Wiek: 30 Dołączyła: 17 Kwi 2011 Posty: 455 Skąd: z tego świata...
Wysłany: 2011-09-08, 17:30
Ella muszę no chyba, że podam powód dlaczego nie powinnam chodzić na basen..
Rehabilitację mam zaległe i je tak przesuwałam, aż ortopeda się poirytował..
Trudno..to będzie masakra.. Jedynie się wystrasza..
Zazdroszczę ci nauczycielki, niesamowita
..Gdy patrzę przed siebie widzę przestrzeń , gdy za siebie pustkę...
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-09-08, 17:33
czarną-linia, Kasia17, ja także cieszę się z takiej nauczycielki
Choć 1 września mocno się wystraszyłam, bo mieli nam ją zmienić na kogoś innego... Wtedy cały mój plan by runął. Na szczęście wszystko się wyjaśniło.
Kasiu, a te rehabilitację to tylko z lekarzem będziesz miała, tak? Wiesz, jedna osoba to zawsze lepiej niż cała klasa
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Ella, Ja miałam fajnego wcześniej pana od wf . Znaczy wyrozumiałgo. Wiele razy widział rany ale nic nikomu nie powiedział. A inni od razu biegną do kogoś i dzwonią. Kłóciłam się z nim ale wygrałam. A inni nie są tacy ulegli jak on. Teraz mam taka wymagająca że masakra. Miałam z nią w gim. Zazdroszczę ci
Dziewczyny... no to pójdziecie pocięte... i co się stanie? ?wiat się nie zawali... ludzie będą patrzeć? No i tak z tego co mówicie to macie z nimi zły kontakt... Nauczyciele się wystraszą? No i co z tego? Szkoda zaprzepaścić rok nauki z tego powodu. Jesteście autoagresywne i świat się musi z tym pogodzić albo Wam pomóc...
Wiek: 30 Dołączyła: 17 Kwi 2011 Posty: 455 Skąd: z tego świata...
Wysłany: 2011-09-09, 15:38
Ella, ortopeda i inne dzieciaki, które mają też zalecone rehabilitacje na basenie.. Gdyby tam chodziły 16-17 lat to spoko, trudno by nic się nie działo, ale to jest szeroki zakres wiekowy od 5-6 latków do 18-no góra 20... Jak dzieci zobaczą to się wystraszą.
Heh i mam za swoje..
..Gdy patrzę przed siebie widzę przestrzeń , gdy za siebie pustkę...
blizny to blizny. nie ukrywam swojej ręki. nikt na to nie zwraca uwagi. jak się przebieram na wf, to staram się zakrywać udo. i tyle.
nie robię z tego wielkiego halo. nikt mi nie może udowodnić nic poza tym, że się cięłam. nikt nie wie, dlaczego. jestem anonimowa, nie muszę odpowiadać
Myślę sobie nad jutrzejszym dniem i wf a raczej dwoma wfami... Przydałoby się ćwiczyć bo nie można zbierać samych jedynek... I tak już pewnie będę miała kape za nie...
Pani nie pozwala w bluzach itp więc myślę czy ćwiczyć bez znaczy się w krótkim rękawku ale na ręce od nadgarstka do zgiecia łokcia mam jeszcze blizny, bo to już nie rany ale są jeszcze czerwone a raczej czerwono różowe... Nie wiem czy ćwiczyć czy nie. Co byście zrobili na moim miejscu ?
Bo ją się waham ponieważ nie chce robić problemów siostrze albo coś bo znowu będzie kłopot jak ktoś zauważy i jej powie...
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-09-15, 15:37
czarną-linia, ja ćwiczę w 3/4 rękawie (nie odsłaniam ramion, bo mam tam blizny przerostowe, okropne), bo od nadgarstków do łokci ślady są mniej widoczne. Wiesz, na wuefie jest się raczej w ruchu, nikt nie powinien skupiać się na Twoich rękach
A może nie zakładaj bluzy, skoro nie można, ale po prosty bluzkę z dłuższym rękawem?
Lepsze to, niż kolejna jedynka i nieusprawiedliwiona nieobecność.
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2011-09-15, 15:51
czarną-linia, a może weź bandaż elastyczny? Masz to na jedne ręce? I w internecie znajdź jak zawiązać. Jakby się ktoś pytał to powiedz, że boli Cię staw i lekarz tak Ci kazał.
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
Mam pytanie...
Bo mam wf a nawet dwa jutro i... I mam obie ręce pociete ale mniejsza o to... Sądzicie że lepiej zabandażowac obie ręce czy ich nie bandażowac ? A będę mieć bluzę czyli jak zawsze jak to zrobię... Tylko że jak podniose rękę to rękaw idzie w dół i wszystko widać... Tylko zastanawiam się czy nie zorientują się lub nie zaciekawia bandażem...
Wiesz, miałam nieraz bez bluzy i widzieli blizny i była wielka afera...
Ale pewnie i tak się zorientują jak zobaczą bandaż chociaż myślę że lepiej bandaż niż rany...
Ale nie jestem pewna dlatego pytam