EverPaiin, Naamah, chyba mnie skusiłyście tymi czytnikmi... Zastanawiam się tylko czy na pewno warto kupować. E-booki najczęściej czytam na telefonie i jest to dla mnie naprawdę wygodne, bo telefon mam zawsze przy sobie, ekran dobry do czytania... Poczytam trochę o różnych czytnikach i może się zdecyduję.
E-booki najczęściej czytam na telefonie i jest to dla mnie naprawdę wygodne, bo telefon mam zawsze przy sobie, ekran dobry do czytania...
Czytnik z większym i nieświecącym, matowym ekranem będzie z pewnością wygodniejszy i zdrowszy. Nie mówiąc już o tym, że smartfona trzeba ładować codziennie lub przynajmniej co drugi dzień, a czytnik raz na kilka tygodni.
Adriaen, Zaq, dzięki za odpowiedź! Ponieważ całkowicie się na tym nie znam, czy ktoś może mi polecić jakieś czytniki? Chodzi mi przede wszystkim o to, żeby był lekki i poręczny, dobry wyświetlacz. Żadnych zbędnych opcji, bo od tego mam właśnie telefon, a czytnik służyłby mi wyłącznie do czytania. Na cenach szczerze mówiąc tez się nie znam...wiec trudno mi jakiś przedział podać.
Fenoloftaleina, najlepiej przejdź się do jakiegoś Saturna lub Media Markt i pomacaj rożne modele (ale nie kupuj tam, bo mają dziwne ceny!).
Jeżeli czytasz tylko książki to wystarczy prosty kompaktowy czytnik z 6-calowym ekranem o rozdzielczości 800x600. Spokojnie znajdziesz taki za 200-250 zł. Natomiast jeżeli chcesz czytać jakieś czasopisma, to będzie potrzebny czytnik o wyższej rozdzielczości i większym ekranie.
EverPaiin, Naamah, chyba mnie skusiłyście tymi czytnikmi... Zastanawiam się tylko czy na pewno warto kupować. E-booki najczęściej czytam na telefonie i jest to dla mnie naprawdę wygodne, bo telefon mam zawsze przy sobie, ekran dobry do czytania... Poczytam trochę o różnych czytnikach i może się zdecyduję.
Myślałam, że jest mi wygodnie czytać ebooki na telefonie, dopóki nie kupiłam czytnika.
Jeżeli czytasz tylko książki to wystarczy prosty kompaktowy czytnik z 6-calowym ekranem o rozdzielczości 800x600. Spokojnie znajdziesz taki za 200-250 zł.
Dobra informacja... Może i ja się wreszcie skuszę.
Ja zastanawiałem się nad czytnikiem dlatego, że nie męczyłbym tak oczu... mógłbym powiększać czcionkę jak chcę i nie byłoby takiego problemu z ciągle rozlewającymi się literkami na papierze. Coraz bardziej utrudnia mi to czytanie zwykłej książki i nie wiem co z tym zrobić, bo zrezygnować z czytania nie mam najmniejszej ochoty. Jednak nadal, pomimo pozytywnych opinii przypomina mi się "Śmierć książki. No future book" Łukasza Gołębiewskiego i wątpliwości się pojawiają...
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 5632 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-09-19, 11:01
nevermore, w czytniku możesz ustawić sobie wielkość czcionki. E-książki to raczej przedłużenie zwykłej książki. Czyta się odrobinę inaczej, ale szybko się przyzwyczaja.
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
I to jest właśnie plus. Dodatkowo wszystko w jednym miejscu. Tylko kłóci się to z moimi marzeniami o dużej domowej biblioteczce. Ale chyba ze względów zdrowotnych będę musiał na poważnie o tym pomyśleć i skorzystam z rad powyżej.
nevermore, możesz mieć w przyszłości własną biblioteczkę. Ja mimo posiadania czytnika, czasami kupuję książki ze względu na wydania czy samo ich piękno w treści, które nie chcę mieć jako literki w urządzeniu, a pamiątkę na półce.
Czytnik i zwykłe książki da się pogodzić. Ważne jest żeby czytać, skoro tak bardzo się to kocha.
Na allegro ostatnio jest dużo czytników Trekstor 4ink, który podobno został wycofany z Empiku. Model ten ma swoje wady, ale jego cena jest rewelacyjna - od 80 zł.
Ponieważ całkowicie się na tym nie znam, czy ktoś może mi polecić jakieś czytniki? 
Dam znać, jak już się zdecyduję. 