Wiek: 29 Dołączył: 05 Mar 2013 Posty: 196 Skąd: Europa
Wysłany: 2013-03-14, 16:18
Ja audiobooków potrafię słuchać tylko siedząc w samochodzie. W innym wypadku nie potrafię się wystarczająco skupić bo oczy nie są niczym zajęte i łatwo się rozpraszam. Dlatego raczej już ich nie słucham.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2013-03-14, 21:44
Lilith,
A owszem, książka to jest przeżycie! To nie tylko treśc, to jest cały zbiór wrażeń: to - jak wspomniałaś - zapach stron, to faktura papieru którą się wyczuwa pod palcami, to przewracanie stron, to nawet moment otwierania i zamykania książki.
To wszystko jest prawdziwe kiedy książka jest wyjątkowa, ale kiedy moim zadaniem jest przygotwac się do pracy z jakimś protokołem sieciowym czy dowiedziec się jakichś szczegółów technicznych dotyczących funkjonowania jakiegoś urządzenia, tych wrażeń nie ma. Wówczas jest sucha informacja którą trzeba przetworzyc i e-reader sprawdza się wtedy znakomicie. Mogę miec całą bibliotekę techniczną pod ręką. Podbnie jeśli chodzi o książki czytane czy to w pociągu, samolocie czy na plaży, tu też e-reader jest wygodnym rozwiązaniem. No i czasopisma: Powiedzmy Newsweek - wszystkie wydania w jednym małym urządzeniu, łatwo się wyszukuje szczegółowe informacje no i nie ma tych ton papieru, które zalegają szafach i szufladach
Książki to całkiem nie zastąpi, ale życie trochę może ułatwic.
nie potrafię się wystarczająco skupić bo oczy nie są niczym zajęte i łatwo się rozpraszam
Szydełkowanie pomaga
Jak na zawołanie zobaczyłam wczoraj takie urządzenie. Faktycznie, inną 'konsystencję' ma ekran, ale nadal uważam, że to zbędne wydzielanie jednej funkcji do oddzielnego urządzenia - jakby mieć discmana i przenośny odtwarzacz DVD zamiast komputera. Tym bardziej, że nie tylko ja spędzać mogę przed monitorem po kilkanaście godzin na dobę bez dolegliwości ze strony oczu.
Ostatnio zmieniony przez 2013-03-15, 13:02, w całości zmieniany 1 raz
Ja już od dłuższego czasu marzę o takim e-book'u. Od paru miesięcy katuję wzrok czytając książki na telefonie, i jeśli tak dalej pójdzie to zaraz chyba będę ślepy. Sam również dużo bardziej wolę czytać zwykłą papierową książkę, no ale nie mogę co tydzień kupować nowych, a w bibliotece często wszystko co w danej chwili chciałbym przeczytać jest wypożyczone .
Polecam czytnik Kindle 4 lub 5. Ostatnio stałam sie posiadaczem takiego cuda. Wiadomo to nie to co książka, ale zgadzam się z kolega nie wszystko jest dostepne, a książki nie są takie tanie....
Ostatnio zmieniony przez 2013-03-15, 22:40, w całości zmieniany 1 raz
Dzisiaj słyszałam w radiu, że jakaś biblioteka (w Polsce) zazyna akcję propomcji czytelnictwa przez... wypożyczanie czytników. Trzeba niestety być pełnoletnim i oddać zabawkę po 2 tygodniach. Tylko nie dosłyszałam gdzie takie pomysły mają, bo nie słuchałam od początku.
Ostatnio zmieniony przez 2013-03-17, 14:52, w całości zmieniany 1 raz
mój ulubiony temat podupadł, to może wkleję zdjęcie kota z kotletem na gło... no dobra, nie. wrzucam fotkę swojego skarbu i pokażę, jak wyświetla ekran e ink, skoro tyle było wątpliwości:
Dlatego raczej już ich nie słucham.
A jednak czytniki stają się coraz bardziej popularne. Może więcej osób zacznie dzięki temu czytać.
