez mi się spodobają.
Pomarańczowy! Mógłbym mieć wszystko w takim kolorze (jestem na dobrej drodze do tego ), również lubię czarny bo pasuje do wszystkiego, ogólnie raczej żaden kolor mi nie przeszkadza do czasu aż nie jest niebieskim na mojej koszulce.
Wiek: 25 Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 708 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-09-12, 22:14
zlanieznajoma napisał/a:
Ogólnie lubię ciemne kolory. I dla odmiany biały, ale w małych ilościach.
Dokładnie.
Czarny to ponad połowa moich ubrań. Lubię też fioletowy, ale mało mam rzeczy w tym kolorze. Jakoś nie przepadam za różowym, żółtym. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie w takich kolorach. Jedynie z jasnych kolorów to jestem w stanie zaakceptować zielony. Mam kilka dodatków w tym kolorze.
Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.
no jak jaki kolor? CZARNY.
Jeśli chodzi o ubrania to zawsze szukam danej bluzki czy rzeczy w czarnym kolorze, jeśli nie ma, to wtedy nadal pozostaję przy ciemnych barwach, szarości, jakieś granaty. Mam trochę ciuchów w jasnych kolorach, głównie na lato, jednak zawsze przeważa u mnie czerń.
), również lubię czarny bo pasuje do wszystkiego, ogólnie raczej żaden kolor mi nie przeszkadza do czasu aż nie jest niebieskim na mojej koszulce.
