[Silentio]

Na pewno porozmawiałabym z kimś bardzo szczerze. Zgłosiłabym się na casting do przedstawienia baletowego, bo wiem, że mam szansę. No i jeszcze... Poleciłabym do Japonii.

Na pewno porozmawiałabym z kimś bardzo szczerze. Zgłosiłabym się na casting do przedstawienia baletowego, bo wiem, że mam szansę. No i jeszcze... Poleciłabym do Japonii.

[John Doe]

Zaczęłabym tak naprawdę żyć.

Zaczęłabym tak naprawdę żyć.

[niedźwiedź666]

...może przejechałbym się na jakiś dobry koncert...

[Gość]

Zrezygnowałabym z życia jakie prowadzę. Wyprowadziłabym się z domu i ruszyła w podróż stopem przez Europę, a może i dalej. A po powrocie kupiłabym terrarium i nowego współlokatora - węża

[Mcved]

Zrezygnowałbym z życia poprzez powieszenie sie

[Mustela Nivalis]

Z miejsca kupiłabym sobie wielke lustro i wcale bym się nie przejmowała własnym odbiciem. Wstawiłabym je do mieszkania, które udałoby mi się wynająć w Północnej Norwegii, gdzieś w okolicach Tromso. A potem przeszłabym ten piękny kraj na piechotę czerpiąc z tego faktu orgomną satysfkację.

No, jeszcze coś.
Zaczęłabym rwać facetów, skoro oni nie zamierzają mnie

[niczyja]

Zaczęłabym marzyć....gdybym się nie bała.

[mgła]

Może to płytkie, ale poszłabym na plaże w bikini i nie wstydziłabym się swojego ciała. Po prostu byłabym normalną dziewczyna w bikini na plaży ciesząca się wypoczynkiem i wodą, słońcem. Nigdy tego nie zrobiłam, nigdy nie pokazałam się publicznie w stroju kąpielowym latem nad jeziorem, nigdy nawet go nie kupiłam. Zawsze chciałam wiedzieć jakie to zwykłe uczucie, bez wstydu.

[meme]

Smakowałabym każdej kuchni świata, wyciągnęła swoje wiersze i rysunki z szuflady i pokazywałabym je ludziom, żeby z nimi porozmawiać o tym, co w człowieku siedzi. Chodziłabym ubrana tak, jak chcę. Nie bałabym się prosić o coś, co mi się należy i wiedziałabym, że należy mi się sprawiedliwie.

Więcej słów byłoby wypowiedzianych.

[Arya]

Gdybym się nie bała... Tak sobie myślę, że właściwie w większości robiłabym to samo, co robię teraz.
Poza tym przestałabym się tak wszystkim martwić i przejmować na zapas.
Mówiłabym otwarciej o tym, co czuję.
Nie stresowałabym się tym, że się nie uda.
I też nie układałabym planu B na życie.

Gdybym się nie bała... Tak sobie myślę, że właściwie w większości robiłabym to samo, co robię teraz.
Poza tym przestałabym się tak wszystkim martwić i przejmować na zapas.
Mówiłabym otwarciej o tym, co czuję.
Nie stresowałabym się tym, że się nie uda.
I też nie układałabym planu B na życie.

[Bloody Caroline]

Gdybym się nie bała raczej wychodziłabym częściej z domu i na widok ludzi po prostu bym przechodziła obok nich, zamiast obijać szerokim łukiem czy iść inną drogą. Gdybym się nie bała mówiłabym, otwarcie to co czuję i myślę.

[Chloe]

Gdybym się nie bała ruszyłabym się na dwór.

[Lithium]

Pływałabym w morzu. Ubierała się inaczej, przywaliła niektórym osobom, założyłabym krótkie spodenki albo sukienke bez rajstop. Uśmiechałabym się. Chciałabym żyć chwilą.

[Regis]

Gdybym się nie bał odrzucenia pewnie zmieniłbym swoje życie o 180stopni. Aktualnie jest to nierealne

[dorota1877]

Gdybym się nie bała, wyznałabym swoje uczucie osobie na której mi zależy