Próbowałaś robić wszystko z przetwarzaniem heurystycznym włącznie?
Zgadza się - wciąż ten sam problem. Ale muszę zaznaczyć, że nie przynosi to żadnych rezultatów tylko wtedy, gdy próbuję ingerować w już ściągnięty plik epub, jeżeli konwertuję z pdfa na epub, to jeszcze się udaje, choć nie zawsze. Oczywiście mogę po prostu ściągać pdfy i sobie konwertować, ale głupia się rzuciłam na te ebooki jak tylko dostałam czytnik - rzecz jasna z podniecenia nowym gadżetem - mam mnóstwo książek ściągniętych w epubie, straciłam calutki transfer na chomiku i po prostu mi tego szkoda. Skąd mogłam wiedzieć, że misie coś będzie rozłazić, skoro pierwsza ściągnięta i czytana książka była w porządku.
Wiek: 29 Dołączył: 05 Mar 2013 Posty: 196 Skąd: Europa
Wysłany: 2014-02-11, 22:46
@Sadist, jakbyś podesłała na maila ze 2 "epuby" to mogę zobaczyć czy dam radę się z tym uporać, a jeśli tak, to ewentualnie napiszę co trzeba zrobić żeby działało.
Sadist, nie wiem, czy regularnie aktualizujesz swojego PocketBooka, jeśli nie, to wiedz, że wraz z najnowszą aktualizacją pojawia się funkcja Send-To-PocketBook. Można założyć maila i z poziomu komputera wysyłać na niego książki, które pojawiają się na czytniku, kiedy połączysz się z siecią. PocketBook goni Kindle'a!
Camarde, jak tylko znajdę chwilę wolną, prześlę. Możesz mi wysłać swój email na pw?
kokosowa, znając siebie i własne lenistwo, prawdopodobnie nie będzie misie chciało bawić w takie rzeczy. Co do samych aktualizacji, nawet nie wiem, jak to się robi. :c Pozwolę sobie jeszcze zadać jedno pytanie, z racji, że jesteś posiadaczką tego cuda, które i ja mam. Przy przechodzeniu do kolejnej strony książki, lub poruszaniu się po menu, ekran lubi mi czasem 'mignąć' na czarno. To normalne, czy mój pocketbook jest uszkodzony?
kokosowa, znając siebie i własne lenistwo, prawdopodobnie nie będzie misie chciało bawić w takie rzeczy.
Ale warto, bo z każdą aktualizacją pojawia się jakaś nowa funkcja. Można też lepiej dostosować czytnik do swoich potrzeb i upodobań. No i ja zawsze mam wrażenie, że po aktualizacji działa sprawniej.
Sadist napisał/a:
Przy przechodzeniu do kolejnej strony książki, lub poruszaniu się po menu, ekran lubi mi czasem 'mignąć' na czarno. To normalne, czy mój pocketbook jest uszkodzony?
Ja mam kindle 4 tego najprostszego i nie zamieniłabym go na żadne skarby świata, tylko czemu ebooki są takie drogie?
M. in. dlatego, że VAT na ebooki wynosi 23%, a na papierowe książki 5%. Ponadto statystyczny Polak w ogóle nie czyta książek, więc to trudny biznes.
"Według ostatnich badań 61% społeczeństwa nie czyta w ogóle. A ja myślę, że jest dużo gorzej. Są, naprawdę są jeszcze tacy, którzy wstydzą się bycia głąbami, miast się tym przechwalać - i ci w sondażach zwyczajnie kłamią." - A. Sapkowski.
Zaq ma rację ale z drugiej strony, ebooki nie są aż tak drogie znowu, często można kupić ebooka za połowę ceny książki papierowej a czasem jeszcze taniej. Warto śledzić promocje w księgarniach internetowych zajmujących się ebookami.
"Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart..."
Od bodajże kwietnia tego roku posiadam czytnik ebooków - "Kindle Paperwhite 2 tzw. All-New" i zakochałam się w nim niemalże od pierwszego użycia. Dla mnie, czytającej wiele i praktycznie wszędzie, jest on rozwiązaniem wielu problemów.
Zalety, które zauważyłam po prawie pół roku intensywnego użytkowania:
- jest lekki, więc mogę zabierać go ze sobą wszędzie
- ma bardzo wytrzymałą baterię
- podświetlany ekran sprawia, że można czytać przy każdym oświetleniu, nawet w nocy
- nie męczy oczu i ma regulowaną wielkość liter, co dla mnie, jako osoby z wadą wzroku, jest ważne
- mogę podkreślić interesujące mnie fragmenty książki, przypisać do niej notatkę
- zakładki i funkcja Page Flip umożliwiają mi szybkie poruszanie się po książce
- służy mi za swego rodzaju biblioteczkę, którą mogę sortować według tytułów, autorów czy przejrzeć ostatnio czytane książki
- mogę przeglądać tu forum, z czego czasem korzystam
- mam dostęp do książek niemalże natychmiastowo, bez wychodzenia do księgarni czy biblioteki
- wbudowane słowniki i wikipedia pomagają przy czytaniu literatury obcojęzycznej
- ceny książek wirtualnych są niższe niż książek papierowych
- chronimy lasy
Więc jeśli ktoś rozważa zakup czytnika, to zdecydowanie polecam.
Sie ist die Königin der Käfer
Sie kommt über uns heut Nacht
Ihre Liebe wollten wir nicht haben
Ihr Zorn verfolgt uns tausendfach
Jedną papierową książkę może przeczytać kilkadziesiąt osób, może i kilkaset, zanim się rozpadnie. Ile węgla trzeba zużyć na produkcję prądu, żeby tyle samo osób przeczytało e-booka? A co potem z elektrośmieciami?
Jedną papierową książkę może przeczytać kilkadziesiąt osób, może i kilkaset, zanim się rozpadnie. Ile węgla trzeba zużyć na produkcję prądu, żeby tyle samo osób przeczytało e-booka? A co potem z elektrośmieciami?
Wiem o tym. Stąd ten uśmieszek na końcu.
Sie ist die Königin der Käfer
Sie kommt über uns heut Nacht
Ihre Liebe wollten wir nicht haben
Ihr Zorn verfolgt uns tausendfach