Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Charakterystyki userów
Autor Wiadomość
Ever
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-05, 16:44   

Papi
Nie miałam okazji poznać go, jak to się mówi, w realu, ale na skype i GG przegadałam z nim już...dużo czasu :D Jest naprawdę kochany i jedyny w swoim rodzaju. Bardzo opiekuńczy. Czasami odnoszę wrażenie, że chciałby pomóc wszystkim w około i w tym wszystkim zapomina o sobie. Na szczęście czasami sobie przypomina, że też ma swoje potrzeby i potrafi walczyć ze swoimi słabościami bardziej niż ktokolwiek inny.
Chyba już tak przyzwyczaiłam się do tego, że jest, że jak przez jeden dzień z nim nie rozmawiam, to wydaje mi się jakbym nic nie robiła przez cały dzień. :D




 
 
Charakterystyki userów
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-12, 14:34   

EvenIfICould... człowiek, którego byłam cholernie ciekawa, aż tak ciekawa, że wsiadłam w pociąg i odwiedziłam "daleką północ"... i nie żałuję. Mężczyzna, którego naprawdę warto poznać. Otwarty, wystarczająco pewny siebie, kontaktowy człowiek, z którym łatwo i przyjemnie się rozmawia. Posiada rzadki dar mówienia o swoich sukcesach w taki sposób, że nie ma w tym ani pychy ani przesadnej skromności. O swoich zainteresowaniach mówi ciekawie i z dużą dozą emocji, co sprawia, że świetnie się tego słucha i naprawdę, nawet jak ktoś zupełnie nie podziela jego pasji, to i tak jest w stanie słuchając go zrozumieć, co w tym jest takiego fajnego. Okazał się także świetnym przewodnikiem - nie tylko pokazał mi parę ciekawych miejsc w Bydgoszczy, ale też potrafił o nich co nieco opowiedzieć, sprawiając, że wyjechałam dość pozytywnie nastawiona do tego miasta. :) Przyjemnie spędza się z nim czas - można się pośmiać, można pogadać na luźne tematy, można porozmawiać poważnie, można się przed nim otworzyć, a i on potrafi pokazać trochę swojego wnętrza (z resztą bardzo ciekawego) - rzadko zdarza mi się załapać z kimś aż tak dobry kontakt od pierwszego spotkania. Ciepły facet, który ma spory wgląd w siebie, rozumie swoje potrzeby i na pewnym poziomie świadomości dobrze wie, że ma naprawdę wiele do zaoferowania. Pod paroma względami imponuje mi swoim podejściem do życia i mogłabym się od niego sporo nauczyć. Ma dobry gust, jeżeli chodzi o lokale i o dziwo udało nam się zamówić jedną pizzę, która obojgu przypasowała. ;) Ma tylko jedną bardzo poważną wadę - nie był w górach... ale liczę, że uda mi się to naprawić :P
Wniosek po spotkaniu z nim? Z heteroseksualną żeńską populacją Bydgoszczy jest coś bardzo, ale to bardzo nie tak.




 
 
Charakterystyki userów
Dust 



Wiek: 34
Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 284
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2013-11-13, 00:59   

EvenIfICould, to przewspaniały i przemiły facet. <3 W większości tylko powieliłabym słowa Emaleth, ale świadczy to jedynie o tym, że to wszystko jest najszczerszą prawdą. Nikogo nie udaje, od początku jest sobą i takim, jakim poznawałam go stopniowo poprzez kolejne wiadomości, takim właśnie okazał się być w rzeczywistości. Jest moją bratnią duszą, to wiedziałam już niemalże od początku, a teraz, po spotkaniu na żywo, dodatkowo się w tym utwierdziłam. Można mu zaufać, potrafi wesprzeć, wspólne milczenie również okazuje się być przyjemne... no ideał. A, no i głos ma świetny i chyba już mu to powiedziałam. :D
Niezmiernie miło było mi go poznać, bo takich ludzi jak on, jest naprawdę niewiele. <3




'Czasami wolę być zupełnie sam, niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk(...)'
:smok:
 
 
 
Charakterystyki userów
EvenIfICould 
żałosny śmieć



Wiek: 38
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 619
Skąd: się biorą dzieci?

Wysłany: 2013-11-13, 12:36   

No to mi dziewczyny nasłodziły :oops:

Dust, przeurocza dziewczyna. Od pierwszej chwili sprawia wrażenia bardzo sympatycznej i otwartej osoby. Ma w sobie taką fajną aurę, że nie da się jej nie polubić. Okazała się też bardzo rozmowną osobą, z którą można pogadać na wiele tematów, na dodatek sypie jak z rękawa różnymi zabawnymi wspomnieniami czy stwierdzeniami. Ma też fajną zdolność zabawnego komentowania rzeczywistości, kilka razy myślałem, że padnę ze śmiechu :D Fajnie się też z nią milczy, nie ma niezręcznej ciszy, można sobie po prostu posiedzieć. Na dodatek jeśli ktoś potrafi zajrzeć głębiej to od razu dostrzeże, że Dust jest bardzo wrażliwa i uczuciowa, jest w niej tyle ciepła i empatii. No jest kochana po prostu!
Aa, Dust jest śliczna :D Ma rude włosy i takie fajne glany i takie duże głębokie oczy i fajne kolczyki, no urocza jest :)




"Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart..."
 
 
Charakterystyki userów
antymon 
este blestemata



Wiek: 33
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 1861
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2013-11-17, 16:35   

Owca
Owieczkę już opisywałam. Zdania na jej temat w żaden sposób nie zmieniłam. To przykład osoby, z którą można czekać w chłodzie i mroku na autobus i mając do wyboru schowanie się do tramwaju wiozącego mnie do mieszkania wybiera się jej towarzystwo. Już podczas pierwszego spotkania świetnie mi się z nią rozmawiało, a teraz utwierdzam się tylko w tym przekonaniu. Jak sama powiedziała ‘rozmawia mi się z nią jakbyśmy znały się o wiele dłużej niż wskazuje na to rzeczywistość’. Prócz radosnego spamu odbyłyśmy ‘poważniejszą’ rozmowę- bardzo rzadko spotyka się osoby, które sobą zachęcają do ufności. Sama nam niesamowity problem mówieniu o sobie, a w Jej towarzystwie rozmowa jakoś popłynęła. To nic, że o mało się nie poryczałam i przez 15 minut wypaliłam połowę fajek. Pierwszy raz w życiu zwierzyłam się komuś, a więc i otworzyłam i… nie żałuję tego. Tak niesamowicie potrafi wyważyć rozmowę, że pewne zdania płyną same, nie wymuszone i wcale nie na siłę. Tak niesamowicie cieszę się, że miałam okazję ją spotkać w swoim życiu. Pomimo tego, że obie wiemy, iż mamy problemy i poznałyśmy się w takich a nie innych okolicznościach nie potrafię odbierać jej przez pryzmat forum. Jest dla mnie osobą, która na forum jest bo poprawia błędy.

Lama
Niesamowitym zaskoczeniem było dla mnie gdy dowiedziałam się o jej wieku. Jest niewyobrażalnie dojrzała i poukładana, a dodatkowo niesamowicie zakręcona. Już w chwili gdy zobaczyłam ją kroczącą przez Bramę Floriańską roztaczała aurę optymizmu. Kompan do nawet najbardziej szalonych pomysłów. Ciekawie opowiada, a jej riposty są ostre jak skalpel. Stwierdzenie ‘Jak żyć?’ połączone z wymownym spojrzeniem naprawdę skłania do refleksji. Szaleństwo i niespożyta energia. Nie spodziewałam się, że na przywitanie zafunduje mi kołowrotek. Świetnie się z nią żartuje i gada o bzdetach. To osoba spod znaku ‘żaden dzień z Lamą nie może być nudny’. Mało jest osób, które nie baczą na to, czy w danej sytuacji wyglądają śmiesznie- ważne, że ejst zadaba. I takie wrażenie wywarła na mnie Chloe. Podczas spotkania powiedziałam, że pomimo tego ogromnego optymizmu są króciutkie chwile w których jej wzrok mnie przeraża. Wtedy, zapytana o co chodzi nie potrafiłam odpowiedzieć- teraz już wiem. Ktoś kiedyś powiedział, że oczy są zwierciadłem duszy. Gdy spojrzeć w nie głębiej, nawet na ułamek sekundy w oczach Lamki odbija się smutek. Coś co siedzi w każdym z nas. Przerażało mnie to, że pomimo tak fantastycznego wrażenia są wersety wyryte atramentem sympatycznym. Nie wiem, czy w jej oczach widzę To AlterEgo z którym zmaga się każdy z nas, czy widzę siebie- takiej jakiej nienawidzę i nigdy nie chciałabym ujrzeć. Wiem Lamko, że będziesz to czytać- nie jest to nic negatywnego. Mam nadzieję, że zagramy jeszcze kiedyś w szachy.

Wirus
Z Wiruskiem na forum spamowałam może dwa razy, dlatego nie miałam wytworzonego wyobrażenia. Z opowieści słyszałam, że jest bardzo wysoka. To co urzekło mnie najbardziej, to piękna, głęboka barwa głosu- przez co mogłabym jej słuchać godzinami. Z pozoru trochę chłodniejsza, mniej małomówna, wycofana. Nie, wirus zawsze wie co mówi, a gdy się odezwie rozkłada towarzystwo na łopatki. Definitywnie spędziłam z nią za mało czasu, by ocenić i w pełni scharakteryzować. Na pewno ejst bardzo barwną postacią o rozbudowanym charakterze. Delikatnie mnie onieśmielała, dlatego też pomimo tego, iż na pierwszym spotkaniu mogłam z nią porozmawiać nie potrafiłam otworzyć buzi. Tak działają na mnie silne, zdecydowane charaktery. Drugie podejście i przełamanie bariery z mojej strony. Wirus ma coś w sobie, co powoduje, że przynajmniej mnie przyciąga i chciałabym poznać ją bliżej. Oczywiście po ‘wtajemniczeniu’ okazuje się przesympatyczną dziewczyną ze świetnym poczuciem humoru. I miałam z kim palić (;
Swoją drogą dziś w sklepie nie było ‘moich’ LM i kupiłam fajki, które podpalała- muszę stwierdzić, że złe nie są.

Roguc (thnks)
To osoba, której moje wyobrażenie było najbardziej zgodne z realnością. Warto podkreślić, że w realu wygląda równie olśniewająco. Ma bardzo specyficzną mimikę, aż miło się na nią patrzy. Co ciekawe z zachowanie przypomina mi bardzo moją znajomą z liceum, przez co po chwili wydawało mi się, jakbym znała ją bardzo długo. Z początku próbuje zachować pozory wrednej baby, ale jest to zupełnie mylne. Tak naprawdę jest bardzo sympatyczna i dobrze się z nią rozmawia. Ma na tyle wyrazistą osobowość, że gdybym dłużej z nią przebywała, to szybko przejęłabym od niej pewne zachowania czy powiedzonka. Dla przykładu po głowie wciąż chodzą mi zwroty typu ‘smuteczek (;’ oraz ‘takie to wow’, które niejednokrotnie widziałam na jej profilu fb i nie do końca rozumiałam o co chodzi i jak można się w taki sposób wyrażać. Okazało się, że w końcu miałam z kimś porozmawiać o fotografii (chociaż ja jako praktycznie laik zostałam zagięta na pojęciu ‘zdjęcie HD’). Jest bardzo żywiołowa i dużo mówi (nie zanudza). Świetnie potrafi doradzić, a jej śmiech mnie rozbraja. Jest naprawdę pozytywnie zakręcona. Widać, że uwielbia to co robi. Podziwiam jej sztukę makijażu oraz to, że tak naprawdę świetnie potrafi doradzić i dzieli się swoimi ‘trikami’. Oczywiście widać jej zafascynowanie Comą. Sprawiła wrażenie osoby rozważnej, odpowiedzialnie podejmującej decyzje (rozmowa o tatuażach). Przy odjeździe wymieniłyśmy kilka bardzo sympatycznych smsów.


Green
O Green mam wrażenie mogę napisać najmniej, Zdawała się najmniej rozmowna ze wszystkich spotkanych osób, być może jest to reakcja na stres, a może przytłoczenie ekstrawertycznymi osobowościami. Oczywiście z krótkiej rozmowy przeprowadzonej w drodze z Podgórza na Rynek wywnioskowałam, że patrzy na życie bardzo przyszłościowo i lubi mieć wszystko poukładane. Niestety zachowywała dystans i z niewielkim wkładem uczestniczyła w rozmowach. Przyjęła postawę czujnego obserwatora. Należy nadmienić, że gdy pojawiła się Macu przede mną doskonale wiedziałam, że ona jest do nas, chociaż w pierwszy odruchu nie byłam w stanie sprecyzować kim tak naprawdę jest. Nie można jednak stwierdzić, że jest osobą posępną- gdy opowiadała o spodziewanych zaręczynach widać było w jej oczach prawdziwą radość.




Este blestemata
 
 
Charakterystyki userów
thnks 



Wiek: 29
Dołączyła: 06 Paź 2011
Posty: 1745
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2013-11-19, 19:59   

Owieczka :owca:
Owcę poznałam jako pierwszą podczas swojego pobytu w Krakowie. Spotkałyśmy się 3h przed rozpoczęciem koncertu. Jak się tuliłyśmy na powitanie to pomyślałam i powiedziałam: Owca taka prawdziwa wow! nie w internetach wow! Była z nami też jej przyjaciółka D. Zawsze gdy jestem w towarzystwie dwóch osób które się znają bardzo dobrze, obawiam się że nie będę w temacie, nie będę umiała wbić się do rozmowy a tu: rozmowa taka miła wow. Nadawałyśmy non stop, rozmawiało mi się jak z dobrą znajomą z którą spotkałam się po dłuższym czasie. Owieczka jest bardzo ułożoną, ambitną osobą. Z wielką pasją i fascynacją opowiadała o swoich studiach, zajęciach. Jest bardzo miła, otwarta i spokojna przez co bałam się ze w czasie koncertu tłum wciągnie ją w pogo, bo będzie się obawiała komuś kopnąć w kostkę, ale się zdziwiłam. Po kilku rozmowach jednak przekonałam się że potrafi zawalczyć o swoje zdanie, i się wkurzyć co bardzo mi się podoba. Widziałyśmy się 4 razy, szłam na spotkanie z Nią jak na spotkanie z bardzo dobrą koleżanką. Wcześniej rozmawiałyśmy tylko spamiąc na szałcie i dwa razy na grupowym skajpaju. Owca ma naprawdę genialne loki! Już pierwszego razu jak sięspotkałyśmy musiałam wymacać. Bałam się momentu pożegnania, bo spędziłyśmy razem naprawdę sporą liczbę godzin razem. Udało mi się nie popłakać, w domu dopiero wypłakałam swoje krakowskie tęsknoty i przywiązania.


antymon :unicorn:

Z antymonem miałam przyjemność pisać tylko na szałcie. Nigdy nie rozmawiałyśmy i te pe, i te de. Gdy podeszła pod Adasia, to onieśmieliła mnie bardzo swoją pewnością, ale i tak postanowiłam ją uściskać na przywitanie bo wiedziałam że tak naprawdę jest w porządku, przecież na szałcie pisało się miło.W macu rozluźniła się atmosfera, tzn. ja się rozluźniłam. Miło mi się szło u boku Jednorożca miastem i rozmawiało o takich rzeczach właściwie codziennych. Podczas kolejnych spotkań czułam się jak na super spotkaniu w babskim gronie, jak wśród koleżanek z którymi się super dogaduję. :unicorn + :owca: + :thnks:
I jedno co muszę napisać, antymon ma piękną figurę... Obserwowałam gdy siedziałyśmy w kawiarni. Kolejna pasjonatka tego co robi. Poza tym mogę z nią gadać o kosmetykach godzinami, no i właściwie to robię.Zrobiło mi się bardzo miło gdy odsypiałam podróż i dostałam mmsa ze zdjęciem szarego Krakowa i podpisem że Kraków też tęskni. antymon to kobieta która wie jak zaplanować sobie życie, wie czego chce. Jest żoną, nie dlatego że wpadka i dziecko, a myślę że dlatego ponieważ jest dojrzałą i zdecydowaną osobą. Nie wiem dlaczego ale jak wracałam do domu to pomyślałam; ciekawe jaką mamą będzie, gdy będzie miała dziecko?Odebrałam ją bardzo pozytywnie, i starałam się również nie ryczeć podczas pożegnania.


Chloe :lama:

Szczerze? Od dawna wiedziałam jaka jest Lama. Wielogodzinne rozmowy na gg, skype, spotkanie tylko mnie w tym utwierdziło. Uwielbiam tę dziewczynę! Uwielbiam. Jest MOJĄ Lamką. Już kiedyś tutaj o Niej pisałam.
Kiedy jest mi źle i rozmawiamy na gg marzę żeby mieć taką osobę jak Chloe tutaj, u siebie. Jest mega zakręcona!
Śmieje się, gada, opowiada, ale miło że wśród takich zabawnych akcji znajduje chwilkę by zapytać mnie tak na poważnie co u mnie i mojego życiowego kłopotu i jak się sprawy mają. Jest bardzo dobrym słuchaczem, słucha uważnie i zapamiętuje wszystko o czym jej się mówi. Bardzo ją cenię...
Wydaje się być twardą babą, ale gdy się żegnałyśmy to nie mogłyśmy się od siebie odkleić. JAK ŻYĆ jak Lama mieszka tak daleko?!


wirus :wirus:

Ta to była dopiero dla mnie zagadka. :roll:
Nie wiem czy my nawet wymieniłyśmy jakiś post między sobą.
Wirus, wirus... będę pewnie mało oryginalna ale ma bardzo ciekawy głos.
Na pierwszym spotkaniu wydała mi się trochę wycofana, z dystansem, ale przy kolejnym spotkaniu to minęło.
Uważam że jest osobą do której nie muszę mówić wystarczy że się oczami dogadamy, tak jak wtedy gdy przeszkadzałyśmy dziewczynom grac w szachy!
Lubię słuchać gdy o czymś, lub o kimś opowiada, fajnie mówi. Nie wiem czemu myślałam że Aśka jest niska, a jak się okazała wyższa o głowę to tylko takie: :wtf?:
U Wirusa moją uwagę przykuły oczy, ma bardzo ciemne i głębokie spojrzenie.


Green

Z tą kobitą również nie rozmawiałam nigdy, chyba raz na skype grupowym, ale nie jestem pewna. Hm... Green mój rocznik. :D
Zdecydowanie jest typem obserwatora. Z wielkim zaangażowaniem opowiadała że zostanie narzeczona. Wszystko takie pokładane, równe jak jej fryzura, idealnie proste, na równo ścięte włosy.
W Macu zostałyśmy same miałyśmy chwilkę żeby sobie pogadać.
Zielona jest bardzo kruchą, delikatną istotą. Zielony kolor też kojarzy mi się z taką delikatnością jak Green. Pomimo dołów buduje swoje szczęście i za to ją podziwiam, nie poddaje się. Jest w moim wieku, a czuję się przy niej jak dzieciak. I studiuje dziwny kierunek, uczy się obróbki metalu. :wtf?:


Wszyscy jesteście cudowni, gdy sobie pomyślałam że ta sama rzecz nas łączy to zrobiło mi się smutno.




 
 
Charakterystyki userów
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-23, 22:03   

R. de Valentin
Przez te wszystkie emaile, które wymieniliśmy, wydawał się być bardzo cichy, spokojny i jakiś taki smutny. Rzadko kiedy odpowiada na pytania wprost, sam mało też zadaje pytań, szanując prywatność innych. W moich oczach był bardzo wysoki, bardzo szczupły, jakoś tak mało 'atrakcyjny', ale to wszystko Jego wina, bo sam siebie tak opisywał! Martwiłam się, 'jak to będzie', bo cały czas powtarzał mi, że jest nieśmiały i małomówny.
A potem przyszedł punktualnie w wyznaczone miejsce...
Wygląda bardzo elegancko i 'normalnie' (jedna z tych osób, których byście nigdy nie podejrzewali, że spędzają czas na AA), jest niższy niż sobie wyobrażałam (ale dalej wysoki, chociaż nie zgadza się ze mną w tej kwestii :) ), na pewno nie 'sama skóra i kości', i generalnie uważam, że jest bardzo przystojny. Ma 'dziwne' oczy, ale przyjemnie się w nie patrzy :) Chociaż niestety jest w nich ukryty smutek. Ma uroczy uśmiech, a Jego 'r' jest po prostu boskie :P
Jak na nieśmiałą osobę świetnie wytrzymywał moje spojrzenie, nawet przy tych żenujących pytaniach :P

Jest...ciepły, opiekuńczy, uprzejmy, liczy się z tym, co mówisz i czego chcesz, słucha, ale można też z Nim pomilczeć, i to też jest przyjemność. Jak na małomówną osobę, dość dużo mówił...hm...ok., odpowiadał na pytania... Z czym też ma ogólnie problem (czasami trzeba pytać kilka razy, zanim powie 'wprost' :) ). Wiem, że gdybym tylko dała Mu szansę, oprowadziłby mnie po całym mieście i opowiedział o każdym zakichanym zabytku :)

Czas z Nim upływa bardzo szybko. Za szybko :(

Poprosiłam, żeby mnie nie opisywał :)





 
 
Charakterystyki userów
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-11-23, 22:42   

redath napisał/a:
Przez te wszystkie emaile, które wymieniliśmy, wydawał się być bardzo cichy, spokojny i jakiś taki smutny.
redath napisał/a:
Martwiłam się, 'jak to będzie', bo cały czas powtarzał mi, że jest nieśmiały i małomówny.A potem przyszedł punktualnie w wyznaczone miejsce...
redath napisał/a:
Wiem, że gdybym tylko dała Mu szansę, oprowadziłby mnie po całym mieście i opowiedział o każdym zakichanym zabytku
Czas z Nim upływa bardzo szybko. Za szybko

redath napisał/a:
Jest...ciepły, opiekuńczy, uprzejmy, liczy się z tym, co mówisz i czego chcesz, słucha, ale można też z Nim pomilczeć


Tak! Gdybym miała opisać R. de Valentina, to właśnie zrobiłabym coś w tym stylu.
A skoro już o nim mowa, to napiszę jeszcze, że poza tym, co pisze redath jest cierpliwy, wyrozumiały i niesamowicie taktowny - kiedy przybyłam do stolicy razem z Tosterem, generalnie nie sprawowałam się dobrze - stres przed lekarzem i po nim, skręcona noga i zawroty głowy oraz masakryczny problem z patrzeniem w oczy robiły swoje i byłam nieco zdystansowana w chyba niegrzeczny sposób. Nie dał po sobie poznać, że widzi, jak bardzo mnie przyblokowało i jak dziwnie w związku z tym zachowywałam (co można bardzo łatwo odebrać negatywnie) - dawał przestrzeń i nie osaczał, nawet jeśli nie do końca było to dla niego miłe. Poza tym, jest bardzo inteligentny. Nie musi się wdawać w żadne (pseudo)naukowe dysputy, żeby było słychać, że ma ukrwiony właściwy organ. Do tego ma jeszcze subtelne poczucie humoru, które czasami ujawnia też na forum - jednym, ironicznym zdaniem bijąc na głowę wielozdaniowe wypociny na kilka stron. <3

No i jest szarmancki. I mocno przytula. Jeszcze wprawdzie nie miałam okazji porównać, ale myślę, że :owca: ma w tej dziedzinie mocnego konkurenta.

Kurde, fajnych chłopaków mamy na tym forum. :)




Disqualified as a human being.
 
 
Charakterystyki userów
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-11-24, 17:45   

Z obecnego składu forum najdłużej znam ilse (Yennefer), inside (inę) i an angel.

ilse zawsze była i będzie dla mnie „naszym dzieciakiem z Centralnego”. Taka zawsze pojawia się w moich myślach. Młodziutka, ruda, zbuntowana i szalona. Miło mi patrzeć, jak dojrzewa i staje się pewną siebie kobietą. Mam nadzieję Cię spotkać znów, jak już wrócisz do Polski.

inside jest pewną siebie osóbką o dość złośliwym poczuciu humoru. Jest w niej dużo ciepła. Twardo stąpa po ziemi. Cenię to, jak potrafi oddawać się swoim pasjom i jak potrafi nad sobą pracować. Pięknie wyglądała w sukni ślubnej. Bardzo podobają mi się jej włosy i szczuplutka figura. Nie sposób się z nią nudzić. Nie lubi chodzić po podziemiach, bo zawsze się tam gubi, i nie lubi KFC ;)

an angel jest bardzo wrażliwą dziewczyną, czasami wręcz zbyt wrażliwą jak na współczesny świat. Mówi bardzo książkowym językiem, pewnie dlatego, że uwielbia czytać. Lubię, kiedy nosi warkocz i lubię jej śmiech. Jest chwiejna i niepewna, nie potrafi docenić swojej wartości i zawalczyć o lepszą jakość swojego życia. Czasami za to złoszczę się na nią, kiedy widzę, że znów się poddaje i np. rezygnuje z leczenia i terapii. Sylwia, uwierz w siebie!

Po powrocie na forum po dłuższej przerwie poznałam w realu poniższe osoby:

Marianna to młoda, zabawna dziewczynka. Ciągle się śmieje i dużo gada, z tym najbardziej mi się kojarzy. Jest szczera, otwarta i bezpośrednia. Gra na perkusji, za co ją podziwiam. Bardzo się cieszę za to, że tak dzielnie zawalczyła o siebie i trzymam kciuki za nią.

Łasica. Od początku mnie intrygowała, szczególnie, że dostałyśmy zaufanego tego samego dnia. Szybko wzbudziła moją sympatię i zaufanie. Jeszcze przed spotkaniem wymieniłyśmy sporo PW. Na nasze spotkanie nie mogłam się doczekać. Łasia ujęła mnie od pierwszej chwili swoją bezpośredniością i bijącym od niej ciepłem. Tak super-mocno przytula. I ją czochrałam, jako pierwsza i jak na razie jedyna! Łasia jest mądra, ma ogromną wiedzę. Szkoda tylko, że sama siebie nie docenia. Jej męża mam czasami ochotę ukatrupić, a ją odwiedzić w Norge.

Toxic jest wysoooki. Czuję się przy nim taka malutka. Mówi niewiele, ale jak już coś powie, to warto go posłuchać. Jest szarmancki, opiekuńczy i bardzo ciepły. Ma w sobie sporo nieśmiałości, która dodaje mu uroku. Był cierpliwy nawet przy grupce niezdecydowanych dziewcząt w księgarni. I wiecie co? Em jest ogromną szczęściarą. A Ty, Toxic, nawet nie próbuj odwalać, bo do Twojego rodzinnego miasta mam naprawdę blisko ;]

Tego samego dnia, kiedy poznałam Łasicę i Toxica, poznałam także Emphatic. Była ona jednak tak nieśmiała i małomówna, że nie jestem w stanie nic o niej napisać.

R. de Valentin jest uroczym młodym mężczyzną. Urzekł mnie właściwie już od pierwszej PW. Długo trzeba było namawiać go na spotkanie, ale w rozmowie nie było słychać nieśmiałości, o której pisał. Ma niezwykłe, kolorowe oczy i pięknie (nie)wymawia „r”. Nadaje to jego głosowi szczególnej barwy. Czas z nim mija bardzo szybko, za szybko. I tu składam reklamację, bo redath i Łasia mówią o przytulaniu, a mnie jeszcze nie przytulił! R., czekam z niecierpliwością na kolejne spotkanie z Tobą.

Emaleth. Muszę przyznać, że przed spotkaniem z nią się trochę stresowałam, bo na forum czasami sprawiała wrażenie groźnej. Minęło to po tym, jak przytuliła mnie na powitanie. Bardzo ciekawie opowiada o swojej pracy i czyni to w taki sposób, że nawet taki laik jak ja rozumie, o czym mówi. Kiedy się śmieje, jej głos rezonuje, nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałam. Jest bardzo szczupła i cały czas wyglądała na zmarzniętą (chociaż mówiła, że jej ciepło). Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy.




:myszka:
 
 
Charakterystyki userów
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-24, 18:16   

aga_myszka napisał/a:
Toxic jest wysoooki.

Gdzie tam wysoki - niemal równy ze mną. :) Zachowuje się nad wyraz spokojnie, co mnie niepokoi, bo widzę ile z tego spokoju jest spowodowane wielkim smutkiem. I wiem, że nie wiem nawet o 1/10 jego rozterek.

A skoro już tu piszę, to właśnie odstawiłam na dworzec Anaru. Nie wiem jak to się stało, ale bardzo szybko się z nią zaprzyjaźniłam. Nie umiem pojąć dlaczego mi zaufała i opowiedziała o sobie tak dużo. Nie umiem pojąć dlaczego chce u mnie spędzać każdy weekend i dlaczego się tak bardzo o mnie troszczy... a wobec obcych osób jest agresywna i/lub nieśmiała. Dopiero chyba po 2 czy 3 tygodniach zobaczyłam jej twarz, bo ciągle ukrywa ją pod włosami. Niemal dwa miesiące zajęło jej dojście do stwierdzenia, że już chyba się mnie nie boi. Jest w okropnej sytuacji, co z resztą możecie sobie poczytać w jej temacie, ale... uważa to za normalne i opowiadając o tym zanosi się nerwowym śmiechem. To dość przerażające.

:słoń:




 
 
Charakterystyki userów
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-24, 23:11   

aga_myszka napisał/a:
I tu składam reklamację, bo redath i Łasia mówią o przytulaniu, a mnie jeszcze nie przytulił!

Ekhm, ale ja nic nie pisałam na ten temat :) Łasia się tuliła.





 
 
Charakterystyki userów
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-01, 12:47   

Miałam okazję poznać :thnks: . Sądząc po tym co pisze i jak wygląda na zdjęciach spodziewałam się, wybacz, snoba, kogoś z muchami w nosie. No i zdziwiłam się. Po pierwsze - nie wygląda jak cyborg. :D Po wypiciu kilku piw zdobyłam się na szczerość i powiedziałam, że na żywo wygląda duuuużo lepiej niż na zdjęciach. O dziwo nie dostałam w łeb. Od nikogo. Poza tym zaskakująco sprawnie przeszłyśmy do swobodnej rozmowy, która obfitowała w dziwne stwierdzenia, ("Ja pójdę tymi schodami dla wolniejszych"), forumowe ploteczki i "historie z życia"... czasami dziwne :roll: . Udało mi się z nią porozmawiać, chociaż było ciężko, bo musiałam się przebić przez :chomik: obu moich towarzyszek nad koncertem, plakatami, (mniej więcej kojarzycie o co chodzi?) płytą, autografami i Comą i Roguckim i Witosem i Marszałem i Kobezem, Tym Piątym itd. itp. Nie orientuję się - nie jestem psychofanką. Trochę irytujące było to jej ciągłe poprawianie makijażu, ale noo... trenowałam tolerancję.



 
 
Charakterystyki userów
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-01, 13:23   

Chochlik, szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy się poznamy (bo mam nadzieję, że kiedyś w końcu to nastąpi) i scharakteryzujesz mnie tutaj:D
I choć na chwilę obecną nie umiałybyśmy pewnie się nawzajem tutaj w jakiś sposób scharakteryzować to powiem Ci, że wbrew pozorom uwielbiam Twoją szczerość. Stąd moja ciekawość. Lubię silne osobowości, a taka właśnie mi się wydajesz na tyle, ile znam Cię przez neta.




 
 
Charakterystyki userów
zagubionaa 
Upadła Anielica


Wiek: 23
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 51
Skąd: podlaskie

Wysłany: 2013-12-11, 17:24   

Ja nikogo nie znam osobiście. :/ Chyba nie ma tu za dużo osób z moich okolic.
Dużo piszę z Forever Alone więc napiszę o niej :D Jest bardzo miła, kochana, szczera, empatyczna, potrafi podnieść na duchu <3 Dzięki Jej wsparciu nauczyłam się doceniać siebie i cieszyć się z małych rzeczy. Choć Forever ma dużo kompleksów, to jestem pewna, że je pokona. Jest cudowną osobą. :)




Jesteśmy jak anioły i musimy żyć w tym okrutnym świecie, aby zasłużyć na swoje skrzydła.
 
 
Charakterystyki userów
Forever Alone 



Wiek: 25
Dołączyła: 02 Lis 2013
Posty: 993
Skąd: śląskie

Wysłany: 2013-12-15, 00:01   

zagubionaa, :tuli2: więc też coś napiszę o Tobie :P . Jest miła, szczera, oddana, empatyczna, kochana <3 . Ma swoje odpały, ale to sprawia, że jest również zabawna. :) Naprawdę da się z nią pogadać i łatwo nawiązuje się z nią kontakt. Dużo się martwi. Cieszy mnie fakt, że jakoś jej pomogłam :tuli: . Jest zaradna, otwarta i potrafi postawić na swoim.

Szatan nie myśl, że Cię jakoś oszczędzę :P . Znam ją osobiście i mogę zaświadczyć, że w realu jest inna niż tutaj. Co mnie trochę dziwi. Mniejsza z tym. Jest miła, zabawna, empatyczna, spokojna, szczera, pomocna, cicha myszka. Strasznie się o wszystko martwi. Gwarantuje, że lustro w łazience jest zajmowane na całą przerwę... na każdej przerwie. Za to jest zabawnie :) . Okropnie przejmuje się wyglądem, nawet jak P. jej nie widzi. Nie umie przyjąć do świadomości, że jest szczupła i ładna. Pomimo, że każdy jej to mówi. Czasem łapie doła, ale na szczęście jej to przechodzi. Nie łam się dziewczyno! :tuli2:




:fori:
13.02.2017
 
 
Charakterystyki userów
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 11