Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Bóg
Autor Wiadomość
Gość

Wysłany: 2013-01-09, 20:43   

Jako były katolik (dawno temu) i były protestant (nie tak dawno temu), a obecnie racjonalista, nie daże Boga żadnymi uczicami bo nie sądze by taki byt istniał. Wszystko wskazuje na to że nie istnieje. Ale przyjmując że za mój brak wiary zostane torurowany to nie świadczy to o mnie ale o tym kto mnie będzie torturował.



 
 
Bóg
estel 


Wiek: 38
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 114
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-01-09, 20:47   

Nusquam napisał/a:

Ale przyjmując że za mój brak wiary zostane torurowany to nie świadczy to o mnie ale o tym kto mnie będzie torturował.


ale czy to nie jest trochę wygodne? w tej wypowiedzi dopuściłeś możliwość "zostania torturowanym" i jednocześnie zapewniłeś sobie satysfakcjonujące wytłumaczenie w postaci faktu, że będzie to źle świadczyć o tym kto będzie tego dokonywał.




 
 
Bóg
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-09, 20:51   

estel napisał/a:
będzie to źle świadczyć o tym kto będzie tego dokonywał

A czy torturowanie drugiej istoty w jakiejkolwiek konfiguracji rzeczywistości może o kimś dobrze świadczyć?




 
 
Bóg
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2013-01-09, 21:00   

estel napisał/a:
skąd wiesz ?


Bo wiem... Po kosmosie może sobie latać magiczny czajniczek, jeśli sobie tak ubzduram, i nie mogłabym go kochać, szanować i mówić do niego i o coś go prosić... BO CO? TAKIEGO NIE ISTNIEJE...




 
 
Bóg
Gość

Wysłany: 2013-01-09, 21:01   

Sadist, czajniczek istnieje! czajniczek parzy najlepszą herbatę! nie bluźnij przeciw czajniczkowi!



 
 
Bóg
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-09, 21:07   

estel napisał/a:
skąd wiesz?

Podejrzewam, że zna siebie na tyle dobrze, żeby wiedzieć czego nie potrafi.




 
 
Bóg
thnks 



Wiek: 29
Dołączyła: 06 Paź 2011
Posty: 1745
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2013-01-09, 22:21   

Sadist napisał/a:
nie istnieje
Sadist, :D



Ostatnio zmieniony przez thnks 2013-01-09, 22:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bóg
estel 


Wiek: 38
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 114
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-01-10, 07:27   

Emaleth, z drugiej strony, czy ktoś kto powiedział nam o konsekwencjach naszych czynów, chce nas ratować z tych konsekwencji, jeśli potem okaże się sprawiedliwy w tym do czego ma pełne prawo i przed czym nas ostrzegał, to czy można mieć do Niego pretensje?

Sadist, ateizm z góry jest założeniem błędnym, w Twoim przypadku i na podstawie Twojego przykładu można bardziej mówić o agnostycyzmie?




 
 
Bóg
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-10, 07:37   

estel napisał/a:
ateizm z góry jest założeniem błędnym

Teizm z góry jest założeniem błędnym.




 
 
Bóg
estel 


Wiek: 38
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 114
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-01-10, 07:43   

rozwielitka, nikt nie może powiedzieć, że Boga na 100% nie ma. Uzurpacja sobie wszechwiedzy jest nieadekwatna w stosunku chociażby do ogromu otaczającego nas wszechświata.



 
 
Bóg
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-10, 09:10   

estel napisał/a:
jeśli potem okaże się sprawiedliwy w tym do czego ma pełne prawo

Po pierwsze skąd założenie, że ma prawo? Bo jest silniejszy? Nie przyznajemy rodzicom prawa do katowania i zabijania dzieci dlaczego mielibyśmy uważać, że jakiekolwiek bóstwo takie moralne prawo posiada?
estel napisał/a:
jeśli potem okaże się sprawiedliwy

Od kiedy tortury postrzegane są jako sprawiedliwe?
estel napisał/a:
ostrzegał, to czy można mieć do Niego pretensje?

Jako cywilizowane społeczeństwa przyjmujemy, że tortury nie są adekwatną karą w żadnej sytuacji i nic ich nie usprawiedliwia.
estel napisał/a:
nikt nie może powiedzieć, że Boga na 100% nie ma. Uzurpacja sobie wszechwiedzy jest nieadekwatna w stosunku chociażby do ogromu otaczającego nas wszechświata.

Nikt nie może powiedzieć, że Bóg na 100% istnieje. Uzurpacja sobie wszechwiedzy jest nieadekwatna w stosunku chociażby do ogromu otaczającego nas wszechświata. Możemy natomiast powiedzieć, że nie posiadamy żadnych dowodów potwierdzających istnienie bogów, a co za tym idzie w świetle posiadanej wiedzy jest logicznym założenie, że bogowie nie istnieją.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2013-01-10, 09:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bóg
Gość

Wysłany: 2013-01-10, 10:45   

estel napisał/a:
Emaleth, z drugiej strony, czy ktoś kto powiedział nam o konsekwencjach naszych czynów, chce nas ratować z tych konsekwencji, jeśli potem okaże się sprawiedliwy w tym do czego ma pełne prawo i przed czym nas ostrzegał, to czy można mieć do Niego pretensje?


Tutaj już zakładasz z góry kilka rzeczy:
1. Istnieje Bóg
2. To Bóg "chrześcijański"
3. Ten Bóg napisał poprzez natchnionych ludzi książke
4. W tej książce sie ani razu nie pomylił. Cała jest prawdą.
5. Ten Bóg nie może za 100 lat powiedzieć "Przepraszam, ale ta idea piekła mi się nie podoba, wiec odstępuje od jej. Wszyscy będą szczęśliwi po śmierci." bo przecież to co pisze w książce to niezmienialna prawda. Tym samym odbieracie Bogu (chrześcijanie) możliwość decyzji. I zmiany tej decyzji.

O ile nie można udowodnić negatywu, czyli nie można ze 100% pewnością stwierdzić że Bóg nie istnieje (jakikolwiek Bóg, czy to Kryshna czy Allah), to można udowodnić np. nieprawdziwość tego że CAŁA Biblia jest prawdą i nie ma w niej pomyłki. A stąd można wysnuć wniosek że skoro są pomyłki to nie została natchniona przez Boga. A skoro tak to ten Bóg jest wymysłem ludzi więc można zakładać że nie istnieje.

estel napisał/a:
nikt nie może powiedzieć, że Boga na 100% nie ma. Uzurpacja sobie wszechwiedzy jest nieadekwatna w stosunku chociażby do ogromu otaczającego nas wszechświata


Nikt nie postuluje wszechwiedzy. Chodzi tylko o sam fakt czy Bóg jest czy nie. A ściślej czy Bóg chrześcijański istnieje czy nie.

Emaleth napisał/a:
Jako cywilizowane społeczeństwa przyjmujemy, że tortury nie są adekwatną karą w żadnej sytuacji i nic ich nie usprawiedliwia.


Dokładnie tak.




 
 
Bóg
maka87 



Wiek: 36
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 71
Skąd: katowice

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2013-01-10, 13:18   

Koś jednak musiał stowrzyć wszechświat oraz człowieka .Ja nie uważam siebie za przodka małpy :D



zmęczony walką
 
 
 
Bóg
dragon29 


Wiek: 41
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 101
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-01-10, 13:35   

Moja postawa do Boga jest neutralna ani sympatia, ani wrogość



 
 
Bóg
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-10, 13:57   

maka87 napisał/a:
Ja nie uważam siebie za przodka małpy :D

No PRZODKIEM małpy to człowiek faktycznie nie jest :lol:
maka87 napisał/a:
Koś jednak musiał stowrzyć wszechświat oraz człowieka

Przy takim założeniu można w nieskończoność mnożyć pytania bez odpowiedzi - kto stworzył stworzyciela wszechświata? Kto stworzył (stworzyciela)n --> ∞ stworzyciela wszechświata?




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2013-01-10, 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bóg
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13